Wsteczny zgrzyta w MK3 1.9 TDI - AFN ???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
czyli, że co - nie ma na to lekarstwa ?
Objaw jest dziwny bo na bardzo rozgrzanym silniku np. po przejechaniu 300 km wrzucenie wstecznego to katorga dla skrzyni i uszu
może trzeba wymienić płyn w tym sterowaniu hydraulicznym ? może po rozgrzaniu jest jakiś ściśliwy bardziej .. nie mam wiecej pomysłów...
Objaw jest dziwny bo na bardzo rozgrzanym silniku np. po przejechaniu 300 km wrzucenie wstecznego to katorga dla skrzyni i uszu
może trzeba wymienić płyn w tym sterowaniu hydraulicznym ? może po rozgrzaniu jest jakiś ściśliwy bardziej .. nie mam wiecej pomysłów...
Watpie zeby wymiana plynu pomogla,a ten plyn to nic innego jak hamulcowy i do sprzegla i hamulcow jest ten sam 1zbiorniczek. Tez nieraz mi zgrzytnie ale bez przesady uszy mnie nie bola hehecowboy pisze:czyli, że co - nie ma na to lekarstwa ?
Objaw jest dziwny bo na bardzo rozgrzanym silniku np. po przejechaniu 300 km wrzucenie wstecznego to katorga dla skrzyni i uszu
może trzeba wymienić płyn w tym sterowaniu hydraulicznym ? może po rozgrzaniu jest jakiś ściśliwy bardziej .. nie mam wiecej pomysłów...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
witam. mam podobny problem jak cowboy pol roku temu. przy wrzucaniu wstecznego slychac wyrazny zgrzyt ale tylko na rozgrzanym silniku. Dodatkowo od czasu kiedy padla hydraulika sprzegla (juz po naprawie) sprzeglo lapie bardzo wysoko.
Prosze o informacje cowboy'a i innych ktorzy mieli podobny problem czy to jest padniete sprzeglo czy moze cos innego. Wyczytalem ze hydraulicznego sie nie reguluje ale moze jednak mozna je jakos podregulowac zeby chodzilo lepiej bo jak wiecie nowe sprzeglo to bardzo duzy wydatek;/
dodam jeszcze ze sprzeglo sie nie slizga tylko autem szarpie przy starcie glownie jak wrzucam drugi bieg. Inne biegi poza wstecznym chodza idealnie.
bede wdzieczne za wszelkie odpowiedzi;)
Prosze o informacje cowboy'a i innych ktorzy mieli podobny problem czy to jest padniete sprzeglo czy moze cos innego. Wyczytalem ze hydraulicznego sie nie reguluje ale moze jednak mozna je jakos podregulowac zeby chodzilo lepiej bo jak wiecie nowe sprzeglo to bardzo duzy wydatek;/
dodam jeszcze ze sprzeglo sie nie slizga tylko autem szarpie przy starcie glownie jak wrzucam drugi bieg. Inne biegi poza wstecznym chodza idealnie.
bede wdzieczne za wszelkie odpowiedzi;)
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 873
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
nie widzisz bo go nie marademenes pisze:Hehe chyba ze 2 obroty na opowietrzniku wysprzeglika... (zartuje) Mam TDI okulary tez ale linki sprzegla nie widzepico pisze:MOIM ZDANIEM WYSTARCZY ODKRĘCIĆ Z DWA OBROTY NA REGULATORZE LINKI SPRZĘGŁOWEJ U MNIE TO PONOGŁO CO NIE ZNACZY ŻE U CIEBIE TEŻ POMOŻE
Pozdrawaiam
a tak do rzeczy :
prponuje sprawdzenie poduszki pod szkrynia biegow i pod silnikiem, jezeli 1 bieg wchodzi ciezko proponuje przeregulowac na lince przy wybieraku na skrzyni biegow (jest fotoporada na forum) , tak jak ktos pisal wsteczny jest niesynchronizowany wiec wrzucanie go przy wyzszych V/obr jak i gwaltowne z 1 /R moze powodowac zgrzyt, proponuje sprawdzic tak: wyluzowac poscic sprzeglo, ponownie wcisnac wsadzic wsteczny.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
sprzeglo juz chodzi idealnie. wystarczylo odpowietrzyc uklad. co do wstecznego to dalej jest to samo, ale nie zawsze sie ten zgrzyt pojawia. przy wjezdzie do garazu mam nierowna nawierzchnie (tam najczesciej wrzucam wsteczny) wiec musze zaobserwowac czy to nie przez te nierownosci.
