Ostatnio zrobiłem 3 testy zalewając pod korek i wynik to 6,2 za każdym razem. Czyli MFA przekłamuje nieco po 300 km o jakieś 0,5 litra ale to może wina wtrysków 216-tek. Zawsze jak zaleje menisk wypuły to przez jakiś czas szaleje na zakrętach wskaźnik paliwa i żyd się zapala
Po 200km dopiero delikatnie wskazówka zaczyna opadać delikatnie przy 3 testach włączona klima i alu 17" miasto/trasa 70/30 % więc ten wynik mnie zadowala. Zimą mimo że na zimówkach znacznie więcej spijał ale to może wina czujnika temp. mam zamiennik Hans-Price.
[ Dodano: Pon Kwi 06, 2009 23:41 ]
maryjan pisze:To może i ja sie pochwalę.
Myslałem, że rekordu własnego nie pobije a jednak... poprzedni rekord do przeskoczenia 4,7 l na 100km.
Tym razem wracałem z Gdańska do siebie równo 175km. Jazda przez wiekszośc czasu na 6-stym biegu ani razu nie przekroczyłem 110km/h (około 1800obr/min), ani razu nie wyprzedzałem. Ruch na drodze jak w niedziele palmową czyli znikomy, tiry na autostardzie obok... nie załączona klima...bardzo spokojna noga, średnia 4,4l/100km przy średniej predkości 70km/h. Moim zdaniem niżej juz sie nie da....
Pokochałem na nowo mojego klekota.
Czysta radość z jazdy
ale to nie jest normalny styl jazdy. Miałem kiedyś 1Z z virusem i miałem wynik 5.1/100 trasa do Monachium przy średniej 120 i to był naprawdę ekonomiczny silnik. Moc nie bierze się jednak z powietrza a jak już ją masz to z niej korzystasz dlatego spalanie średnie 7 litrów mnie nie dziwi. Co do klimy to nie zauważyłem większego zużycia paliwa ani spadku mocy więc ciężko powiedzieć, jak jadę spod garażu na 2 biegu bez gazu to czuć lekki spadek obrotów przez sekundę po włączeniu klimy i zaraz jest OK, nie sprawdzałem o ile dawki się zmieniają. W sumie to mieć klimę i nie włączyć to szczyt pazerstwa, zamknięte okna, dyskretny chłodzik i dobre audio to sama radość z jazdy