Klima - jaki zawór rozprężny w MK3 + uszczelnienie sprężarki
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Klima - jaki zawór rozprężny w MK3 + uszczelnienie sprężarki
Witam!
Czy wie ktoś jaki powinien być zawór rozprężny w golfie 3? Może taki 6N0 820 679A?
Drugie moje pytanie dotyczy uszczelnienia sprężarki: czy da się to zrobić samemu? To chyba nie jest bardzo trudne... Uszczelnienie korpusu jest proste, ale podobno gorzej z uszczelnieniem na wałku. Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?
Czy wie ktoś jaki powinien być zawór rozprężny w golfie 3? Może taki 6N0 820 679A?
Drugie moje pytanie dotyczy uszczelnienia sprężarki: czy da się to zrobić samemu? To chyba nie jest bardzo trudne... Uszczelnienie korpusu jest proste, ale podobno gorzej z uszczelnieniem na wałku. Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?
Dobra, zawór mam (wziąłem ten), sprężarkę można podobno niedrogo uszczelnić, ale mam jeszcze pytanie. Chyba padnięty jest jeszcze czujnik ciśnienia, bo mogę włączyć klimę nawet bez gazu albo jak jest go mało. Czy to przez ten czujnik czy może być inna przyczyna? Bo nie chciałbym niepotrzebnie tego czujnika kupować...
Jak włączasz klimę to sprężarka chodzi?
Bo włączenie nie oznacza że sprężarka ruszy, musi sprzęgiełko "załapać".
Czujnik ciśnienia właśnie tego pilnuje, żeby podczas braku ciśnienia w układzie nie załączyła się sprężarka. Inaczej ją trafi coś, będzie miała brak smarowania.
pozdro
Bo włączenie nie oznacza że sprężarka ruszy, musi sprzęgiełko "załapać".
Czujnik ciśnienia właśnie tego pilnuje, żeby podczas braku ciśnienia w układzie nie załączyła się sprężarka. Inaczej ją trafi coś, będzie miała brak smarowania.
pozdro
VW Sharan 1.9 TDI 115 KM 2000 r, MK II
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
Tak czy inaczej musisz najpierw wymienić rozprężny, zobaczyć jak wygląda osuszacz, napełnić układ i wtedy myśleć o tym czujniku bo może się okazać że jest OK.
U mnie ten czujnik można wymienić przy napełnionej klimie, może u ciebie też. Ważny jest też osuszacz w nim zbierają się syfy z układu i co 2-3 lata dobrze go wymienić.
pozdro
U mnie ten czujnik można wymienić przy napełnionej klimie, może u ciebie też. Ważny jest też osuszacz w nim zbierają się syfy z układu i co 2-3 lata dobrze go wymienić.
pozdro
VW Sharan 1.9 TDI 115 KM 2000 r, MK II
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
W zasadzie jak jest stary osuszacz to wydajność klimy jest słaba. A sprawdzić nie wiem jak ja po prostu wymieniam co 2-3 lata, jak juz klima słabiej chłodzi.
VW Sharan 1.9 TDI 115 KM 2000 r, MK II
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
CB TTI 770 + Sirio ML-145
Sony GiGaPanel + 10 głośników
Mój SZARIK http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=225559
Witam
z doświadczenia wiem że mało kto wymienia osuszacz, jeżdżą aż padnie zazwyczaj, teoretycznie w katalogach pisze że co 2 lata powinno się wymieniać, jak klima słabiej działa standardową czynnością jest recycling czyli ściągniecie starego gazu, przefiltrowanie, i napełnienie odświeżonym lub nowym gazem, i dołożenie oleju, strata gazu w katalogach pisze ok. 80-150 ml gazu/rok, są też auta co po 5 latach mają (prawie) ful, w nowszych autkach to już rzadziej spotykane.
Jak sprawdzić hmm ciężko co jedynie jak weźmiesz do ręki i potrząśniesz żeby nic nie latało w środku zazwyczaj są zbudowane z takich kulek co wchłaniają wilgoć, lub jak juz jest przytkany to na nanometrach powinno pokazać.
drugi temat uszczelnień sprężarki:
-wałku jest gorzej bo rozbierasz sprzęgięłko, kolo pasowe itp czasami trzeba mieć odpowiednie tulejki że nałożyć uszczelniacz wału że przy wciskaniu go nie ściąć
- uszczelnienie korpusu jak masz uszczelki to jest wykonalne, czasami trzeba całej rozebrać czasami jedną część, tylko juz nie pamiętam jakie golfy miały, bo są różne zależności od konstrukcji sprężarki (eh juz biedzie min. 3 lata jak zmieniłem prace-zawód)
tylko raczej u was będzie minus że przed montażem nie sprawdzicie szczelności albo macie jakoś na to metody
pozdrawiam
z doświadczenia wiem że mało kto wymienia osuszacz, jeżdżą aż padnie zazwyczaj, teoretycznie w katalogach pisze że co 2 lata powinno się wymieniać, jak klima słabiej działa standardową czynnością jest recycling czyli ściągniecie starego gazu, przefiltrowanie, i napełnienie odświeżonym lub nowym gazem, i dołożenie oleju, strata gazu w katalogach pisze ok. 80-150 ml gazu/rok, są też auta co po 5 latach mają (prawie) ful, w nowszych autkach to już rzadziej spotykane.
