stuki z prawej strony ale tylko przy skęcie w lewo.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- szymko2000
- Ma gadane
- Posty: 181
- Rejestracja: pt wrz 29, 2006 16:07
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
stuki z prawej strony ale tylko przy skęcie w lewo.
zregenerowałem sobie przdnie zawieszenie
wymieniłem tuleje i sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora oraz lewą końcówkę drożka.
po naprawach auto jest stabilniejsze i ogólnie cicho pracuje zawieszenie tylko pozostał jeden problem.
chodzi o to że jak skręcam w lewo na nierównościach coś mi puka z prawej strony nie wiem co to moze być .jak wykonuje ww manewr na równej drodze problemu nie ma .
czy to moze być drązek kierowniczy bo końcówka drążka jest ok ?
myslałem że to przegłub ale on powinien dawac znac o sobie bez względu na nawierzchnie
pomocy doradzajcie
wymieniłem tuleje i sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora oraz lewą końcówkę drożka.
po naprawach auto jest stabilniejsze i ogólnie cicho pracuje zawieszenie tylko pozostał jeden problem.
chodzi o to że jak skręcam w lewo na nierównościach coś mi puka z prawej strony nie wiem co to moze być .jak wykonuje ww manewr na równej drodze problemu nie ma .
czy to moze być drązek kierowniczy bo końcówka drążka jest ok ?
myslałem że to przegłub ale on powinien dawac znac o sobie bez względu na nawierzchnie
pomocy doradzajcie
Ostatnio zmieniony wt kwie 21, 2009 16:34 przez szymko2000, łącznie zmieniany 1 raz.
- szymko2000
- Ma gadane
- Posty: 181
- Rejestracja: pt wrz 29, 2006 16:07
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
stuki odpowiadaja nierównością na drodze co nierówność to pukniecie dobrze słyszlne w kabinieTo_mas pisze:możliwe ze przegub jaki to stuki ??
na równej drodze jest super
Ostatnio zmieniony wt kwie 21, 2009 16:37 przez szymko2000, łącznie zmieniany 1 raz.
- ŁukaszMan
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
- Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
- Kontakt:
Może też być poduszka górna amortyzatora. Lubi sie z czasem wyrabiać w niej łożysko które jest wbudowane w środku, na skutek czego powstaje luz i przy ruchu pionowym koła stuka o karoserie. U mnie przynajmniej tak było. poduszka wygląda tak http://moto.allegro.pl/item606762994_po ... _nowa.html
Obstawiłbym jeszcze klocki, sworzeń wahacza przy piaście, albo miejsce gdzie przykręcasz wahacz do podwozia. Chociaż te ostatnie to byłoby słychać przy ruszaniu przód-tył.
Nic mi więcej do głowy nie przychodzi
Obstawiłbym jeszcze klocki, sworzeń wahacza przy piaście, albo miejsce gdzie przykręcasz wahacz do podwozia. Chociaż te ostatnie to byłoby słychać przy ruszaniu przód-tył.
Nic mi więcej do głowy nie przychodzi
Ostatnio zmieniony wt kwie 21, 2009 22:52 przez ŁukaszMan, łącznie zmieniany 1 raz.
- szymko2000
- Ma gadane
- Posty: 181
- Rejestracja: pt wrz 29, 2006 16:07
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
sworzeń wymieniony ,wahacz zregenrowany.ŁukaszMan pisze:Może też być poduszka górna amortyzatora. Lubi sie z czasem wyrabiać w niej łożysko które jest wbudowane w środku, na skutek czego powstaje luz i przy ruchu pionowym koła stuka o karoserie. U mnie przynajmniej tak było. poduszka wygląda tak http://moto.allegro.pl/item606762994_po ... _nowa.html
Obstawiłbym jeszcze klocki, sworzeń wahacza przy piaście, albo miejsce gdzie przykręcasz wahacz do podwozia. Chociaż te ostatnie to byłoby słychać przy ruszaniu przód-tył.
Nic mi więcej do głowy nie przychodzi
nie mam pojęcia jak sprawdzić to łożysko na poduszce.
a jakie objawy będą przy wywalonym drążku kierowniczym?
- ŁukaszMan
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
- Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
- Kontakt:
Przy wywalonym drążku będziesz odczuwał luzy na kierownicy. Luzy są nie tylko na końcowkach. Przy wyrobionym drążku też je czuć. Ale żeby drążek tak głośno stukał to nie wydaje mi się. Chciaż może,ale wtedy byłoby słychać stuki przy skręcie w obie strony.
Co do tego łożyska to go nie sprawdzisz. Musiałbyś wyciągnąć tą poduszke, tylko jak ją wyciągniesz to może się troszke przestawić kont pochylenia kół.
Może skocz na stacje diagnostyczną, wjedź na czepaki i niech Ci sprawdzą o co chodzi. Zapłacisz z 50zł ale bedziesz wiedział co i jak.
Szczerze to nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
Może ktoś mądrzejszy w te klocki cos dopowie.
Co do tego łożyska to go nie sprawdzisz. Musiałbyś wyciągnąć tą poduszke, tylko jak ją wyciągniesz to może się troszke przestawić kont pochylenia kół.
Może skocz na stacje diagnostyczną, wjedź na czepaki i niech Ci sprawdzą o co chodzi. Zapłacisz z 50zł ale bedziesz wiedział co i jak.
Szczerze to nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
Może ktoś mądrzejszy w te klocki cos dopowie.
- szymko2000
- Ma gadane
- Posty: 181
- Rejestracja: pt wrz 29, 2006 16:07
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
jak zdiagnozować przegub bo ja nie mam pojęcia i czy wyżej opisane okoliczności stuków mogą świadczyć o uszkodzonym przegubem?
a jak dodam że mam minimalnie pękniętą gumową manżeta przegubu to sprawę wam rozjaśnie?rozcięcie ma długość ok 2 mm i jest na przegubie zewnętrznym tuż, tuż przy dużej opasce zaciskającej gumę
a jak dodam że mam minimalnie pękniętą gumową manżeta przegubu to sprawę wam rozjaśnie?rozcięcie ma długość ok 2 mm i jest na przegubie zewnętrznym tuż, tuż przy dużej opasce zaciskającej gumę
Ostatnio zmieniony czw kwie 23, 2009 15:05 przez szymko2000, łącznie zmieniany 1 raz.
- ŁukaszMan
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
- Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
- Kontakt:
Przegub kolego słychać gdy przy skrecie kół najlepiej na maxa ruszasz, albo energicznie przyśpieszysz wtedy słychać przeskok tych kulek. Cos podobne do głosu klucza grzechotki. ( podobne) Pęknieta guma to napewno nie jest dobry znak. Smar Ci ucieknie i przegub bedzie trzaskał. Jeśli masz pęknietą gume to kup nową bo wymiana i tak Cie nie ominie.
- szymko2000
- Ma gadane
- Posty: 181
- Rejestracja: pt wrz 29, 2006 16:07
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
a wiec wszystko juz jasne:
przy wymianie osłony przegubu wyszło, że przegub jest ok wewnątrz tyło jeszcze mnustwo smaru i ani śladu wody ani piasku wiec wymieniłem tylko osłone.
przy montażu wahacza do zwrotnicy okazało się, że śruba sworznia wahacza miała bardzo słaby gwint(zerwany) i to właśnie z połączenia zwrotnica sworzeń wahacza dochodziło to pukanie. po dorobieniu nowej śruby wszystko wróciło do normy
pozdrawiam
przy wymianie osłony przegubu wyszło, że przegub jest ok wewnątrz tyło jeszcze mnustwo smaru i ani śladu wody ani piasku wiec wymieniłem tylko osłone.
przy montażu wahacza do zwrotnicy okazało się, że śruba sworznia wahacza miała bardzo słaby gwint(zerwany) i to właśnie z połączenia zwrotnica sworzeń wahacza dochodziło to pukanie. po dorobieniu nowej śruby wszystko wróciło do normy
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob kwie 25, 2009 20:37 przez szymko2000, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 138 gości