Nagrzewnica ????

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

AdiGti

Nagrzewnica ????

Post autor: AdiGti » pt gru 16, 2005 13:39

odpalam golfa 2 ogrzewanie, ciabas wszystko chodzi przez 5 minut a pozniej juz tylko letnie powietrze czemu tak jest? czy to zamulona nagrzewnica? moze juz kotos mial taki problem prosze o pomoc z gory dzieki :okej:



Awatar użytkownika
spek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 357
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 15:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: spek » pt gru 16, 2005 14:36

Musisz tylko dobrze odpowietrzyć układ i będzie wszystko ok Pozdrawiam


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=90278][b]Mój Golf MK3 nowe fotki str.3[/b][/url]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/abcf7e3dfb9eede9.html][img]http://images31.fotosik.pl/119/abcf7e3dfb9eede9m.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » pt gru 16, 2005 18:20

Toto nie ma jak się zapowietrzyć, było o tym sporo na Forum, ale że zamulona, to całkiem możliwe...
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt gru 16, 2005 18:36

vorlog pisze:Toto nie ma jak się zapowietrzyć, było o tym sporo na Forum, ale że zamulona, to całkiem możliwe...
V.
Nagrzewnica może być zamulona albo zarośnięta mocno kamieniem.
Wtedy póki chłodzenie chodzi tylko na małym obiegu, jest w miarę, bo cały przepływ idzie przez nagrzewnicę, a potem, jak się otworzy termostat, to mały obieg "zamiera" bez mała, bo takie są opory przepływu.
Ewentualnie nie dogrzany silnik (termostat).


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » pt gru 16, 2005 19:27

czyś pisze:
vorlog pisze:Toto nie ma jak się zapowietrzyć, było o tym sporo na Forum, ale że zamulona, to całkiem możliwe...
V.
Nagrzewnica może być zamulona albo zarośnięta mocno kamieniem.
Wtedy póki chłodzenie chodzi tylko na małym obiegu, jest w miarę, bo cały przepływ idzie przez nagrzewnicę, a potem, jak się otworzy termostat, to mały obieg "zamiera" bez mała, bo takie są opory przepływu.
Ewentualnie nie dogrzany silnik (termostat).
To jest właśnie słaby punkt wymiennika nagrzewnicy w MK II- rurki umieszczone są pionowo, wlot i wylot na górze- nie ma jak się zapowietrzyć, bo wlot/wylot leży poniżej zbiornika nadmiarowego i pompa wygania powietrze w górę, za to wszelki syf ma zwyczaj gromadzić się na dnie wymiennika...
Możesz próbować wypłukać- dość prosta sprawa.
Spuszczasz płyn z obiegu, zdejmujesz węże z kroćców nagrzewnicy (na ścianie grodziowej komory silnika, na jeden krociec (najlepiej ten wylotowy) mocujesz wąż ogrodowy (podpięty z drugiej strony do kranu...) na drugi krociec kawałek węża, który kierujesz pod auto (aby Cię nie pochlapało, zimno teraz...).
No i teraz puszczasz wodę... Najpierw delikatnie !!! Jeżeli wymiennik byłby solidnie zatkany, to pamiętaj, że w kranie masz nawet 4-5 atmosfer ciśnienia, a nagrzewnica tego na pewno nie wytrzyma...
Co dalej, to raczej nie muszę Ci pisać :) .
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt gru 16, 2005 20:51

A dobrze robi jak się takie płukanie zrobi w dwie strony - wodę puści raz jednym, raz drugim króćcem. I wtedy dopiero zaczyna wyrzucać syf. I tak parę razy na przemian.
Ostatnio zmieniony pt gru 16, 2005 21:39 przez czyś, łącznie zmieniany 1 raz.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » pt gru 16, 2005 21:28

Jasne, czyś.
Jest jeszcze jeden sposób, ale dość niebezpieczny...
Najpierw przedmuchać wymiennik kompresorem (małym ciśnieniem), żeby wydmuchać wodę, potem za pomocą kawałka węża i lejka zalać wymiennik gorącym roztworem "kreta" do kanalizacji, nie na dłużej jak na kilkanaście minut, potem zabieg z wodą. Ew. powtórzyć kilka razy.
Taki sposób jest jednak niebezpieczny zarówno dla wymiennika, jak dla niedoświadczonego "chemika". A najlepiej go stosować na wymontowanym z auta wymienniku.
Pozdrawiam, V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt gru 16, 2005 21:41

vorlog, pewniejsza od "kreta" będzie od razu wymiana nagrzewnicy, bo i tak tym się to skończy :) :pub: :smoke:


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » pt gru 16, 2005 21:46

czyś pisze:vorlog, pewniejsza od "kreta" będzie od razu wymiana nagrzewnicy, bo i tak tym się to skończy :) :pub: :smoke:
Przy naszych dochodach? :rotfl: Czasem można spróbować, a nowy wkład to jak pamiętam, 80 zł (podróba).
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Awatar użytkownika
retrew
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn maja 09, 2005 14:13
Lokalizacja: Jarosław
Kontakt:

Post autor: retrew » pt gru 16, 2005 22:59

Ja zrobiłem tak, że wyrzuciłem stare węże razem z tymi zaworami i zabezpieczeniami
i wstawiłem nowe węże które łączą bezpośrednio blok silnkika z nagrzewnicą i teraz wszystko jest OK (a węże dostałem w salonie Jelcza po 4zl za sztuke buahahaha).



Awatar użytkownika
vorlog
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: czw sty 27, 2005 00:17
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska

Post autor: vorlog » pt gru 16, 2005 23:13

retrew pisze:Ja zrobiłem tak, że wyrzuciłem stare węże razem z tymi zaworami i zabezpieczeniami
i wstawiłem nowe węże które łączą bezpośrednio blok silnkika z nagrzewnicą i teraz wszystko jest OK (a węże dostałem w salonie Jelcza po 4zl za sztuke buahahaha).
O k..., a ja musiałem wybulić ponad 60 zł za wąż z trójnikiem, ten między termostatem-nagrzewnicą-chłodnicą oleju!
V.


Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 322 gości