Elektryka: przeplywomierz, zaworek N75, swiatla...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Elektryka: przeplywomierz, zaworek N75, swiatla...
Witam grupowiczow,
wydaje mi sie, ze mam calkiem nietypowy problem z elektryka.
Kilka miesiecy po zakupie uzywanego samochodu Golf3 zdziwila mnie relatywnie mala awaria - na raz przepalily sie zarowki swiatel mijania.
Po nastepnych paru miesiacach dowiedzialem sie dopiero co oznacza u mnie TDI. Samochod nagle odzyskal moc, o ktorej nie wiedzialem. W tym czasie znowu musialem wymienic obie zarowki swiatel mijania. Pozniej zaczely sie typowe problemy z urata mocy przy przekroczeniu 2500 obrotow/min (i powrot do normalnosci po ponownym uruchomieniu silnika), ktore wskazywaly albo na zaworek N75, albo na przeplywomierz. A wiec standardowa procedura: podlaczenie do kompa - diagnoza: padniety N75. Wtedy pojawil sie zupelny brak mocy zaraz po starcie. Zanim nie osiagnalem ok 2000obrotow/min na drugim biegu, myslalem, ze ubylo mi 3/4 silnika pod maska. Nastepnie silnik znowu dostawal mocy. Po odlaczeniu kabelka z przeplywomierza problem zniklal.
Oczywiscie wymiana zaworka magnetycznego N75 nie rozwiazala tego drugiego problemu. Tutaj ewidentnie padl przeplywomierz. Nowo wstawiony N75 charakterystycznie cykal, tak jakby ciagle sie przelaczal. Co ciekawe, dzialo sie to na wolnych obrotach, podczas postoju. Zanim udalo mi sie zdobyc przeplywomierz, kilka tygodni jezdzilem z takim cykajacym zaworkiem i z odlaczonym kabelkiem od przeplywomierza.
Po wymontowaniu przeplywomierza (firmy Pierburg), okazalo sie, ze drucika pomiarowego w srodku juz wogole nie bylo. Zabrudzil sie i przepalil? Naprawde nie wiem. Moze zabrudzil sie i nie mial jak sie studzic i to spowodowalo jego przepalenie...
Zaraz po wmontowaniu nowego przeplywomierza "cykanie" zniklo. Niestety nie byla to dobra wiadomosc. Zaworek N75 znowu nawalil. Wnioskuje to ze spadku mocy powyzej 2500obrotow/min. Czyli poprzednia dolegliwosc znowu wrocila.
Dodam, ze czasami po zimnej nocy przy odpalaniu silnika resetowal mi sie komputer (zegarek i "podreczny" licznik kilometrow zerowal sie). Z odpalaniem nie mialem problemow.
Zmierzylem napiecia na akumulatorze podczas pracy silnika i przy jego wylaczeniu: ~14.6V i ~12.8V
Podejrzewam, ze problem jest z elektryka. Czeka mnie ponowna wymiana N75.
Chce jednak znalezc zrodlo problemu i nie wymieniac co jakis czas tych elementow, ktore nie sa tanie... Mam nadzieje, ze jest tutaj na liscie jakis spec, ktory moze podpowiedziec , co jest ewentualne przyczyna opisanych problemow.
Pozdrawiam
Jarek
wydaje mi sie, ze mam calkiem nietypowy problem z elektryka.
Kilka miesiecy po zakupie uzywanego samochodu Golf3 zdziwila mnie relatywnie mala awaria - na raz przepalily sie zarowki swiatel mijania.
Po nastepnych paru miesiacach dowiedzialem sie dopiero co oznacza u mnie TDI. Samochod nagle odzyskal moc, o ktorej nie wiedzialem. W tym czasie znowu musialem wymienic obie zarowki swiatel mijania. Pozniej zaczely sie typowe problemy z urata mocy przy przekroczeniu 2500 obrotow/min (i powrot do normalnosci po ponownym uruchomieniu silnika), ktore wskazywaly albo na zaworek N75, albo na przeplywomierz. A wiec standardowa procedura: podlaczenie do kompa - diagnoza: padniety N75. Wtedy pojawil sie zupelny brak mocy zaraz po starcie. Zanim nie osiagnalem ok 2000obrotow/min na drugim biegu, myslalem, ze ubylo mi 3/4 silnika pod maska. Nastepnie silnik znowu dostawal mocy. Po odlaczeniu kabelka z przeplywomierza problem zniklal.
Oczywiscie wymiana zaworka magnetycznego N75 nie rozwiazala tego drugiego problemu. Tutaj ewidentnie padl przeplywomierz. Nowo wstawiony N75 charakterystycznie cykal, tak jakby ciagle sie przelaczal. Co ciekawe, dzialo sie to na wolnych obrotach, podczas postoju. Zanim udalo mi sie zdobyc przeplywomierz, kilka tygodni jezdzilem z takim cykajacym zaworkiem i z odlaczonym kabelkiem od przeplywomierza.
Po wymontowaniu przeplywomierza (firmy Pierburg), okazalo sie, ze drucika pomiarowego w srodku juz wogole nie bylo. Zabrudzil sie i przepalil? Naprawde nie wiem. Moze zabrudzil sie i nie mial jak sie studzic i to spowodowalo jego przepalenie...
Zaraz po wmontowaniu nowego przeplywomierza "cykanie" zniklo. Niestety nie byla to dobra wiadomosc. Zaworek N75 znowu nawalil. Wnioskuje to ze spadku mocy powyzej 2500obrotow/min. Czyli poprzednia dolegliwosc znowu wrocila.
Dodam, ze czasami po zimnej nocy przy odpalaniu silnika resetowal mi sie komputer (zegarek i "podreczny" licznik kilometrow zerowal sie). Z odpalaniem nie mialem problemow.
Zmierzylem napiecia na akumulatorze podczas pracy silnika i przy jego wylaczeniu: ~14.6V i ~12.8V
Podejrzewam, ze problem jest z elektryka. Czeka mnie ponowna wymiana N75.
Chce jednak znalezc zrodlo problemu i nie wymieniac co jakis czas tych elementow, ktore nie sa tanie... Mam nadzieje, ze jest tutaj na liscie jakis spec, ktory moze podpowiedziec , co jest ewentualne przyczyna opisanych problemow.
Pozdrawiam
Jarek
- Razal
- Gadatliwa bestia
- Posty: 929
- Rejestracja: pn gru 13, 2004 11:09
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Co oznacza cykanie zaworka N75 bo mi też coś cyka w okollicy N75 jak stoje na wolnych - słychać to tylko z zewnątrz- w aucie tego nie słychać
Sorki za podpięcie - i jeszcze pytanko - jaki jest koszt N75 ??
Sorki za podpięcie - i jeszcze pytanko - jaki jest koszt N75 ??
Było: MK2 1,6 / MK3 GT TDI-VP / PASSAT B5 TDI-PD / Jest: PASSAT B6 TDI-CR / Lupo 1,0 / MK4 1,4 16V
Za oryginalny N75 zaplacilem 208zl. Cykanie/tykanie - innymi slowy przalaczanie sie zaworka - slychac wlasnie tylko z zewnatrz.
Wlasnie znalazlem gdzies na forum, ze to tykanie powinno byc. Czyli zadnych obaw.
Mnie tylko zdziwilo u mnie, ze to tykanie zniklo wraz z zalorzeniem nowego przeplywomierza. Zaworek N75 mial niecale 2 miesiace.
Wlasnie znalazlem gdzies na forum, ze to tykanie powinno byc. Czyli zadnych obaw.
Mnie tylko zdziwilo u mnie, ze to tykanie zniklo wraz z zalorzeniem nowego przeplywomierza. Zaworek N75 mial niecale 2 miesiace.
- Adamm
- V.I.P.
- Posty: 4753
- Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
- Kontakt:
cykanie N-75 powinno byc bo to znaczy ze dziala
co do kostu to ja w Wawie dalem w ASO 175 zl (potem go odsprzedalem za 165 bo okazalo sie ze niepotrzebnie kupilem :/)
co do kostu to ja w Wawie dalem w ASO 175 zl (potem go odsprzedalem za 165 bo okazalo sie ze niepotrzebnie kupilem :/)
Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
Po kolei:
Co do totalnego mulenia się to faktycznie przepływka.
Tu jest problem czysto elektryczny - w czasie rozruchu silnika jest pobierany b. duzy prąd - jesli z instalacją jest coś nie tak nie wystarcza go do podtrzymania pamieci w tacho - przyczyn moze być kilka - tuleje w rozruszniku - ale byłby wtedy problem z odpalaniam, posprawdzaj klemy na aku, kable na rozruszniu, regulatro napiecia itp...