Jak sprawdzić hmm ciężko co jedynie jak weźmiesz do ręki i potrząśniesz żeby nic nie latało w środku zazwyczaj są zbudowane z takich kulek co wchłaniają wilgoć, lub jak juz jest przytkany to na nanometrach powinno pokazać.
drugi temat uszczelnień sprężarki:
-wałku jest gorzej bo rozbierasz sprzęgięłko, kolo pasowe itp czasami trzeba mieć odpowiednie tulejki że nałożyć uszczelniacz wału że przy wciskaniu go nie ściąć
- uszczelnienie korpusu jak masz uszczelki to jest wykonalne, czasami trzeba całej rozebrać czasami jedną część, tylko juz nie pamiętam jakie golfy miały, bo są różne zależności od konstrukcji sprężarki (eh juz biedzie min. 3 lata jak zmieniłem prace-zawód)
tylko raczej u was będzie minus że przed montażem nie sprawdzicie szczelności albo macie jakoś na to metody
pozdrawiam
to są uszczelnienia :
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... tart%3D108
to przekroj: http://www.specialtauto.com/air-conditi ... inside.jpg
a tu jak rozpoznac r12 od r134a:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... start%3D90
ja widze po zdjęciach ( bo jestem wzrokowzcem dokladnie modeli nie pamietam)
sprzegło jest na śrube, kolo pasowe z łożykiem albo sciagaczem sie sciągało albo jest taki zimering( nie pamietam jak to sie nazywało ) co sie szczypcami sciskało lub rozciagało i przedni dekiel się sciagało (chyba) mysle że jest wykonalne jak ma sie nowe uszczelki, dokładnie nie pamietam jak to było z tymi sprężarkami, jak bym sam rozbierał to bym mogł więcej powiedzieć
pozdrawiam
[ Dodano: 18 Kwi 2009 19:13 ]
a co było wazne przy tych kompersorach żeby równą ta siłą dokręcac i żeby tam do otworów z gwintem nie było nic czyli oleju itp, przy dokręcaniu kluczem pneumatycznym potrawiło rozwlić korpus
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... tart%3D108
to przekroj: http://www.specialtauto.com/air-conditi ... inside.jpg
a tu jak rozpoznac r12 od r134a:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... start%3D90
ja widze po zdjęciach ( bo jestem wzrokowzcem dokladnie modeli nie pamietam)
sprzegło jest na śrube, kolo pasowe z łożykiem albo sciagaczem sie sciągało albo jest taki zimering( nie pamietam jak to sie nazywało ) co sie szczypcami sciskało lub rozciagało i przedni dekiel się sciagało (chyba) mysle że jest wykonalne jak ma sie nowe uszczelki, dokładnie nie pamietam jak to było z tymi sprężarkami, jak bym sam rozbierał to bym mogł więcej powiedzieć
pozdrawiam
[ Dodano: 18 Kwi 2009 19:13 ]
a co było wazne przy tych kompersorach żeby równą ta siłą dokręcac i żeby tam do otworów z gwintem nie było nic czyli oleju itp, przy dokręcaniu kluczem pneumatycznym potrawiło rozwlić korpus
Ostatnio zmieniony sob kwie 18, 2009 19:15 przez KrzysiekosH, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja ostatecznie nie zdecydowałem się na samodzielne uszczelnienie sprężarki. Oddałem w ręce fachowców (mam nadzieję ), skusiła mnie cena uszczelnienia - 150zł (podczas gdy same uszczelki kosztują chyba z 80-100) oraz fakt, że dają gwarancję i że samemu nie ma właśnie jak sprawdzić szczelności.
Generalnie uważam, że robota jest do zrobienia we własnym zakresie, ale pierwszy raz wolałbym robić to z kimś albo przynajmniej się przyjrzeć.
Co do osuszacza to mój ma na pewno minimum 2 lata, a może mieć znacznie więcej. W ubiegłe lato klima mi dobrze chłodziła - oczywiście dopóki czynnik nie uciekł przez sprężarkę i zawór rozprężny...
[ Dodano: 18 Kwi 2009 23:13 ]
Kolego stelmik jak chcesz to napisz na priv - mogę Ci podać nazwę firmy w Warszawie, gdzie oddałem swoją sprężarkę.
[ Dodano: 10 Maj 2009 16:44 ]
Czujnik ciśnienia jest ok, klima na azocie niby szczelna, ciśnienia w normie. Teraz jeżdżę z barwnikiem UV i testuję, ale... raz chłodzi, a raz nie! Tzn. najczęściej jest tak, że przez kilka minut po włączeniu chłodzi dobrze, a potem przestaje. Ale czasem jest ok. O co chodzi? Czy osuszacz może to powodować? Nie wymieniałem go.
Generalnie uważam, że robota jest do zrobienia we własnym zakresie, ale pierwszy raz wolałbym robić to z kimś albo przynajmniej się przyjrzeć.
Co do osuszacza to mój ma na pewno minimum 2 lata, a może mieć znacznie więcej. W ubiegłe lato klima mi dobrze chłodziła - oczywiście dopóki czynnik nie uciekł przez sprężarkę i zawór rozprężny...
[ Dodano: 18 Kwi 2009 23:13 ]
Kolego stelmik jak chcesz to napisz na priv - mogę Ci podać nazwę firmy w Warszawie, gdzie oddałem swoją sprężarkę.
[ Dodano: 10 Maj 2009 16:44 ]
Czujnik ciśnienia jest ok, klima na azocie niby szczelna, ciśnienia w normie. Teraz jeżdżę z barwnikiem UV i testuję, ale... raz chłodzi, a raz nie! Tzn. najczęściej jest tak, że przez kilka minut po włączeniu chłodzi dobrze, a potem przestaje. Ale czasem jest ok. O co chodzi? Czy osuszacz może to powodować? Nie wymieniałem go.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 238 gości