brak mocy tryb awaryjny
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
brak mocy tryb awaryjny
Witam mam poważny problem, jadąc sobie spokojnie samochód najprawdopodobniej bo tego nie wiem wpadł w tryb awaryjny. Tzn nie reaguje na pedał gazu do ok 2000 obrotów w miarę przyspiesza a potem już nie, nie idzie jechać szybciej niż 120km/h, ogólnie na biegu nie idzie przyspieszyć powyżej 3000tyś obrotów, na biegu jałowym wciskając gaz w dechę obroty podejdą nawet do 4000tyś(więcej nie patrzyłem bo to nie miało sensu). Spadek mocy zaczął się w momęcie jak jechałem tak 90km/h nawet dosłownie co do sekundy to nie wiem kiedy-tylko wcisnąłem gaz i samochód nie przyspieszał. Zjechałem na pobocze wyłączyłem silnik i odpaliłem i dalej nic nie pomogło dalej to samo czyli samochód "nie ma mocy. później sprawdziłem jeszcze olej i nic nie ubyło. Nie wiem czy turbina pracuje czy nie bo trudno usłyszeć ale obstawiam że być może nie. Jak myslicie co to może być czy to turbina padła?czy może coś innego, może jakiś wąż się rozszczelnił lub co to może być??? BŁAGAM POMOCY bo już mi ręce opadają na ten samochód
Ostatnio zmieniony ndz mar 29, 2009 22:10 przez tomasz28, łącznie zmieniany 1 raz.
co mam rozumieć że wyrzygało czyli-przepaliło go tak????
zaznajamiam się w temacie i czytam o zaworku N75 CO O TYM MYŚLICIE CZY TO MOŻE BYĆ ON?? zaraz pójdę do garażu i odkręcę pokrywę silnika i popatrzę czy nie ma gdzieś nieszczelności w dolocie wężach etc, co myślicie też czy to może być przepływka??? bo narazie to nic więcej do głowy mi nie przychodzi(ale to chyba nie są typowe objawy dla przepływki??? nigdy notlauftu nie łapał i to nie wygląda na notlaft bo by komputer się zresetował po wyłączeniu silnika a u mnie tego nie było dalej jest chyba w trybie awaryjnym
zaznajamiam się w temacie i czytam o zaworku N75 CO O TYM MYŚLICIE CZY TO MOŻE BYĆ ON?? zaraz pójdę do garażu i odkręcę pokrywę silnika i popatrzę czy nie ma gdzieś nieszczelności w dolocie wężach etc, co myślicie też czy to może być przepływka??? bo narazie to nic więcej do głowy mi nie przychodzi(ale to chyba nie są typowe objawy dla przepływki??? nigdy notlauftu nie łapał i to nie wygląda na notlaft bo by komputer się zresetował po wyłączeniu silnika a u mnie tego nie było dalej jest chyba w trybie awaryjnym
a więc tak ściągnałem znajomego mechanika do garażu i on ściągnął tą rurę dolotową powietrza i stwierdził ze to turbina bo wirnik jak złapał to się nie rusza tylko stoi w miejscu i było troszeczkę oleju w rurze,(sprawdzał najpierw też jakiś wąż odłączył chyba od n75 i coś tam wpuszczał ustami powietrze i było dużo niebieskiego dymu z rury wydechowej a mi kazał zmieniać obroty( jak go się spytałem co robi to mówił że mechanicznie chce sprawdzic czy działa)i potem ją tam sprawdził na tym wirniku że się nie rusza i nie pracuje CO O TYM MYŚLICIE czy wyciągać turbo(bo mechanik to zrobi w najbliższym czasie) nie mieliśmy vaga ale jak turbo i tak nie pracuje to co co o tym mysleć???
tzn turbina będzie wyciagana tylko co z nią teraz zrobić?? od czego to się stało?? i co tam się mogło stać??? oddać ją do regeneracji?? czy może kupić inną używkę albo cos polecicie?? i jakich kosztów się spodziewać??(a tak wogóle to czy to typowy objaw i typowe uszkodzenie turbiny bo już trochę siedzę i przeglądam forum i z czymś takim się nie spotkałem u kogoś innego) a tak wogóle to silnik to ALH i przebieg 260kkm
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
kolego my nie zajmujemy sie wróżeniem z fusówtomasz28 pisze:co z nią teraz zrobić?? od czego to się stało?? i co tam się mogło stać???
jak wyciągniesz to zdecydujesz czy oddać do regeneracji czy kupić nową bo moze sie już np do regeneracji nie nadawać albo okazać sie to dla Ciebie za drogie
mysle ze całkowity koszt to sie gdzieś ok 1k zł zamknie
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: pn sty 23, 2006 20:17
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
- Kontakt:
Ja obstawiam na 99% przeplywke mialem taki sam przypadek w swoim ALH z identycznym przebiegiem objawy takie same jak u ciebie.jak przeplywke to tylko ORGINAL bosch nie jakas hinszczyzna z allegro!!
