[mk2 GTI PB] NAJPIERW GASŁ, TERAZ FALUJĄ OBROTY

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
B_O_N_K
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 659
Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
Lokalizacja: Bargłów Kościelny
Kontakt:

[mk2 GTI PB] NAJPIERW GASŁ, TERAZ FALUJĄ OBROTY

Post autor: B_O_N_K » sob gru 24, 2005 14:41

Witam.

Mam mały problem z moim mk2 GTI - silnik PB (digifant). No więc przedwczoraj coś mu zaczęło odbijać i gdy puszczałem nogę z gazu... obroty powoli spadały aż gasł. Działo się to zarówno na gazie jak i na benzynie.

Więc troszeczkę podniosłem obroty - tą śrubką przy lince od gazu (na kolektorze ssącym). Przestał gasnąć jednak zaczęły falować obroty. Wcześniej też falowały ale tylko czasem, można powiedzieć że bardzo rzadko i tylko na gazie.

Teraz falują ciągle - na benzynie od około 900 do 1200obr/min a na gazie od 900 do 1800/2000 obr/min.

Gdzie tkwi przyczyna? Czy winą jest silnik krokowy? Proszę pomóżcie bo bardzo mnie denerwuje gdy w autku coś "nie gra" jak powinno.

Z góry wielkie dzięki ;)


[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Adrian1980
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 560
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 17:43
Lokalizacja: Kiełczów/Oleśnica
Kontakt:

Post autor: Adrian1980 » ndz gru 25, 2005 00:56

kilka dni temu mialem podobny objaw na wolnych obrotach zaczal falowac i okazalo sie ze mam nieszczelna rure gumowa za przeplywomierzem (ta idaca od przeplywomierza do kolektora ssacego). Lapal lewe powietrze i mu odbijalo, zmienilem opaski i wszystko wrocilo do normy :)



Awatar użytkownika
B_O_N_K
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 659
Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
Lokalizacja: Bargłów Kościelny
Kontakt:

Post autor: B_O_N_K » ndz gru 25, 2005 01:00

Podokręcałem wszystkie opaski na dolocie i okazało się że jedna przy BLOSie była troszkę luźno. Dokręciłem ją i włączyłem silnik. Obroty nie falowały ale były strasznie wysokie - prawie 2000 obr/min - zarówno na benzynie jak na gazie. Ustawiłem wolne obroty na niecały 1000 i nie falują i jest oki. Jenak po przełączeniu na gaz falują od około 750 do niecałych 2000 obr/min.

Przejechałem się około 3km i po wjechaniu do garażu obroty na gazie uspokoiły się. Wyłączyłem silnik, pochowałem klucze itp i za około 5min znów załączyłem silnik. Na benzynie elegancko - na gazie znów falują.

Nie mam pojęcia co jest.

Aha, mam praktycznie nową instalację gazową i gazownicy mówili że zanim przejadę około 2000km moga różne dziwne rzeczy dziać się na gazie - membrany w reduktorze muszą się wyrobić itd... ale myślę że falujące obroty nie sa tym spowodowane... Chyba.

PozdróVWka ;)

[ Dodano: Czw Gru 29, 2005 12:03 pm ]
Już się wszystko uspokoiło (falowanie itd) a tu wczoraj znów jakieś fochy mi Golfik strzelał :smutny:
Normalnie uruchamiam silnik, zdejmuję nogę z gazu, obroty schodzą do 250-500ob/min i gaśnie :( Dopiero po około 45km znów wszystko doszło do porzadku :(

Nie mam pojęcia dlaczego tak się czasem dzieje - silnik ma moc, nic nie szarpie, nie przerywa tylko jak coś mu odbije to łapie takie niskie obroty że aż gaśnie ;(

Chłopaki, pomóżcie!!!

[ Dodano: Czw Gru 29, 2005 4:20 pm ]
Wygląda na to że problem rozwiązany ;)

Całe zamieszanie robił silnik krokowy. Z nim czy bez niego - nie było żadnej różnicy, autko chodziło tak samo. Byłem już przekonany że padł zupełnie lecz gdy przy włączonym silniku podłączyłem go - zaczął działać. Nie wiem czy było coś z kostką czy z samym krokowcem.
Jeżeli znów zacznie wariować to będę musiał załatwić jakiś drugi na podmiankę i zobaczyć czy dalej będą cuda.

PozdróVWka ;)

[ Dodano: Pią Gru 30, 2005 6:52 pm ]
Dziś rano zaszedłem do garażu i to samo - na wolnych obrotach gaśnie :crazy:
Wydawało mi się że może zawilgocił się krokowiec i na mrozie po prostu przymarza. Wykręciłem go, w domu go potraktowałem suszarką, później położyłem na grzejnik, następnie ostudziłem go aby od razu gorącego nie wkręcać i uruchamiać. Wstawiłem go i wszystko eleganko ;)

Zobaczę co się będzie działo jutro rano... mam nadzieję że będzie ok ;)

A tak przy okazji: byłem w sklepie i pytałem o cenę krokowca - oryginał VDO stoi 995zł :kac: Zamienniki są około o połowę tańsze. Masakra normalnie - jak coś to chyba na szrotach będę szukał.

PozdróVWka ;)


[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości