fifel pisze:Wkurza mnie tylko fakt ze raz obroty trzyma ok 900, jak sie zagrzeje to 1000, czasem takie prawie 1100, potem znow 900. Niby jest wszystko ok ale jakeis to takie....
Dokładnie tak samo mam i się zastanawiałem czy ten typ już tak ma, czy coś jest nie tak. Niestety nawet choćbym chciał coś z tym zrobić, to nie mam pomysłu co, no bo niby wszystko działa jak należy w gaźniku.
fifel pisze:Raz mi sie zdarzylo ze na skrzyzowaniu nagle sie silnik zaczal dusic na 500 obrotach ale po dodaniu gazu wrocilo do normy wszystko
To mi się zdarzało już kilka razy i też nie wiem dlaczego, no bo jak znaleźć usterkę gdy w domu wszystko działa, a na ulicy tak cyrkuje. Przecież nie będę na środku skrzyżowania podnosił maski i zaglądał co może być przyczyną.
fifel pisze:A co do
to trzymam za slowo;]
no ba
Ja piwko bardzo lubię, więc mnie nie trzeba dwa razy prosić
Ja to się zabieram już jakiś czas za przekładkę gaźnika, ale jakoś mi się nie chce w zimnie bawić z tym. Póki co auto na razie jakoś jeździ, ale to nie jest to co ma być...
Jak zobaczę na żywo jakieś efekty to może prędzej się skuszę, albo chociaż pogada się o tym to może prędzej chęci mi przyjdą. Ale na razie inne rzeczy są do zrobienia...
Dobra, skończmy OT, bo raczej nic konstruktywnego w temacie swap'a na razie nie wnieśliśmy