Masz w aucie sporo usterek i trzeba je eliminowac pokolei - zacząłbym od sprawdzenia instalacji - od tego może głupieć ECU. Sprawdź instalacje podciśnienia. Potem diagnoza dynamiczna i pora na N75, przepływke turbinę i ECU.
Notlauf mógł powodować N75, Map sensor lub nieszczelnośc w dolocie - w przypadku nieszczelności byłoby kopcenie - warto sprawdzić także wastegate czy nie jest przycięty. A i jeszcze jedno - z Twojego postu nie wynika jaki masz silnik - jesli to AFN to warto zerknąc na kierownice w spręzarce.jarek_r pisze:Pozniej zaczely sie typowe problemy z urata mocy przy przekroczeniu 2500 obrotow/min (i powrot do normalnosci po ponownym uruchomieniu silnika), ktore wskazywaly albo na zaworek N75, albo na przeplywomierz. A wiec standardowa procedura: podlaczenie do kompa - diagnoza: padniety N75. Wtedy pojawil sie zupelny brak mocy zaraz po starcie. Zanim nie osiagnalem ok 2000obrotow/min na drugim biegu, myslalem, ze ubylo mi 3/4 silnika pod maska. Nastepnie silnik znowu dostawal mocy. Po odlaczeniu kabelka z przeplywomierza problem zniklal.
Co do totalnego mulenia się to faktycznie przepływka.
N75 ma cykac - to jego normalny objaw pracy - Posprawdzaj szczelnośc instalacji podciśnienia i czy do N75 dochodzi sygnał - mój mechanik sprawdzał to jakimś przkaźnikiem - po podpięciu powinien cykać.jarek_r pisze:Zaraz po wmontowaniu nowego przeplywomierza "cykanie" zniklo. Niestety nie byla to dobra wiadomosc. Zaworek N75 znowu nawalil. Wnioskuje to ze spadku mocy powyzej 2500obrotow/min. Czyli poprzednia dolegliwosc znowu wrocila.
jarek_r pisze:Dodam, ze czasami po zimnej nocy przy odpalaniu silnika resetowal mi sie komputer (zegarek i "podreczny" licznik kilometrow zerowal sie). Z odpalaniem nie mialem problemow.
Tu jest problem czysto elektryczny - w czasie rozruchu silnika jest pobierany b. duzy prąd - jesli z instalacją jest coś nie tak nie wystarcza go do podtrzymania pamieci w tacho - przyczyn moze być kilka - tuleje w rozruszniku - ale byłby wtedy problem z odpalaniam, posprawdzaj klemy na aku, kable na rozruszniu, regulatro napiecia itp...
Masz w aucie sporo usterek i trzeba je eliminowac pokolei - zacząłbym od sprawdzenia instalacji - od tego może głupieć ECU. Sprawdź instalacje podciśnienia. Potem diagnoza dynamiczna i pora na N75, przepływke turbinę i ECU.
Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: sob lut 26, 2005 00:36
- Lokalizacja: Warszawa; Łomża
- Kontakt:
Re: Elektryka: przeplywomierz, zaworek N75, swiatla...
[quote]
Po wymontowaniu przeplywomierza (firmy Pierburg), okazalo sie, ze drucika pomiarowego w srodku juz wogole nie bylo. Zabrudo się nagrzewa :/
Pozdro :bajer:0ţđ9
9a0886266emoże być....
jesśli mopżna wtrącić pare porad:
Predkosci troche za male żeby to efektownie wygladalo (ale to w koncu polonez Mamy )
POwiedz tez operatorowi zeby mniej kręcił na dużym zoomie, niech stanie blizej do bliskich ujec to obraz bedzie bardziej stabilny.....
ţń9
6e40858204úGaśnięcie może być kwestią złej (braku)regulacji silnika. Świece mogą być już zużyte.
A odnośnie temperatury - to nawalony termostat. Podjedź do mechanika, aby zweryfikować diagnozę.
Jeśli termostat, to najlepszy jest Wahler ~30zł.
Powodzenia.ţň9
9f82fed7a3[quote:9f82fed7a3]AHA I DRUGA SPRAWA jak jezdze po miescie to sie rozgrzewa do temperatury normalnej pracy.ALE JAK JEZDZE NA TRASIE TO WSKAZNIK TEMPERATURY CIAGLE WSKAZUJE Z EJEST ZIMNY.nAWET PO TRASIE ŁODZ - KRAKOW. sILNIK 1,3 GOLF 2. Bede wdzieczny z apomoc. Dzisaj bylo to samo. Trasa lodz - skierniewice.
