O swapie Pierburga 2E2 na WEBERA z Fiata 125p + ankieta :)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 108
- Rejestracja: pn lut 11, 2008 17:19
- Lokalizacja: Katowice/Siemianowice Śl
- Kontakt:
no i dzis zalozylem webera głos.. piekny tyle ze po wkreceniu srubki wolnych obrotow silnik mial nadal obroty dosc wysokie - 1500 i falował.. co jest grane ;> działo sie tak na dyszy paliwowej 120 zmienilem ja na 135 i troche falowanie i szarpanie ustało, obroty sie troche ustabilizowaly ale nadal wysokie .. dysze powietrza za duze ? pierwsza 200 druga 220 ? jak narazie wrocil pierdek bo potrzebuje samochodu na codzien a za ten czas zbuduje jakis logiczny dolot
-
- Użytkownik
- Posty: 437
- Rejestracja: wt sty 20, 2009 21:59
- Lokalizacja: Sanok/ Trepcza/ Katowice
vwyj, taki tekstolit u Ciebie to gruby jest? jak to jest z gwintowaniem w tym materiale?tj w aluminium? nic się nie dzieje jak bardzo mocno dokręcasz śruby?
wili18, mówisz ze rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal..mi właśnie o to chodzi czy tam na krawędzi gdzie przelatuje przez kryzę mieszanka robi się rdza? bo to właśnie teoretycznie może zaszkodzić silnikowi ;p
wili18, mówisz ze rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal..mi właśnie o to chodzi czy tam na krawędzi gdzie przelatuje przez kryzę mieszanka robi się rdza? bo to właśnie teoretycznie może zaszkodzić silnikowi ;p
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 554
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
- Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Po dzisiejszych zmaganiach też dochodzę do wniosku, że ewidentnie za dużo paliwa płynie na wolnych obrotach. Śmierdzi benzyną z wydechu, kopci na siwo. Jak pochodził dosłownie chwilkę w garażu to się siwo zrobiło i aż w oczy szczypało. Podmieniałem śrubkę od regulacji składu mieszanki, dyszę wolnych obrotów tą z przodu też. Nic to nie dało. Silikon jest gdzie się tylko da - pod i na uszczelce pod kryzą oraz pod i na uszczelce pod gaźnikiem. To też nic nie dało. Gdzieś się leje benzyna i nie wiadomo gdzie.toffic pisze:tzn że gdzieś oprócz kanalika wolnych obrotów (czyli tego co reguluje się śrubką) dostaje sie bena, dlatego masz bogato na wolnych
Aha, pali chyba straszne ilości paliwa. Pojeździłem chwilę, zrobiłem może ze 40 km i tak na oko ćwiartka baku już poszła. No masakra.
Nie wiem co się dzieje, wychodzi na to, że już drugi raz będę wymieniał webera na pierburga i znowu w niedzielę. Ja chyba spalę to auto
[ Dodano: Sob 14 Mar, 2009 ]
No mam podobnie. Tylko że ja dyszy od paliwa nie zmieniałem. Jutro spróbuję podmienić na inną i zobaczę co się stanie. Jak na razie wszelkie podmianki i modyfikacje kompletnie nic nie dają.golfrox pisze:tyle ze po wkreceniu srubki wolnych obrotow silnik mial nadal obroty dosc wysokie - 1500 i falował.. co jest grane ;> działo sie tak na dyszy paliwowej 120 zmienilem ja na 135 i troche falowanie i szarpanie ustało, obroty sie troche ustabilizowaly ale nadal wysokie ..
-
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn lut 26, 2007 23:19
- Lokalizacja: Śląsk, okol lotniska Pyrzowice
- Kontakt:
W tej tekstolitowej kryzie mam zwykle otwory przelotowe z zafrezowaniem zeby utopić łeb śrub imbusowych bo takimi mam przykrecona kryze do kolektora, Kryza ma 10mm grubości i w tym mam 4 dziury z gwintem M8 do ktorych gażnik mam przykręcony śrubami (z kryzy nie wystaja szpilki). Co do dokrecenia to mam to wszystko polożone na silikonie i dokręcone tak z czuciem i narazie jest ok. Jeśli ktos bedzie sie bawil w ten swap gaźnika to polecam zaopatrzenie sie we fiatowski filtr powietrza (lekki tuning i wchodzi bez cięcia maski ) do tego tylko z boku rura i stożek A dla posiadaczy lpg gdyby ktos sie zabawil z tym filtrem od fiata to polecam ulokowanie miksera nad filtrem. Niedługo skończę to wszystko składac to wrzuce pare fotek dla zainteresowanych.
