socpaw pisze:głowicy jeszcze nie mam zdjętej bo myśle co robić dalej, bo blacharke mam w złym stanie, ale chciałbym go zrobić: tuning i podkręcenie tego silnika. tylko z kasą troche słabo... auto nie dymiło na niebiesko
to ja tak jako ciekawostkę jako przestroga że czesem mimo bolączki nie ma objawu.
robiłem znajomemu paska b4 1.9TD który pił 1,5l/1000km oleju ale nigdy nie zakopcił ani na czarno ani na niebiesko po raz pierwszy się z czymś takim spotkałem.
zmieniliśmy turbo bo myśleliśmy że to ono niedomaga ale zużucie był nadal mimo szczelnego silnika aż przyszły chłodniejsze dni i pasek już niechętnie palił wic znajomy zarządził wymianę pierścieni i ogólneo poprawki silnika.
Pierścienie to można powiedzieć ze nie było wogóle bo przerwy w zamkach pierścieni zamist mieć około 0,5mm to miały 0,5cm.
i auto nie dymiło jak było ciepło napewno nie było żadnym "doctorów" w oleju bo były odrazu po kupnie wymienione wszystkie płyny eksploatacyjne.
tylko raz się z czymś takim spotkałem i nie potrafię tego stny rzezczy wytłumaczyć w racjonalny sposób.
po zrobieniu silnika zużycie spadło do 0,5l/1000km co też jest za dużą iością .
Kolega sprzedał auto teściowi który to stwierdził że ja to du*a jestem nie mechanik że zobaczę jak jemu w zakładzie zrobią to ja jeszcze takiego udanego silnika na oczy nie widziałem.
zrobiona była głowica ( splanowana) gumki itp,
szlif wału ,cylindrów
słowem silnik od A do Z
I nie pompylił się;
jak odebrał z naprawy to oleju zaczął brał 1l/100km
a jechać się zanim niedało bo aż w oczy szczypało, to raz,
a dwa to to że wcześniej jakoś sięto turlało a po "remoncie" auto górkę widziało pierwej niczym kierowca.
To się nazywa REMONT.
Auto zostało profesjonalnie zaremontowane