Naprawilem szyberdach
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Witam,
To jeszcze ja walnę co jest mojemu szybkowi . Otóż od prawie roku wszystko działa, otwiera się bez problemu, zamyka itp, tylko przy pełnym otwieraniu za każdym razem słychać taki głośny strzał jakby coś chwilkę blokowało i potem otwiera się gładko. Zagladałem do środka i nie widzę kurna nic co mogłoby blokować, ocierać itp. Nie widać też żadnego elementu który wydawałby się zmęczony tym strzelaniem. Miał ktoś coś takiego? Wolałbym się pozbyć problemu póki całkiem się coś nie ułamie albo co...
Pozdrawiam
To jeszcze ja walnę co jest mojemu szybkowi . Otóż od prawie roku wszystko działa, otwiera się bez problemu, zamyka itp, tylko przy pełnym otwieraniu za każdym razem słychać taki głośny strzał jakby coś chwilkę blokowało i potem otwiera się gładko. Zagladałem do środka i nie widzę kurna nic co mogłoby blokować, ocierać itp. Nie widać też żadnego elementu który wydawałby się zmęczony tym strzelaniem. Miał ktoś coś takiego? Wolałbym się pozbyć problemu póki całkiem się coś nie ułamie albo co...
Pozdrawiam
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/10878][img]http://www.motostat.pl/user_images/10878/icon3.png[/img][/url]
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].
Prezes124 pisze:Witam,
To jeszcze ja walnę co jest mojemu szybkowi . Otóż od prawie roku wszystko działa, otwiera się bez problemu, zamyka itp, tylko przy pełnym otwieraniu za każdym razem słychać taki głośny strzał jakby coś chwilkę blokowało i potem otwiera się gładko. Zagladałem do środka i nie widzę kurna nic co mogłoby blokować, ocierać itp. Nie widać też żadnego elementu który wydawałby się zmęczony tym strzelaniem. Miał ktoś coś takiego? Wolałbym się pozbyć problemu póki całkiem się coś nie ułamie albo co...
Pozdrawiam
Jak byś mógł zrobić fotkę po prostu ze środka albo z zewnątrz szybrowi jak tylko ci pyknie w którym, to miejscu (jak "strzeli" to zatrzymaj i zrób foto) postaram się pomóc...
Alex... zrób to jescze raz i na sszywki i NIE LEŃ SIĘ!!!!!!!!!!!!!` robisz to chyba sobie nie?? w otwór wsad ź zszywki i pamiętaj o blaszce a z klejem nie przesadzaj bo tam jeszcze coś musi wejść drut od ostatniego ślizgacza... POWOLI przeznacz na to jakiś czas a jeśli nie wyrobisz się to jest od tego folia i taśma samolepka żeby szyber na noc zalepić...
Ostatnio zmieniony śr kwie 15, 2009 21:39 przez rafalek1, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r1.fodey.com/1858b6ed1e27e4ef999a854e2e9d52c1b.1.gif[/img][/url]
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
Hehehe... jak juz bede mial pelna wiedze na ten temat to postaram sie wygospodarowac troche czasu i jakos to poprawic. W tej chwili wrocilem do punktu wyjscia czyli uchla mi sie szyber
Ja to wszystko robilem bez rozbierania tapicerki tylko od gory
Poweidz mi jeszcze po co jest ta blaszka, bo ja jakos nie moge zakumac co ona daje?
Jak ustawic spowrotem linki zeby szyber sie otwieral tak jak trzeba? Ja w tej chwili mam tylko polowe tego uchylenia co wczesniej
Ja to wszystko robilem bez rozbierania tapicerki tylko od gory
Poweidz mi jeszcze po co jest ta blaszka, bo ja jakos nie moge zakumac co ona daje?
Jak ustawic spowrotem linki zeby szyber sie otwieral tak jak trzeba? Ja w tej chwili mam tylko polowe tego uchylenia co wczesniej
Chodzi ci o tę blaszkę którą wstawiasz nową?? ona popycha cały mechanizm musisz wyjąćz tyłu zaślepki i obydwie linki a potem włożyć i idealnie równo nastawić... masz to opisane dość dokładnie w tym moim opisie...alex1919 pisze: Poweidz mi jeszcze po co jest ta blaszka, bo ja jakos nie moge zakumac co ona daje?
