![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
jezdzilem tak do wczoraj(od tamtej pory zrobilem max 250km) i powtorzylo sie to znowu, na zakrecie w prawo (dosc ostry zakret, predkosc ok 70km/h) objawy takie same: wyrywanie kierownicy, drgania, zredukowalem na 4 bieg, drgania staly sie mniejsze, po wrzuceniu 5biegu drgania takie same, przy przyspieszaniu, drgania wieksze, na prostej drodze drgania ustaly, na nastepnych zakretach rowniez bylo ok
![kac :kac:](./images/smilies/kac.gif)
dzis wszystko jeszcze raz dokladnie sprawdzilismy i na lewej polosi sa popekane obie gumy na przegubach, w przegubie zewnetrznym nie ma wogole smaru, po rozebraniu i wyczyszczeniu przegub wyglada ok
i teraz pytanko co to stuka?? i co powoduje takie duze drgania kierownicy??
mozliwe ze to przegub?? czy w skrzyni cos padlo??(skrzynia 4T)
jeszcze jedno, zauwazylismy ze jedna sruba mocujaca silnik ze skrzynia(sruba na samym dole) byla troche odkrecona , dokrecilismy ja, oraz brakowalo jednej sruby u gory(mozna powiedziec nad skrzynia) nie wiem czy kiedykolwiek tam byla
![crazy :crazy:](./images/smilies/crazy.gif)