[/quote:9f82fed7a3]
prawdopodobnie termostat do wymiany (jest ciągle otwarty)ţó9
fc8c9eceaeCo do trasy to moze byc ponizej normy bo: na dworzu -10, jadac bedzie z -20 wiec silnik ma czym sie chlodzic..
Pozdro
GitnerŰţÜÎ
04f24608c3Zacina się licznikświtam mam lupo 1.4 tdi i zacina mi sie licznik przy 40-50km/h po jakims czasie wraca do normy i jest ok dodam ze auto niema ABS CZY WIE KTOS GDZIE JEST JAKIS czujn
Po wymontowaniu przeplywomierza (firmy Pierburg), okazalo sie, ze drucika pomiarowego w srodku juz wogole nie bylo. Zabrudo się nagrzewa :/
Pozdro :bajer:0ţđ9
9a0886266emoże być....
jesśli mopżna wtrącić pare porad:
Predkosci troche za male żeby to efektownie wygladalo (ale to w koncu polonez Mamy )
POwiedz tez operatorowi zeby mniej kręcił na dużym zoomie, niech stanie blizej do bliskich ujec to obraz bedzie bardziej stabilny.....
ţń9
6e40858204úGaśnięcie może być kwestią złej (braku)regulacji silnika. Świece mogą być już zużyte.
A odnośnie temperatury - to nawalony termostat. Podjedź do mechanika, aby zweryfikować diagnozę.
Jeśli termostat, to najlepszy jest Wahler ~30zł.
Powodzenia.ţň9
9f82fed7a3[quote:9f82fed7a3]AHA I DRUGA SPRAWA jak jezdze po miescie to sie rozgrzewa do temperatury normalnej pracy.ALE JAK JEZDZE NA TRASIE TO WSKAZNIK TEMPERATURY CIAGLE WSKAZUJE Z EJEST ZIMNY.nAWET PO TRASIE ŁODZ - KRAKOW. sILNIK 1,3 GOLF 2. Bede wdzieczny z apomoc. Dzisaj bylo to samo. Trasa lodz - skierniewice.
[/quote:9f82fed7a3]
prawdopodobnie termostat do wymiany (jest ciągle otwarty)ţó9
fc8c9eceaeCo do trasy to moze byc ponizej normy bo: na dworzu -10, jadac bedzie z -20 wiec silnik ma czym sie chlodzic..
Pozdro
GitnerŰţÜÎ
04f24608c3Zacina się licznikświtam mam lupo 1.4 tdi i zacina mi sie licznik przy 40-50km/h po jakims czasie wraca do normy i jest ok dodam ze auto niema ABS CZY WIE KTOS GDZIE JEST JAKIS czujn
Podsumuje krotko co zrobilem, zeby temat nie zbiegal na bardzo na inne tory.
Mianowicie:
- po testach (2 miesiace temu) na VAG'u okazalo sie, ze to wina N75 - zostal wymieniony, instalacja za N75 trzymala cisnienie
- kilka dni temu wymienilem przeplywomierz - moc wrocila, tylko N75 znowu padl (nie tyka i ECU przelacza sie w Notlauf powyzej 2500t. orb./min)
Podejrzewam problem w instalacji elektrycznej - sprawdze jeszcze raz napiecia na akku przy roznych obrotach silnika, jak rowniez klemy przy akku. Podwyzszenie napiecia moze zdarzac sie tylko sporadycznie i wtedy na pewno bedzie ciezki do zaobserwowania.
Na biegu jalowym mozna rowiez miec wieksze obroty, a od tego zalezy na ile wkreca sie alternator.
Jakie powinien dawac napiecie alternator? Slyszalem, ze nie wieksze niz 14.5V i powinno byc stale niezaleznie od ilosci obrotow silnika (to zapewnia nam wlasnie regulator napiecia). Wartosc 14.6V moze byc podobno do zaakceptowania. O ile nie wzrasta oczywiscie:)
Pozdrawiam
Jarek
P.S. Turbina nie ma zmiennej geometrii. Silnik to 1Z. Nie wiem jak mozna sprawdzic dokladniejsza specyfikacje silnika.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 11:17 ]
Nowe spostrzezenia:
1. Zaworek magnetyczny N75 (elektrozawor) jest sprawny. Przy odlaczonym przeplywomierzu tyka jak powinien. Przy podlaczonym przeplywomierzu tykanie zanika chwile po odpaleniu silnika. Problem straty mocy (przejsice w tryb awaryjny -notlauf) przy 3000obr/min przy podlaczonym przeplywomierzu jest nadal aktualny. Gdyby ktos pytal, przypomne, ze przeplywomierz i N75 dopiero co byly wymieniane.
