juz kiedys pytalem w jakims temacie o moj problem ale temat pozostal nie rozwiazany

problem wyglada tak: rano jak auto jest zimne sprzeglo chodzi normalnie, potem, po jakims czasie jak troche pojezdze pedal sprzegla zaczyna zostawac w podlodze - nie odbija. ale jak mu przywale z buta pare razy w bok to zaczyna dzialac lepiej. na drogi dzien sytuacja zaczyna sie od poczatku. co jest grane?? sprzeglo sie konczy, docisk czy po prosty pedaly?? dodam, ze jakis czas temu pedal sprzegla mi piszczal przy wcsikaniu, ale przestal i teraz nie odbija
