Stracil moc i co jakis czas gaśnie w czasie jazdy.

[passatgl5]

Mam taki problem w 1Z... silnik jakby troche stracił na mocy, moment pompowania przez turbo z ok. 2 tyś przesunal sie blizej 3 tys. obr./min. i czuc ze "turbodziura" jest mniej zauwazalna niz wczesniej. Pozatym w czasie jazdy w korku pracujac na wolnych obrotach zgasl (zaswiecily sie wszsytkie kontrolki łącznie z kontrolką swiec zarowych co wydalo mi sie dziwne bo zazwyczaj jak silnik zgasnie to swiece sie nie zapalaja a ta swiecila swiatlem ciaglym caly czas)... potem odpalil na rys i po przejechaniu kliku metrow znowu to samo.. odpalil i potem juz sie to nie powtorzylo ale silnik dalej jest slabszy. kroki jakie podjałem:

- diagnostyka VAG'onem zadnych błedów
- filtr paliwa nowy
- masa karoseryjna ok
- zawor N75 odpialem na chwile ale zadnej poprawy osiagow nie bylo (kiedys jak byl uszkodzony to poprawa nastapila po odpieciu go a nastepnie nastapił naleśnik jaki sie zrobil z węza od IC dlatego teraz postepuje z tym ostroznie)
paliwa pełny bak byl podczas gasniecia...

Co to moze byc?

[To_mas]

diagnostyka VAG'onem zadnych błedów

gdzie to robiłeś ?? błędów moze nie być ale 3a zrobić diagnoze dynamiczną !! bez tego ani rusz
co do gaśnięcia wymień przekaźnik 109 i sprawdź czy dalej gaśnie

[passatgl5]

przelecialem go VAGiem niestety nie robilem testow podczas jazdy bo moj laptop nie dziala bez zasilania 230V. Co generalnie moze byc przyczyna oslabienia dzialania turbo? w przewodach intercoolera niema oleju (jest wszystko w normie) silnik nie dymi ani nie zuzywa oleju nic w tym stylu... wszystko jakby nic sie nie stalo a jednak cos nie ciagnie tak jak ma ciagnac

[czemko]

ja mam podobny problem. też mi gaśnie w czasie jazdy, musze zjechać i zgasić go z kluczyka i za kilka chwil znow odpalic i wszystko wraca do normy. A gdzie jest ten przekaźnik 109 i jak on sie dokładniej nazywa

[passatgl5]

przekaznik 109 widac jak popatrzysz na skrzynke z bezpiecznikami. ja go wymienilei nic to nie dalo. komp wywala blad 00777 G79 cos zwiazane z czujnikiem polozenia pedalu przyspieszenia. Zauwazylem tez ze przekaznik 109 sie bardzo grzeje a tak byc chyba nie powinno. Znalazlem podobny temat na elektrodzie http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic370013.html

i nawiazujac do ostatniego posta na elektrodzie gdzie sa te przekazniki w puszce z napisem RDW??? nie moge go zlokalizowac...

[VDO - Blink]

Sorry za offtopa, ale mam podobny problem co kolega, tylko że z turbo wszystko ok. (silnik 1.9 TDI 90km 1Z). Problem w tym, że silnik sam gaśnie w czasie jazdy. Zapalają sie wszystkie kontrolki włącznie z kontrolką świec żarowych, a gdy chce go ponownie odpalić to kontrolka od świec pali sie cały czas, lecz przygaszonym światłem i nie gaśnie. Musze go trochę pokręcić, przekręcić kluczyk na stop i wtedy po ponownym przekręceniu kluczyka wszystko wraca do normy i można normalnie odpalić. Czy moze to być związane z przekaźnikiem świec żarowych? Na VAG'u jeszcze nie byłem. Dzieje sie to ostatnimi czasy coraz częsciej.

[passatgl5]

Chyba znalazłem przyczyne tego gaśniecia. Znalazłem to ustrojstwo z napisem RdW jak sie okazalo chodziło o sterownik fabrycznego alarmu ktory znajduje sie zaraz za włącznikiem świateł. Jak sie go wyjmie to go widać. Do wymontowania RdW wystarczy bardzo krótki srubokret krzyzakowy. Na ukladzie scalonym widac widoczne slady ze juz jakis magik tam cos lutowal wiec pewnie nie pierwszy raz to auto gaśnie i luty robione przez tego gościa wygladaja jak gile z nosa wiec zaraz biore sie do przelutowania ich na nowo i za pare dni dam znac czy przynioslo to efekty. tak to wyglada u mnie:


Na czerwono zaznaczyłem te luty które wygladają conajmniej tragicznie

[VDO - Blink]

Mimo wymiany przekaźnika 109 na nowy nadal dzieje sie to samo. Samochód gaśnie w czasie jazdy i nie można go ponownie odpalić. Efekty są takie same, z tym że przekaźnik 109 sie nagrzewa i jest ciepły. Z poprzednim też tak było. Nie mam już pojęcia gdzie szukać przyczyny tej usterki. Problem staje sie jużuciążliwy, bo auto gaśnie niemal przy kazdej jeździe powyżej 10km. Gdzie można szukać przyczyny? Albo gdzie znajde ten sterownik fabrycznego alarmu by sprawdzić styki?

[passatgl5]

Sterownik alarmu zobaczysz jak zdejmiesz przełącznik od włączania świateł. Ale najpierw upewnij sie ze go wogole masz... masz diode przy rygielku na drzwiach kierowcy? jezeli masz to bierz sie za lutowanie tego sterownika bo na 99.9% to on daje w d**e. ja go przelutowałem i problem zniknał.

[VDO - Blink]

Mam tą diodę i wiem, że alarm też jest. Dzięki za pomoc i dzisiaj się biorę za szukanie tego zdzierstwa, bo już nie idzie wyrobić Jeszcze raz dzięki

[ Dodano: 21 Maj 2009 22:41 ]
W przyplywie natchnienia polazłem do mk3, zdemontowałem ten włacznik świateł, znalazlem to zdzierstwo RDW. Wyciągam, wyczysciłem i faktycznie jeden lut był zaśniedziały. Wiec go wyczyściłem, lutownica i go poprawilem.... Resztę także wyczyścilem i skręcam. Myśle - będzie już okej. Ale na następny dzień znów to samo Mam dość tego auta. Czekam na przypływ monety i wpadam do ASO, bo nie mm siły już na tego varianta.....

[passatgl5]

czyli chcesz zakupic nowy taki sterownik czy nowe autko? Daj to do jakiegos elektronika, moze ktorys kondensator juz sie zuzyl i stracil wlasciwosci....
P.S.
bylo to juz jakis czas temu podjales jakis kroki w tym kierunku?