2. Napiecie ladowania przy 1000obr/min bez obciazenia = 14,66V. Przy obciazeniu (wlaczone swiatla i wylaczone swiatla, 3000obr/min) napiecie ladowania pokazuje 14,58V. Wedlug ksiazki napiecie ladowania bez obciazenia (przy 3000obr/min) powinno byc w przedziale 13.5-14.5V i przy obciazeniu (wlaczone swiatla mijania) moze wzrosnac o 0,4V wzgledem uprzednio pomierzonej wartosci.
Pozdrawiam
Jarek
P.S. Sprostuje jeszcze dane mojego bolida: model 1H5, silnik ALE.
Mianowicie:
- po testach (2 miesiace temu) na VAG'u okazalo sie, ze to wina N75 - zostal wymieniony, instalacja za N75 trzymala cisnienie
- kilka dni temu wymienilem przeplywomierz - moc wrocila, tylko N75 znowu padl (nie tyka i ECU przelacza sie w Notlauf powyzej 2500t. orb./min)
Podejrzewam problem w instalacji elektrycznej - sprawdze jeszcze raz napiecia na akku przy roznych obrotach silnika, jak rowniez klemy przy akku. Podwyzszenie napiecia moze zdarzac sie tylko sporadycznie i wtedy na pewno bedzie ciezki do zaobserwowania.
Jak dowiedziec sie o wewnetrznym zwarciu akku? Jak sprawdzic alternator i wszystko co jest z nim zwiazane).Sprawdź co sie dzieje z elektryką; klemy na aqu, samo aqu czy nie dostaje jakiegoś wewnetrznego zwarcia itp, alternator (szczególnie regulator napiecia i szczotki).
Jeśli to napiecie 14,6 jest już na biegu jałowym to najprawdopodobniej alternator daje zbyt wysokie napiecie, powinno być mniejsze, jeśli przy wyższych obrotach to coś nie tak z aqu. Poza tym pomimo, że odpala bez problemu obejrzyj klemy.
Na biegu jalowym mozna rowiez miec wieksze obroty, a od tego zalezy na ile wkreca sie alternator.
Jakie powinien dawac napiecie alternator? Slyszalem, ze nie wieksze niz 14.5V i powinno byc stale niezaleznie od ilosci obrotow silnika (to zapewnia nam wlasnie regulator napiecia). Wartosc 14.6V moze byc podobno do zaakceptowania. O ile nie wzrasta oczywiscie:)
Pozdrawiam
Jarek
P.S. Turbina nie ma zmiennej geometrii. Silnik to 1Z. Nie wiem jak mozna sprawdzic dokladniejsza specyfikacje silnika.
[ Dodano: Sro Sty 11, 2006 11:17 ]
Nowe spostrzezenia:
1. Zaworek magnetyczny N75 (elektrozawor) jest sprawny. Przy odlaczonym przeplywomierzu tyka jak powinien. Przy podlaczonym przeplywomierzu tykanie zanika chwile po odpaleniu silnika. Problem straty mocy (przejsice w tryb awaryjny -notlauf) przy 3000obr/min przy podlaczonym przeplywomierzu jest nadal aktualny. Gdyby ktos pytal, przypomne, ze przeplywomierz i N75 dopiero co byly wymieniane.
2. Napiecie ladowania przy 1000obr/min bez obciazenia = 14,66V. Przy obciazeniu (wlaczone swiatla i wylaczone swiatla, 3000obr/min) napiecie ladowania pokazuje 14,58V. Wedlug ksiazki napiecie ladowania bez obciazenia (przy 3000obr/min) powinno byc w przedziale 13.5-14.5V i przy obciazeniu (wlaczone swiatla mijania) moze wzrosnac o 0,4V wzgledem uprzednio pomierzonej wartosci.
Pozdrawiam
Jarek
P.S. Sprostuje jeszcze dane mojego bolida: model 1H5, silnik ALE.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 215 gości