Akurat to miesce też jest czyste bo nie przelatuje tamtędy woda tylko LPG lub rzadziej PBbandyta mk1love pisze:wili18, mówisz ze rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal..mi właśnie o to chodzi czy tam na krawędzi gdzie przelatuje przez kryzę mieszanka robi się rdza? bo to właśnie teoretycznie może zaszkodzić silnikowi ;p
mk2 1.3 CL ==>1.9TD GTD viewtopic.php?f=87&t=297867
-
- Użytkownik
- Posty: 437
- Rejestracja: wt sty 20, 2009 21:59
- Lokalizacja: Sanok/ Trepcza/ Katowice
vwyj i wili18 dzięki za info vwyj powiedz Ty mi jeszcze czy dawałeś sam ten czerwony sylikon czy np jeszcze jakieś uszczelki?
Ja u siebie zasadzę pewnie jako kryzę jakąś płytkę stalową bo łatwiej to dostać od aluminium a takie aluminium jak ja miałem jest za bardzo chropowate i nie używając sylikonu nie da się tego dokręcić żeby nigdzie nie dmuchało lewym powietrzem - no chyba że kumpel przyniesie mi tekstolit:D
Mój problem polegał na tym że przy dokręcaniu webera najpierw zjechał się gwint w kryzie a potem kiedy to naprawiłem urwała się śrubka którą dokrecałem kryze do kolektora ;/
wniosek:
-kryza ze stali albo tekstolitu (bo w tej z aluminium ciężko po ludzku nawet nagwintować chociaż aluminium miałem bardzo twarde to i tak chyba za miękkie...
- śruby do dokręcenia kryzy do kolektora zmieniam na jakieś twardsze ( moje miały wytrzymałość bodajże 5,7 a te którymi dokręcałem gaźnik do kryzy były właśnie na klucz imbusowy i miały już 8,8 ;p
- ide do kumpla pytać o obiecany tekstolit
Ja u siebie zasadzę pewnie jako kryzę jakąś płytkę stalową bo łatwiej to dostać od aluminium a takie aluminium jak ja miałem jest za bardzo chropowate i nie używając sylikonu nie da się tego dokręcić żeby nigdzie nie dmuchało lewym powietrzem - no chyba że kumpel przyniesie mi tekstolit:D
Mój problem polegał na tym że przy dokręcaniu webera najpierw zjechał się gwint w kryzie a potem kiedy to naprawiłem urwała się śrubka którą dokrecałem kryze do kolektora ;/
wniosek:
-kryza ze stali albo tekstolitu (bo w tej z aluminium ciężko po ludzku nawet nagwintować chociaż aluminium miałem bardzo twarde to i tak chyba za miękkie...
- śruby do dokręcenia kryzy do kolektora zmieniam na jakieś twardsze ( moje miały wytrzymałość bodajże 5,7 a te którymi dokręcałem gaźnik do kryzy były właśnie na klucz imbusowy i miały już 8,8 ;p
- ide do kumpla pytać o obiecany tekstolit
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 554
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
- Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
toffic, jesteś wielki
Okazało się, że druga przepustnica była za dużo otwarta. Zdjęliśmy mechanizm co ustawia przepustnicę II przelotu i zamknęliśmy ją całkiem i jest o niebo lepiej. Silnik ma wolne obroty mniej więcej jak należy, wkręca się nadal dobrze.
Rano jak go odpaliłem to zapalił bez ssania od strzała i kopcił na czarno. Teraz po zamknięciu drugiej przepustnicy dalej trochę kopci, ale już tak bardziej na ciemno-siwo.
Teraz pytanie: Jak ustawić tą drugą przepustnicę? Tak żeby całkowicie się zamknęła, czy ma być minimalnie uchylona? W końcu po coś tam jest ta śrubka ustalająca otwarcie drugiej przepustnicy.
No i druga sprawa: nadal trochę dymi. Dlaczego?
Okazało się, że druga przepustnica była za dużo otwarta. Zdjęliśmy mechanizm co ustawia przepustnicę II przelotu i zamknęliśmy ją całkiem i jest o niebo lepiej. Silnik ma wolne obroty mniej więcej jak należy, wkręca się nadal dobrze.
Rano jak go odpaliłem to zapalił bez ssania od strzała i kopcił na czarno. Teraz po zamknięciu drugiej przepustnicy dalej trochę kopci, ale już tak bardziej na ciemno-siwo.
Teraz pytanie: Jak ustawić tą drugą przepustnicę? Tak żeby całkowicie się zamknęła, czy ma być minimalnie uchylona? W końcu po coś tam jest ta śrubka ustalająca otwarcie drugiej przepustnicy.
No i druga sprawa: nadal trochę dymi. Dlaczego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 100 gości