dziś zdjąłem głowice żeby zdiagnozować dziwne stukanie które brzmiało jakby odgłos uszkodzonych szklanek. mimo że szklanki były niedawno wymieniane przejechałem może 6 tyś. na nowych. A po wymianie to niewiele dało dalej to stukanie nie ustępowało więc podejrzenie padło na zawory, że mają luz na prowadnicy okazało się że luz mają ale nie to jest najciekawsze; okazało sie że jedna szklanka (pierwsza od rozrządu) jest wadliwa, w przeciwienstwie do innych jest strasznie miękka i teraz pytanie albo wadliwa szklanka albo zatkany kanał olejowy do tej szklanki? a druga sprawa jest taka że są one strasznie zniszczone co widac na zdjęciach i niech ktoś mnie oświeci czy to kiepska jakość szklanek czy coś innego. Dodam że stare szklanki tak nie wygłądały

vw bora 1.9 tdi pd ajm 2000r 180 tyś

