kontrolka od ladowania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Tam nie ma żarówki tylko dioda. A dioda bez powodu się nie przepali i sądzę że ona jest dobra tylko wina tkwi w przewodach podłączonych do zegarów a dokładniej może to być przy wtyczce która wchodzi w zegary. Są tam takie małe piny, jeśli któryś nie dolega to nie ma przejścia, albo też może to być przewód od stacyjki. Najlepiej jechać z tym do elektryka, bo samemu można ciężko do tego dojść.
Rafał G2, panowie to mk2 więc w najlepszym wypadku jest z 91r a przez tyle lat nawet dioda morze swoje wysłuzć!! Miernik w lapy zakres na test diodowy najpierw sprawdzmy diodke w jedną strone musi byc jednynka a w druga wartość do 890<-- ta jest praktycznie nie realna musiała by być to dioda gigant. jeśli juz na diodzie trafisz na 1 : 1 to wiadomo co a jak ta mnie to bierzesz i wpinasz sie w obwód i patrzysz albo na diodowy dxwiekowy albo na rezystancyjny jak Ci wyjdzie 1 mega om to miłej zabawy w szukaniu przerwy:P Na mechanika w tym przypadku było by mi szkoda.
[img]http://images22.fotosik.pl/25/4dfe2cbdc7fe3131.jpg[/img]
[you]
[you]
JA MIAŁEM TAK SAMO I OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁ PRZEWÓD URWANY BLISKO CAŁEJ KOSTKI PRZY SILNIKU - WIĘC JAK ŻARÓWKA(DIODA OK) TO 100% PRZERWA POD WARUNKIEM ŻE ALTERNATOR ŁADUJE - DAJE GŁOWE ŻE NA WOLNYCH OBROTACH ZARAZ PO ODPALENIU NIE ŁADUJE DOPIERO PO PRZEGAZOWANIU JAK SIĘ WZBUDZI WSZYSTKO DZIAŁA POPRAWNIE - POZDRAWIAM!!!
- flatron316
- Gadatliwa bestia
- Posty: 868
- Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości