sciagnie w lewo
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
sciagnie w lewo
Witam!
Zaczne od tego ze na poczatku lutego stałem sie szczesliwym posiadame golfa III no prawie szczesliwym bo:
kierownica byla skrecona w lewo i auto jechalo w lewo trzeba bylo trzymac dosc mocno by samochod jechal na wprost. kolega ktory kilka miesiecy wczesniej tez kupil golfa powiedzial ze bedzie to zbieznosc, u niego bylo to samo i po ustawieniu problem znikl.
Po sprowadzeniu auta do miejsca zamieszkania wstawilem je do mechanika celem wymienienia plynow filtrow itp oraz ustawienia zbieznosci.
Kiedy odebralem samochod wszystko wydawalo sie ok auto jechalo prosto nic nie sciagalo do momentu podjechania na parking przy markecie... po kilku skretach od odbicia do odbicia jak to na parkingu, kierownica znow skrecila sie w lewo co prawda mniej niz wczesniej i auto jechalo w lewo.... od razu wrocilem do warsztatu.... okazalo sie ze brakowalo jakis czesci w przednim zawieszeniu... nie pamietam juz teraz dokladnie czego... jednym z objawow bylo ze niekiedy przy skrecaniu slychac bylo przeskakujaca sprezyne... po uzupelnieniu tego czego brakowalo ustawiono jescze raz zbieznosc.... niby jest ok
z tym ze samochod na prostych rownych drogach bez dziur i kolein jedzie prosto nie sciaga nic przy kazdej predkosci, sprawdzalem nawet przy 100km/h
na nierownych drogach dziurach samochod zjezdza delikatnie w lewo.... na koleinach sciaga w lewo z dosc duza sila ze trzeba mocno trzymac kierownice zeby nie zjechac... kiedy zmienia sie nawierzchnia sila znika i jest to dosc niebezpieczne w dodatku mocno denerwujace...
na drodze nie utwardzonej po puszczeniu kierownicy jadac z mala predkoscia kierownica zawsze skreca w lewo i auto jedzie w lewo nie zaleznie od tego czy auto wjedzie w dziure lewym czy prawym kolem.
Czy ma ktos pomysl co by to moglo byc? co sprawdzic.... czy wogole da sie z tym cos zrobic?
Zaczne od tego ze na poczatku lutego stałem sie szczesliwym posiadame golfa III no prawie szczesliwym bo:
kierownica byla skrecona w lewo i auto jechalo w lewo trzeba bylo trzymac dosc mocno by samochod jechal na wprost. kolega ktory kilka miesiecy wczesniej tez kupil golfa powiedzial ze bedzie to zbieznosc, u niego bylo to samo i po ustawieniu problem znikl.
Po sprowadzeniu auta do miejsca zamieszkania wstawilem je do mechanika celem wymienienia plynow filtrow itp oraz ustawienia zbieznosci.
Kiedy odebralem samochod wszystko wydawalo sie ok auto jechalo prosto nic nie sciagalo do momentu podjechania na parking przy markecie... po kilku skretach od odbicia do odbicia jak to na parkingu, kierownica znow skrecila sie w lewo co prawda mniej niz wczesniej i auto jechalo w lewo.... od razu wrocilem do warsztatu.... okazalo sie ze brakowalo jakis czesci w przednim zawieszeniu... nie pamietam juz teraz dokladnie czego... jednym z objawow bylo ze niekiedy przy skrecaniu slychac bylo przeskakujaca sprezyne... po uzupelnieniu tego czego brakowalo ustawiono jescze raz zbieznosc.... niby jest ok
z tym ze samochod na prostych rownych drogach bez dziur i kolein jedzie prosto nie sciaga nic przy kazdej predkosci, sprawdzalem nawet przy 100km/h
na nierownych drogach dziurach samochod zjezdza delikatnie w lewo.... na koleinach sciaga w lewo z dosc duza sila ze trzeba mocno trzymac kierownice zeby nie zjechac... kiedy zmienia sie nawierzchnia sila znika i jest to dosc niebezpieczne w dodatku mocno denerwujace...
na drodze nie utwardzonej po puszczeniu kierownicy jadac z mala predkoscia kierownica zawsze skreca w lewo i auto jedzie w lewo nie zaleznie od tego czy auto wjedzie w dziure lewym czy prawym kolem.