[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 23:30 ]
sor pomylka przebieg mialem 200TKM ale nie zmienia to faktu, ogolnie moj przed wymiana przeplywki tez nigdy nie lapal notlaufa!!
[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 23:30 ]
sor pomylka przebieg mialem 200TKM ale nie zmienia to faktu, ogolnie moj przed wymiana przeplywki tez nigdy nie lapal notlaufa!!
to już nie wiem co mam myśleć o tym?? no ale skoro sprawdzał to mechanik i łapał za wirnik i sie nie kręcił to ja już sam nie wiem??? ludzie pomóżcie mi bo ja już nie mam siły na ten samochód CO MAM ROBIĆ może jutro sparawdzę tą przepływkę a może też zobaczę ten n75 ale skoro wirnik sie tam nie kręci ti już sam nie wiem
[ Dodano: 30 Mar 2009 11:32 ]
dzisiaj sam łapałem tam za wirnik(tam od strony jak się rurę od powietrza odłączy) i faktycznie nie kręci się w żadną stronę- czy to normalne(domniemam że nie) i jeszcze jedno bo na tym trybie awaryjnym jeśli wogóle samochód w nim jest to ja zrobiłem około 150km i tak się zastanawiam że może to np kierownice turbiny się zapchały- chociaż to też jest nie logiczne bo samochód by po zgaszeniu pracaował już normalnie a tak nie było
[ Dodano: 02 Kwi 2009 21:23 ]
no i dziś turbo wyciągnięte- narazie jest rozebrane i ten wałek nie kręci się, z tego co wyszło to tuleje się zatarły(przytarły)-nic poważniejszego się nie stało oprócz tego- wszystko wygląda na to że jak by nagle zanikło ciśnienie oleju i z tego tyle problemów, zobaczymy co dalej z naprawą będę informował
[ Dodano: 05 Kwi 2009 22:54 ]
no i silnik pracuje
[ Dodano: 30 Mar 2009 11:32 ]
dzisiaj sam łapałem tam za wirnik(tam od strony jak się rurę od powietrza odłączy) i faktycznie nie kręci się w żadną stronę- czy to normalne(domniemam że nie) i jeszcze jedno bo na tym trybie awaryjnym jeśli wogóle samochód w nim jest to ja zrobiłem około 150km i tak się zastanawiam że może to np kierownice turbiny się zapchały- chociaż to też jest nie logiczne bo samochód by po zgaszeniu pracaował już normalnie a tak nie było
[ Dodano: 02 Kwi 2009 21:23 ]
no i dziś turbo wyciągnięte- narazie jest rozebrane i ten wałek nie kręci się, z tego co wyszło to tuleje się zatarły(przytarły)-nic poważniejszego się nie stało oprócz tego- wszystko wygląda na to że jak by nagle zanikło ciśnienie oleju i z tego tyle problemów, zobaczymy co dalej z naprawą będę informował
[ Dodano: 05 Kwi 2009 22:54 ]
no i silnik pracuje
Witam, a ja mam taki problem, że na zimę jak chłodniej się zrobiło to golf TDI AFN 1997r zaczął łapać mi notlaufy i to z czasem częściej poźniej łapał, wyjąłem turbo i po rozkręceniu się okazało, że te 3 śrubki co w środku trzymają ten pierścień to jedna była prawie wykręcona, a turbo to było tylko lekko sadzami zabrudzone i przez tą wykręcona śrubkę łapało mi notlaufa, po złożeniu wszystkiego śmigało wszystko super jakieś 2,3 tys km, i teraz nieraz łapie mi notlaufa, ale wina turbo to raczej nie jest na pewno, tylko czegoś innego, przepływka albo n75, bo auto raz idzie w miare raz tak sobie, i nieraz przy dodawaniu gazu na 4 lub 5 biegu wyłącza turbo, ale rzadko, nie ma juz z dolnych obrotów kopa jak wcześniej miał, podmieniałem n75 z n18 i po tej podmianie w ogóle turbo nie działa, a z powrotem zamieniłem jak oryginalnie było i działa turbo znów, dodam, że po czyszczeniu turbo zaślepiłem dolot EGR blaszką, czytałem gdzieś, że zaślepienie może powodować notlaufa? Więc co u mnie może być przyczyną tej zamuły??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 118 gości