Witam, oto mój pierwszy post.
Od 4 lat jestem posiadaczem Bory 98 silnik AGZ (2,3 150KM)
Właściwie od początku cały czas mu coś ubywało, ale teraz zaczyna mnie to drażnić. Dolewka oleju to 1L/2000km
Znika też ciecz chłodząca. Więcej w zimę niż w lato.
Zaraz zakrzykniecie, uszczelka pod głowicą (głowicami), ale mam wątpliwości, bo z uszczelką byłoby, że albo olej do cieczy, albo ciecz do oleju. A tu, w oleju nie ma emulsji, a i ciecz chłodząca czysta, z resztą obu czynników ubywa.
Samochód stoi w garażu, podłoga czysta, ze spalinami wylatuje jedynie woda (rzecz normalna w układzie wydechowym - chyba).
Cały czas jeżdżę na benzynie - gazu nie montowałem. Olej 5W40. Przebieg 190tkm, czociaż gbyby było 290 to bym się nie zdziwił. Ale i taki przebieg nie powinien być straszny dla tego silnika.
Pomóżcie proszę jeśli umiecie.
AGZ - znika :-) olej i płyn chłodniczy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
No niestety nie da się za wiele zrobić. napakowane w komorze silnika jest niemiłosiernie. Nie mam kanału, jak się cieplej zrobi spróbuję się wczołgać, ale niski jest.
Kolejna rzecz, to cięzko aby z 1L nic nie skapnęło na podłogę.
Głowica mówisz - tego nie brałem pod uwagę. Przyjrzę się dokładniej, ale zimno ostatnio tak, że mi się nie chce nawet do grarażu iść. Ale mus to mus. Jutro to zrobię.Trzeba się zabrać za niego - mam straszny sentyment do tego samochodu.
Kolejna rzecz, to cięzko aby z 1L nic nie skapnęło na podłogę.
Głowica mówisz - tego nie brałem pod uwagę. Przyjrzę się dokładniej, ale zimno ostatnio tak, że mi się nie chce nawet do grarażu iść. Ale mus to mus. Jutro to zrobię.Trzeba się zabrać za niego - mam straszny sentyment do tego samochodu.
- zbyszekm80
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt lip 29, 2008 22:11
- Lokalizacja: Bielsko Biała
a ile oleju wchodzi ci do silnika??
a co do ubytkow plynu chlodniczego - u mnie powodem byly nieszczelne zlaczki na podszybiu i tam mialem wyciek, pomogla wymiana o-ringow . przewod zasilajacy i powrotony mial wycieki- teraz wszysko jest ok- ubytkow chlodziwa nie mam.
ale zeby to zdiagnozowac - oczywiscie wizyta na kanale i macanie ręką
a co do ubytkow plynu chlodniczego - u mnie powodem byly nieszczelne zlaczki na podszybiu i tam mialem wyciek, pomogla wymiana o-ringow . przewod zasilajacy i powrotony mial wycieki- teraz wszysko jest ok- ubytkow chlodziwa nie mam.
ale zeby to zdiagnozowac - oczywiscie wizyta na kanale i macanie ręką
VW Bora V5 Rules :)
- damianp
- Bora Power
- Posty: 120
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 08:48
- Lokalizacja: Tarczyn/Warszawa
- Kontakt:
Kolego, ostatnio przechodziłem podobny problem z ubytkiem płynu chłodniczego, w moim przypadku było kilka przyczyn.
1. Spaliła się dodatkowa pompka wody ta przy cewce
2. Uszkodzona była obudowa termostatu( co ciekawe miałem w rekach juz druga taka sama i jak się okazało równiez taka popękana, możliwe ze to jest ich jakas wada, płyn cieknie lekko po bloku i odrazu paruje)
3. Nie wiem jak precyzyjnie sie nazywa ten przewód ale znajduje sie przy przepsutnicy od strony głowicy silnika, zapinany jest na jakąs szybko złączke i ma "oring" mi on własnie padł.
Po wymianie tych pierdołów wszytsko jest oki
1. Spaliła się dodatkowa pompka wody ta przy cewce
2. Uszkodzona była obudowa termostatu( co ciekawe miałem w rekach juz druga taka sama i jak się okazało równiez taka popękana, możliwe ze to jest ich jakas wada, płyn cieknie lekko po bloku i odrazu paruje)
3. Nie wiem jak precyzyjnie sie nazywa ten przewód ale znajduje sie przy przepsutnicy od strony głowicy silnika, zapinany jest na jakąs szybko złączke i ma "oring" mi on własnie padł.
Po wymianie tych pierdołów wszytsko jest oki
Mój Borowik V5 zapraszam=>
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2693322#2693322
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2693322#2693322
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 131 gości