Czy ma ktos pomysl co by to moglo byc? co sprawdzic.... czy wogole da sie z tym cos zrobic?
Opinia jest jak pupa, każdy ją ma i każda śmierdzi!
Ja bym zaproponowal sprawdzenie calego zawieszenia - wszystkie gumy, tuleje, sprezyny i amory... byc moze sprezyna jest juz do kitu lewa i dlatego sciaga, albo amortyzator padniety... moznaby sie dlugo zastanawiac wiec lepiej sprawdzic wsyzstko.
[img]http://i5.photobucket.com/albums/y182/johnnie_oo/zakaz-1.jpg[/img]
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 907
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Na wahaczu z tyłu jak montujesz w zawieszenie zakładasz taką blaszaną tulejkę? to jej nie zakładaj tylko włóż śrubę i odciągając wahacz od belki wahacz przesunie się do przodu i automatycznie koło lekko pójdzie ci do przodu i nie będzie cię ściągać.Ale jeszcze przeżuć opony jak nie masz kierunkowych na próbę.
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
roman58, czy Ty twierdzisz że wahacz w mk3 posiada jakąś regulację przód - tył? i można nim manewrować ustawiając jakieś jego położenie?
Ostatnio zmieniony wt kwie 14, 2009 20:27 przez wojtas4589, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 907
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
A to jest taki sam wahacz ja do golf2 tylko przy golfie3 jest o 1cm dłuższy bo Golf3 jest szerszy.I właśnie na tym otworze nie wkładając tulejki do ustawiania przestawiałem.To nie trzeba dużo bo na tulejce pójdzie 3mm a na kojcu wahacza ile?.Próba nie szczelba.W rzeczywistości to nie ma bo powinna być wciśnięta tulejka z cienkiej stalowej blaszki.
Jak dla mnie to troche chalupnicza metoda no ale jak kto lubi wolalbym to zrobic u mechanika ustawiajac zbieznosc moze sie nie znam
Ostatnio zmieniony śr kwie 15, 2009 11:45 przez fifel, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://i5.photobucket.com/albums/y182/johnnie_oo/zakaz-1.jpg[/img]
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 907
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zbieżność jest zbieżnością a kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy to jest coś innego.Jak jest samochód po wypadku to wszystkie kąty dokładnie wyprowadzisz? trzeba by siedzieć i płakać.Śruby przy mgperson piasta powinny być 12mm a zakładana jest jedna 10mm żeby wyprostować koło,a jak nie to naciągać nadwozie.
Najlepsza rada . A żeby to miało sens to leć na wulkan i niech Ci dadzą na wyważarkę 2 koła przednie, bo czasami felga może być walnięta, a nic po niej nie widać.lasot pisze:Kolego sprawdź oponę przednią prawą - jeśli ściąga w lewo. Od tego trzeba zacząć.
Ostatnio zmieniony śr kwie 15, 2009 14:52 przez Loczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam! kontynuacja tematu....
Auto zostalo zostawione u mechanika do sprawdzenia... kola wymieniane na inne bez zmian.... zawieszene posprawdzane... z tylu wymienil tuleje bo tamte gumy wywalone cale byly. nibywszystko ok... ustawiona geometria... dodaje zdjecie z wydruku... NIESTETY NIC TO NIE POMAGA... ktos ma pomysl co by to ejscze moglo byc??
[ Dodano: 29 Cze 2009 12:27 ]
Nikt nie ma pomyslu?
[ Dodano: 29 Cze 2009 12:27 ]
Nikt nie ma pomyslu?
Ostatnio zmieniony pn cze 29, 2009 12:27 przez rogerio24, łącznie zmieniany 1 raz.
Opinia jest jak pupa, każdy ją ma i każda śmierdzi!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 282 gości