Katalizator potrzebny czy nie?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

bogdon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt lut 03, 2009 15:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Katalizator potrzebny czy nie?

Post autor: bogdon » czw lut 05, 2009 21:34

Jak w temacie, ale w kontekście spadku mocy auta. Objawia się to najczęściej przy około 120 km/h - jak dam mu gaz do dechy, to na płaskim nie przyspiesza, a pod górkę to nawet lekko zwolnić potrafi (1,9 TDI, 90 koni). Mechanik twierdzi, że to zniszczony katalizator (auto ma prawie 200 tys. na liczniku, 1998 rok). Do tego sugeruje, żeby nie wymieniać na nowy, "bo to praktycznie nie ma sensu", tylko jeździć bez katalizatora. Dla mnie sprawa jest przynajmniej dwuznaczna. Ale nie jestem mechanikiem i wolę o opinię zapytać kilku innych mądrzejszych od siebie.
Równocześnie byłem u elektryka, który podłączył moją golfinę do bosha. diagnoza wykazała błąd czujnika temperatury chłodziwa silnika. Elektryk twierdzi, że to maleństwo też może mieć wpływ na wspomniany problem z utratą mocy. Będę wdzięczny za opinie w kwestii katalizatora i odpowiedź na jedno pytanie: jaki kolor powinna mieć obwódka (taka nibyuszczelka) na wspomnianym czujniku do MK4 1,9TDI, 1998 rok??


love your enemies, do good, and lend, hoping for nothing in return

Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Katalizator potrzebny czy nie?

Post autor: souler » czw lut 05, 2009 21:48

bogdon pisze:najczęściej przy około 120 km/h - jak dam mu gaz do dechy, to na płaskim nie przyspiesza, a pod górkę to nawet lekko zwolnić potrafi (1,9 TDI, 90 koni).
dramat. umow sie z kims z forum na porzadna diagnostyke vagiem, a w międzyczasie wstukaj sobie notlaf, tryb awaryjny w szukajke i czytaj.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

bogdon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt lut 03, 2009 15:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: bogdon » czw lut 05, 2009 22:11

a macie kogoś sprawdzonego z okolic Bydgoszczy, kto robi takie srogie diagnozy??


love your enemies, do good, and lend, hoping for nothing in return

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » czw lut 05, 2009 22:32

bogdon pisze:a macie kogoś sprawdzonego z okolic Bydgoszczy, kto robi takie srogie diagnozy??
Kup kabel na allegro, my Ci powiemy jak zrobi logi dynamiczne a potem wyniki wkleisz tu na forum i bedzie wszystko jasne :bigok:



bogdon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt lut 03, 2009 15:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: bogdon » czw lut 05, 2009 22:45

PinkFloyd pisze:
bogdon pisze:a macie kogoś sprawdzonego z okolic Bydgoszczy, kto robi takie srogie diagnozy??
Kup kabel na allegro, my Ci powiemy jak zrobi logi dynamiczne a potem wyniki wkleisz tu na forum i bedzie wszystko jasne :bigok:
:chytry:
na kabel fortunę wydam. wcześniej wolałbym wiedzieć, czy mechanik może mieć rację, czy wyniki VAGa mogą potwierdzić jego "diagnozę" i w końcu czy brak katalizatora ma negatywny wpływ na stan techniczny auta?


love your enemies, do good, and lend, hoping for nothing in return

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » czw lut 05, 2009 22:49

Nie przesadzaj 55zł to nie majatek , ja ma taki jak na zdjeciu http://moto.allegro.pl/item548185373_va ... am_pl.html a dobry program moge wrzucic Ci na maila.

[ Dodano: Czw 05 Lut, 2009 ]
Jezeli zrobisz logi dynamiczne vagiem w czasie jazdy to bedzie wszytsko jasne co go boli, jak katalizator bedzie zapchany to turbina nie bedzie tłoczyc swoejgo zadanego cisnienia na niskich predkosciach obrotowych- wyjdzie to w czasie logu dynamicznego grupy 011- zobacz ze to proste http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=141462 na postoju podłaczanie kompa nie ma sensu.



bogdon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt lut 03, 2009 15:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: bogdon » czw lut 05, 2009 23:25

[ Dodano: Czw 05 Lut, 2009 ]
Jezeli zrobisz logi dynamiczne vagiem w czasie jazdy to bedzie wszytsko jasne co go boli, jak katalizator bedzie zapchany to turbina nie bedzie tłoczyc swoejgo zadanego cisnienia na niskich predkosciach obrotowych- wyjdzie to w czasie logu dynamicznego grupy 011- zobacz ze to proste http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=141462 na postoju podłaczanie kompa nie ma sensu.[/quote]

nie wiedziałem tego. pomyślę o kablu i odezwę się z logiem. dzięki

[ Dodano: 07 Lut 2009 14:22 ]
auto poszło w górę i okazało się ża cały układ wydechowy za katalizatorem jest zimny. kat przekłuty. stukaliśmy przy włączonym silniku i jak tylko się przebiliśmy, to włączyła się turbina (charakterystyczny gwizd). teraz auto zamiast 120 robi max 170km/h (1,9TDI 90KM, 98r. 200 tys. przebiegu). Mimo wszystko zamawiam kabel i soft z linka który wkleiliście w tym wątku. za tydzień zrobię log wkleję go na forum. dzięki


love your enemies, do good, and lend, hoping for nothing in return

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości