Czy chwilowe przeciążenie (przeładowanie) jest bardzo groźne

[matuz]

Witam wszystkich.
mam może trochę dziwne pytanie - muszę przewieźć coś ciężkiego, a mam tylko golfa III (albo aż). Ładunek jest pieruńsko ciężki i niewielkich gabarytów, także nie ma możliwości sensownego rozłożenia go na całe auto - będzie w bagażniku i teraz pytanie - czy po dopompowaniu kół (zwłaszcza tylnych) mogę tak jechać około 6 km - zakładam, że nie powinno ważyć więcej niż 500 - 600 kg. Chodzi mi o to, czy po 6 takich kursach nie będę musiał robić remontu zawieszenia?

Pozdrawiam
mtz

[malutki]

niż 500 - 600 kg.

co ty tam chcesz wkladac? lepiej wypozycz sobie przyczepe za auto, albo niech ci to ktos przywiezie. bedzie taniej i pewniej. bo jesli wrzucisz do bagaznika teo 500 kg napewno sprezyny sie "scisna" i pojedziesz praktycznie bez amortyzacji.

[matuz]

no tak. chętnie bym kogoś wynajął, ale nie mam kogo, a już jak wynajmować, to takiego, żeby weszło z 5 ton. tylko, że dziady liczą sobie za dojazd, a że mieszkam na końcu świata, to niestety dużo zapłacę...
no cóż... trzeba będzie coś zakombinować. jak mi powiedzą 200 zł to sobie hak założę. wyjdzie prawie na to samo.
dzięki.
nie będę go katował - i za to mój gofer jest Ci wdzięczny