Jak ustawic spowrotem linki zeby szyber sie otwieral tak jak trzeba? Ja w tej chwili mam tylko polowe tego uchylenia co wczesniej
[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r1.fodey.com/1858b6ed1e27e4ef999a854e2e9d52c1b.1.gif[/img][/url]
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
Tak bo masz z tyłu zaślepki które są hamulcem dla linek. ale możesz spróbować tylko wyjąć te zaślepki na końcualex1919 pisze:No jak patrzylem po zdjeciach, to jest tam zakladana blaszka na linke.
Czy linki mozna ustawic tylko rozbierajac caly szyber??
[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r1.fodey.com/1858b6ed1e27e4ef999a854e2e9d52c1b.1.gif[/img][/url]
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
Spróbuj ale jak już będziesz miał go na wierzchu to bez sensu zabawa pod dachem lepiej odkręcić te parę śrubek więcej i mieć wszystko jak na dłoni....alex1919 pisze:Czyli nie ma szans zebym cokowiek wiecej zdzialal bez demontazu calego szyberdachu?
[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r1.fodey.com/1858b6ed1e27e4ef999a854e2e9d52c1b.1.gif[/img][/url]
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
Tylko ze ja nie chce rozbierac calej podsufitkirafalek1 pisze:Spróbuj ale jak już będziesz miał go na wierzchu to bez sensu zabawa pod dachem lepiej odkręcić te parę śrubek więcej i mieć wszystko jak na dłoni....alex1919 pisze:Czyli nie ma szans zebym cokowiek wiecej zdzialal bez demontazu calego szyberdachu?
Witam Wszystkich.
Rozebrałem dzisiaj podsufitkę w swoim Golfie - wszystko zajęło mi gdzieś około 45-60 minut - nic strasznego nie przerażajcie się tym tak bardzo - mnie pomagał tato tylko w momęcie wyjęcia całej podsufitki z auta i schowaniu jej do garażu. Gorzej z samymi elementami szyberdachu - miałem pękniętą lewą prowadnicę tą która jest na lince oraz peknięty wózek który chodzi w prowadnicy. Linkę wymieniłem na "nową" a wózek zregenerowałem tak że połamany element jednej z płetw nawierciłem wiertłem 1 mm razem z odłamaną płetwą na wylot w czterech miejscach na całej długości płetwy i z innych połamanych wierteł 1 mm zrobiłem kołki i osadziłem je na ciasno w wywierconych otworach po czym to wszystko skleiłem w całość klejem Loctite. Zmontowałem wszystko w całość, nasmarowałem po uprzednim umyciu i wyczyszczeniu wszystkiego smarem siliconowym w spreyu, sprawdziłem na "sucho" wszystkie funkcje i zmontowałem do auta.
Działa i wszystko jest ok.
Rozebrałem dzisiaj podsufitkę w swoim Golfie - wszystko zajęło mi gdzieś około 45-60 minut - nic strasznego nie przerażajcie się tym tak bardzo - mnie pomagał tato tylko w momęcie wyjęcia całej podsufitki z auta i schowaniu jej do garażu. Gorzej z samymi elementami szyberdachu - miałem pękniętą lewą prowadnicę tą która jest na lince oraz peknięty wózek który chodzi w prowadnicy. Linkę wymieniłem na "nową" a wózek zregenerowałem tak że połamany element jednej z płetw nawierciłem wiertłem 1 mm razem z odłamaną płetwą na wylot w czterech miejscach na całej długości płetwy i z innych połamanych wierteł 1 mm zrobiłem kołki i osadziłem je na ciasno w wywierconych otworach po czym to wszystko skleiłem w całość klejem Loctite. Zmontowałem wszystko w całość, nasmarowałem po uprzednim umyciu i wyczyszczeniu wszystkiego smarem siliconowym w spreyu, sprawdziłem na "sucho" wszystkie funkcje i zmontowałem do auta.
Działa i wszystko jest ok.
Ostatnio zmieniony śr lip 15, 2009 21:32 przez KACPER.PL, łącznie zmieniany 3 razy.
To ja podejde ciupke inaczej do tematu .
Juz sie prawie pogodzilem z tym ze moj szyber nie bedzie sie odsuwal... chociaz kto wie
Pisalem tu wczesniej, ze po moich pierwszych nieudolnych probach naprawy, ktore skonczyly sie powaznym popsuciem szyberka poprzesuwaly mi sie linki. Okazalo sie tez ze prowadnice na ktorych trzyma sie szyba nie otwieraja sie rowno (nie wiem czy popsulem czy tak bylo juz wczesniej, bo zauwazylem dopiero po popsuciu).
Jezeli chodzi o ustawienie linek, a wlasciwie o zmuszenie zeby obudwie prowadnice szly rowno, to dla nie wtajemniczonych mowie, ze trzeba zdemontowac silnik i ustawic sobie wtedy recznie rowno prowadnice. Chyba najlatiwej bedzie na uchylonym dachu i wydaje mi sie ze nikoniecznie trzeba zdejmowac to tego szybe.
Teraz przejdzmy do sedna sprawy. Nie wiem czy warto wogole probowac naprawiac odsuwanie, jak nie do konca sprawne jest uchylanie. Podejzewam ze wlasnie dlatego pekla mi prowadnica ze cos z calym mechanizme jest nie tak jak trzeba.
Ponizej przedstawiam pare fotek, ktore pokazuja jak bardzo nierowno uchyla mi sie szyber. Teraz pojawia sie zasaednicze pytanie... czy ja czegos nie widze?? Prawa strona ewidentnie uchyal sie duzo wyzej od lewej... ale dlaczego????? Czy ktos ma pomysl jak to naprawic?
Juz sie prawie pogodzilem z tym ze moj szyber nie bedzie sie odsuwal... chociaz kto wie
Pisalem tu wczesniej, ze po moich pierwszych nieudolnych probach naprawy, ktore skonczyly sie powaznym popsuciem szyberka poprzesuwaly mi sie linki. Okazalo sie tez ze prowadnice na ktorych trzyma sie szyba nie otwieraja sie rowno (nie wiem czy popsulem czy tak bylo juz wczesniej, bo zauwazylem dopiero po popsuciu).
Jezeli chodzi o ustawienie linek, a wlasciwie o zmuszenie zeby obudwie prowadnice szly rowno, to dla nie wtajemniczonych mowie, ze trzeba zdemontowac silnik i ustawic sobie wtedy recznie rowno prowadnice. Chyba najlatiwej bedzie na uchylonym dachu i wydaje mi sie ze nikoniecznie trzeba zdejmowac to tego szybe.
Teraz przejdzmy do sedna sprawy. Nie wiem czy warto wogole probowac naprawiac odsuwanie, jak nie do konca sprawne jest uchylanie. Podejzewam ze wlasnie dlatego pekla mi prowadnica ze cos z calym mechanizme jest nie tak jak trzeba.
Ponizej przedstawiam pare fotek, ktore pokazuja jak bardzo nierowno uchyla mi sie szyber. Teraz pojawia sie zasaednicze pytanie... czy ja czegos nie widze?? Prawa strona ewidentnie uchyal sie duzo wyzej od lewej... ale dlaczego????? Czy ktos ma pomysl jak to naprawic?
podejrzewam ze to co zaznaczone na fotce jest zgiete..... bo powinien być równo bo obie strony dojechały do końca tylko to ostrożnie prostuj żeby nie pękło..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r1.fodey.com/1858b6ed1e27e4ef999a854e2e9d52c1b.1.gif[/img][/url]
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
WSZYSTKIE SPRAWY JAKIE ZAŁATWIAŁEM NA FORUM W OSTATNIM CZASIE SĄ AKTUALNE ALE NA CHWILĘ NIE MAM ZA BARDZO CZASU....
- LASOT-A
- Gadatliwa bestia
- Posty: 559
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Podepnę się z zapytaniem. Co może być przyczyną nie domykania się lewej strony szyberdachu. Domyka się (z uchylonego w górę) jak mu pomogę ręcznie popychając do tyłu taki element srebrzysty. Czy coś pękło? Boję się go otwierać całego.
Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 220 gości