Tak więc wczoraj wracając ze studiów zauważyłem, że mi lekko auto faluje, tzn. dosłownie leciutko buja się przód autka wpada i autko bardzo słabo reagowało na skręt kierownicą, dosłownie muszę przekręcić kierownicę o 90 st aby autko zaczęło zmieniać kierunek jazdy, działo to się przy prędkości ponad 100km/h, dałem po heblach i turlałem się chwilkę i strasznie autko mi pływało...dojechałem do domu, że było późno to zostawiłem sprawę na dzień dzisiejszy...Dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę i nie odczułem falowania przodu autka, ale autko jakby późno reaguje na skręt kierownicy...
W sierpniu robiłem zawieszenie tj. wymieniłem amortyzatory na Bilsteiny B2 (najtańsze ale zawsze bilsteiny

Kurcze, co by mogło teraz paść ?? Czyżby sworzeń który zostawiłem już się rozpadł (drogi u mnie ostatnio strasznie dziurawe przez budowę osiedla), a może sprężyny już za miękkie i buja autem ??
Luzów na maglownicy, dziwne ale nie ma, na krzyżaku także...
Druga część tematu:
Chcę wymienić w najbliższym czasie sprężyny zawieszenia, bo tył strasznie siada przy pełnym obciążeniu...I tak sobie myślę, że może obniżyć autko o maks -40mm i utwardzić...Ale nie wiem jakie sprężyny kupić i czy podejdą do mojego autka VW Jetta II 1.6 TD na kołach 195/50/15" ET 42...Oczywiście wymieniałbym także przednie sprężyny...
Znalazłem taki komplet sprężynek: http://moto.allegro.pl/show_item.php?it ... %C5%82any. Podejdą do Jetty ??