Urwane koło
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Urwane koło
Witam Forumowiczów!
Jestem ciekawy czy ktoś mi wytłumaczy co sie z tało z moim maleństwem...
Odpadło mi koło, lecz nawet nie oto mi chodzi...
Fakt zmieniałem łożysko jakies 1,5 miesiąca temu i rozumie jak by to było spowodowane słabym przykreceniem bebna.
Moje pytanie jest nastepujące:
JAK KURCZE TO KOŁO ODPADŁO JEZELI NAKRETKA, PODKŁADKA I ZAWLECZKA SA NA SWOIM MIEJSCU A BEBEN JEST W CAŁOSCI...??
Jestem ciekawy czy ktoś mi wytłumaczy co sie z tało z moim maleństwem...
Odpadło mi koło, lecz nawet nie oto mi chodzi...
Fakt zmieniałem łożysko jakies 1,5 miesiąca temu i rozumie jak by to było spowodowane słabym przykreceniem bebna.
Moje pytanie jest nastepujące:
JAK KURCZE TO KOŁO ODPADŁO JEZELI NAKRETKA, PODKŁADKA I ZAWLECZKA SA NA SWOIM MIEJSCU A BEBEN JEST W CAŁOSCI...??
Choćby pivo było z gówna nic mu w smaku nie dorówna!!!
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
jak zrobisz dokumentacje zdjęciową to wyjaśnimy Ci wszystko i to nawet naukowo bo tak to troszkę wchodzimy w zakres domysłów i zgadywaniaTrocin pisze:Koło z bębnem odpadło;(
beben przykrecony Był do koła które poszło...
Tylko dlaczego beben jest cały (sic!)???
Nie jestem w stanie tego pokapowac?!?!?!?!?!
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Piasta do wymiany ale jest cała tylko troche skrzywiona i gwint nie najwyzszych polotów,
a co do dokumentacji niestety zapomniałem ze mozna zdokumentowac to telefonem.
Laweta była potem garaz i autko jeździ tylko ta bariera psychiczna przed wyprzedzającym mój pojazd kołem... Ale przejdzie...;D
a co do dokumentacji niestety zapomniałem ze mozna zdokumentowac to telefonem.
Laweta była potem garaz i autko jeździ tylko ta bariera psychiczna przed wyprzedzającym mój pojazd kołem... Ale przejdzie...;D
Choćby pivo było z gówna nic mu w smaku nie dorówna!!!
A nie miałeś przypadkiem za mocno dowalonego łożyska i Ci go nie zatarło ??? kiedyś zatarłem łozysko ale tylko bieżnie zewnętrzną....koło dostało luzu jak cholera !!!! Trzeba było jechać wolno....ojj wowwolno !!!Trocin pisze:Koło z bębnem odpadło;(
beben przykrecony Był do koła które poszło...
Tylko dlaczego beben jest cały (sic!)???
Nie jestem w stanie tego pokapowac?!?!?!?!?!
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Ja tak sobie myślę że tu coś nie tak.Jak może być śruba na swoim miejscu jak odpadła razem zbębnem? Została wbębnie no bo jak inaczej a piasta na swoim miejscu .Git to oznacza że ukręciłeś gwint bo dowaliłeś łożysko za mocno czyż nie tak?A śruba jest w bebnie bo ma miseczkę z zewnątrz i niewypadnie .Zgadza się?
Trocin pisze:Jest to mozliwe tylko na tym łozysku przejechałem ze 2-3 tysiące... Tylko dlaczego śruba i reszta były na swoim miejscu??
znaczy dużo czy mało ??? chyba mało !!! a jak miało za ciasno to i się grzało i w dostało.... ..ale nie mówie że to to ....zapodaj fotki zobaczymy...bieżnie są całe ??? łożyska tego małego pewnie nie ma na piaście ???
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Ja swoje Ty swoje !!!! czy w bębnie są bieżnie..to takie ładne swiecące co sie wciska przed łożyskiem.... ...bo jak są ...TO NIE WIEM JAK TO MOZLIWE !!! jak nie nie ma znaczy że się łozysko zatarło ale wtedy powinno uszkodzić też bęben, powinno wyrwać kawałek co umożliwiłoby zsunięcie się !!!! Bo pod tym otworem na łożysko jest znacznie większy i nie ma klopotu żeby sobie pojechało wyrywając wewnetrzne łożysko i zimmering !!!!!!! Jeszcze jedno...czy przy nakrętce na pieście jest ta duża podkładka z wycięciem ...coby się nie obracało ???
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 380 gości