GAŚNIECIE NA JAŁOWYM MK3 GTI

[B_O_N_K]

Ja u siebie mam problem z właśnie z krokowcem. Po nocy nie chce się włączyć i na biegu jałowym gaśnie. Dopiero jak się nagrzeje jest ok. No chyba że wezmę suszarką potraktuję krokowca to też zatrybia
Hmmm... jak go czyściliście? Ktoś wspomniał że benzyną można. Z tego co wiem, gdy nie dochodzi do niego napięcie to jest zamnknięty więc chyba ciężko byłoby go benzyną potraktować w środku. No chyba że się on jakoś rozbiera ale z tego co widziałem to nie ma szans - przynajmniej ja swojego nie mogłem rozkręcić.
Proszę, opiszcie jak go czyściliście.

Z góry dzięki

[Paweł Marek]

M mk3 GTI krokowiec trzeba wyciągnąć z zespołu wtryskowego i nalać do niego benzyny, przepłukać, zostawić na noc, lepszy ponoć nawet nitro, tylko uwaga na niektóre plastiki. Miałem taki problem, czyściłem, niestety pomogło tylko częściowo i na krótko. Za sprawną używkę zapłaciłem na szrocie 150 złotych, na allegro widziałem niedawno za 100, ale trzeba uważać, bo nijak bez założenia do silnika nie poznasz czy sprawny.

[B_O_N_K]

Zaszedłem niedawno do garażu, uruchamiam autko i elegancko - nie gaśnie na jałowym, obroty nie falują - wszystko idealnie. Ciekawe na jak długo...

PozdróVWka

[Paweł Marek]

U mnie problem zawsze pojawiał się w rozgrzanym silniku, na zimnym było ok.

[B_O_N_K]

U mnie właśnie odwrotnie - tak jakby jakimś cudem dostała się wilgoć i po prostu przymarzał. Tyle tylko że nie wiem czy jest to w ogóle możliwe

[Paweł Marek]

Nie sądzę, po prostu pewnie inny rodzaj uszkodzenia czy zatarcia krokowca. Chyba niema ty wielkiego manewru. Sprobować wymyć, a jak nie pomoże to kupiuć sprawny. Wymiana w końcu jest banalna, i kupując można od razu założyć i sprawdzić. Aha, niekoniecznie musi być dokładnie do tego silnika, ja mam od Passata 2,0 i gra. Kształt ten sam, ale oznaczenia inne

[B_O_N_K]

Fakt - wymiana jest dziecinnie prosta Hmmm... mówisz abym go wymył... ale gdy go wyjmę, pozostaje jest "zamknięty", a rozebrać go chyba się nie da. Więc jak go dokładnie w środku wymyć tą benzynką?
No chyba że się mylę i jedną z "rurek" dostanę się do samego środka, wypłukam go, wysuszę itd

[Paweł Marek]

Dokładnie, od obu rurek sie dostaniesz.