dzieki za pomoc, pozdrawiam
dzieki za pomoc, pozdrawiam
odgrzewam swój pierwszy temat na forum ...
własnie wyciągniete zostało sprzęgło...
oststnio nie dało się już jeździć - sprzęgło w podłoge i 1i 2 strasznie ciężko chodziły - ostatnia 1000 km już delikatnie ledwo przejeździłem starając się umiejętnie wrzucać biegi...
wsteczny wrzucałem po zgaszeniu silnika
po wrzuceniu jedynki samochód na równym leciutko powoli zaczynał się tioczyć - sprzęgło brało równo ale bardzo nisko !!
sprzęgło zostało zaniesione do Radzikowskiego:
http://www.sprzegla.com/
i zeznał że tarcza jak nówka, wszystko ładne gładkie, proste i równiótkie
(brawo dla tego Pana - bo mógł powioedzieć że regenrował !! )
przyczyną był najprawdopodobniej wyciek jaki miałem na uszczelniachu...
zawsze myślałem że olej w sprzęgle to ślizganie a tu nie - podobno tarcza się wtedy skleja ??
zostanie sprawdzona pompka pod pedałem i mam nadzieje że wszystko będzie banglać...
tak czy owak i tak trzeba było wyciągać bebechy
dam znać jak się sprawa zakończyła..
pozdro !!!
ps. wygląda na to że moje 2 awarie okażą się "pękniętymi gumkami "
[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 10:45 ]
ma brać w połowie - jak bierze nisko to:
- albo pada hydraulika
- albo się kończy sprzęgło
[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 15:49 ]
okazało się że jednak pompka pod pedałem
pęknięta sprężyna, i uszczelki powodują niepełny skok tłoka...
przy okazji zostały wymienione uszczelniacze (simmeringi) od strony silnika i skrzyni...
własnie wyciągniete zostało sprzęgło...
oststnio nie dało się już jeździć - sprzęgło w podłoge i 1i 2 strasznie ciężko chodziły - ostatnia 1000 km już delikatnie ledwo przejeździłem starając się umiejętnie wrzucać biegi...
wsteczny wrzucałem po zgaszeniu silnika
po wrzuceniu jedynki samochód na równym leciutko powoli zaczynał się tioczyć - sprzęgło brało równo ale bardzo nisko !!
sprzęgło zostało zaniesione do Radzikowskiego:
http://www.sprzegla.com/
i zeznał że tarcza jak nówka, wszystko ładne gładkie, proste i równiótkie
(brawo dla tego Pana - bo mógł powioedzieć że regenrował !! )
przyczyną był najprawdopodobniej wyciek jaki miałem na uszczelniachu...
zawsze myślałem że olej w sprzęgle to ślizganie a tu nie - podobno tarcza się wtedy skleja ??
zostanie sprawdzona pompka pod pedałem i mam nadzieje że wszystko będzie banglać...
tak czy owak i tak trzeba było wyciągać bebechy
dam znać jak się sprawa zakończyła..
pozdro !!!
ps. wygląda na to że moje 2 awarie okażą się "pękniętymi gumkami "
[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 10:45 ]
naprawiałeś pompke pod pedałem ?ufok79 pisze:Dodatkowo od czasu kiedy padla hydraulika sprzegla (juz po naprawie) sprzeglo lapie bardzo wysoko.
ma brać w połowie - jak bierze nisko to:
- albo pada hydraulika
- albo się kończy sprzęgło
[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 15:49 ]
okazało się że jednak pompka pod pedałem
pęknięta sprężyna, i uszczelki powodują niepełny skok tłoka...
przy okazji zostały wymienione uszczelniacze (simmeringi) od strony silnika i skrzyni...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 318 gości