Dieslowcy POMOCY!!! - Dziwne zachowanie AAZ??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dieslowcy POMOCY!!! - Dziwne zachowanie AAZ??
Jak w temacie! Wczoraj przy -12*C zapalił Normalnie a dzisiaj przy -2 po zapaleniu przez chwile tzn ok 20s było słychac metaliczne uderzenia spod maski w nieregularnych odstepach czasu nie dłuzszych jednak niz sekunde! po tym czasie wszystko ucichło a silnikiem wstrząsało jeszcze z 2 min az sie niezagrzał tak jakby w cylindrach co jakis czas (max 1s) dochodziło do spalania detonacyjnego!
NIe chce sugerowac ale niewiem czy sie wtrysk zawiesił czy moze to cos z zaworami czy jeszcze cos innego ale wyglądało to powaznie i obawiam sie o moją Golfine :niewiem:
PROSZE O WSZELKIE SUGESTIE MOZE KTOS Z WAS MIAL PODOBNY PROBLEM??
NIe chce sugerowac ale niewiem czy sie wtrysk zawiesił czy moze to cos z zaworami czy jeszcze cos innego ale wyglądało to powaznie i obawiam sie o moją Golfine :niewiem:
PROSZE O WSZELKIE SUGESTIE MOZE KTOS Z WAS MIAL PODOBNY PROBLEM??
A jak silnik jest ciepły to też sie to dzieje? Bo ja miałem coś podobnego ale jak motor był ciepły to odpalał dobrze. Tylko po dłuższym postoju żle odpalał. U mnie schodziło paliwo z układu. Radzę podjechać do specjalisty on powinien postawić diagnozę, bo jak nie widzidz autka i go nie słyszysz to ciężko coś powiedzieć więcej.
Ja miałem tak:Jak odpalałem to w pompie paliwa było jeszcze trochę paliwa i odpalił ale po sekundzie silniczek dostawał jakichś dziwnych obrotów(tak jakby nie chodził na wszystkich cylindrach i rzucało całym motorem ) po minucie lub dwóch to znikało i potem już było spoko. Razem z moim mechanikiem zaczęliśmy szukać przyczyny. Doszliśmy do wniosku że to układ paliwowy(zapowietrza sie i nie ma odpowiednij ilości paliwa- po odpaleniu leciały bańki w przewodach paliwowych dochodzących do pompy paliwa) Ustawiliśmy kąt zapłonu, wymieniłem filtr paliwa i zaworek na filtrze i problem znikł. Ale jak mówiłem nie widzę tego i nie słyszę aby powiedzieć czy to to samo. Na początku to sprawdz jak będziesz odpalał go zimnego czy lecą bańki w przewodach paliwowych (ty odpalaj a ktoś będzie patrzył na przewody).
Jak bym nie uzył dzwigni kata wyprzedzenia zapłonu to nie ma mmowy zeby zapalił nawet przy -5, a obroty na jakie wchodzi to ok 1050rpm!! Nie falują tylko wstrzasa silnikiem (nie tak zeby silnik chcial wyskoczyc z pod maski ale tak jakby ktos lekko huśtnął karoserią albo jakby jadąc po rownej drodze najechal na kamien o wielkości jajka a przeciez auto stoi w miejscu!!)) coraz słabiej w miare nagrzewania az gdzies po 2 min ustają wogole i cjhodzi wtedy jak zegarek. dzis rano +5st rzuciło gadem ze 3 razy i tyle - sam niewiem co o tym myslec?! jak jest zimniej to mam wrazenie ze sie to nasila ale jak przedwcoraj bylo -12 to zapalił bez szemrania no sam juz niewiem!! niewiem!!
Dziwne zachowanie AAZ
to napewno cos z układem paliwowym
mam dokładnie takie same objawy, jednak to bywa roznie niezaleznie od temp. otoczenia
ponadto wymienilem swiece na nowe, problem jakby sie zmniejszył, jednak jak zapale
to staram sie odczekac kilka minut zeby sobie pochodzi, natomiast gdy nie czekam
i jak rusze z zamocno wcisnietym pedałem gazu to potrafi byle az zgasnąć
wtedy problem zeby znowu odpalić, zachowuje sie jakby niedostawał wogóle "paliwa"
przyzwyczaiłem się w sumie i czekam po zapaleniu aż się rozgrzeje mój AAZ ...
mam dokładnie takie same objawy, jednak to bywa roznie niezaleznie od temp. otoczenia
ponadto wymienilem swiece na nowe, problem jakby sie zmniejszył, jednak jak zapale
to staram sie odczekac kilka minut zeby sobie pochodzi, natomiast gdy nie czekam
i jak rusze z zamocno wcisnietym pedałem gazu to potrafi byle az zgasnąć
wtedy problem zeby znowu odpalić, zachowuje sie jakby niedostawał wogóle "paliwa"
przyzwyczaiłem się w sumie i czekam po zapaleniu aż się rozgrzeje mój AAZ ...
Cos faktyczbnie w tym jest tylko co bo nie chce sie przyzwyczajac do tego boto nie rozwiazanie a w dodatku pozostawienie tego bez rozwiązania moze sie zemscic w przyszłości w postaci duzo wiekszych kosztówRobertP pisze:mam dokładnie takie same objawy, jednak to bywa roznie niezaleznie od temp. otoczenia
ponadto wymienilem swiece na nowe, problem jakby sie zmniejszył, jednak jak zapale
to staram sie odczekac kilka minut zeby sobie pochodzi, natomiast gdy nie czekam
i jak rusze z zamocno wcisnietym pedałem gazu to potrafi byle az zgasnąć
wtedy problem zeby znowu odpalić, zachowuje sie jakby niedostawał wogóle "paliwa"
przyzwyczaiłem się w sumie i czekam po zapaleniu aż się rozgrzeje mój AAZ ...
dobrze koledzy mówią. coś z paliwem nie gra. pewnie schodzi ciśnienie pomaleńq. stuka...hmm może ci sie któryś wtrysk zawiesza. jak stuka to w tym momencie jakie spaliny idą ?
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Wymień filtr paliwa (kiedy go wymieniałeś? powinno sie co 20000 tyś go wymienić a nawet co 15000 tyś km jeżeli na złym paliwie jeżdzisz) i zaworek na filtrze. Koszt filtra i zaworka to 50-60 zł. A wymienisz to sobie sam albo daj mechanikowi 10 zł to ci to wymieni. Jeżeli nie pomoże to sprawdz wtryski. Swiece są chyba ok bo jak odpala to powinny być dobrze. Niestety musisz znajśc wadę metodą próby. Ale zaczynaj od tych najtańszych prób.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 246 gości