Odelzania MK3
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Jesli jezdzisz na codzien autem to odelzenie bedzie kosztem komfortu.
moj Golfi to zabaweczka i odelzyłem juz troche, wiec u mnie
1) cala klima wyciagnieta, okolo 15kg
2) katalizator 10kg
3) wszystko co bylo w tylnych drzwiach(elektryczne szyby, wzmocnienia, boczki), około 5kg na strone, w sumie jakies 10kg
4) tylna klapa zastapiona odpowiednikim z laminatu + szyba pleksa, około 15 kg mniej
5) siedzenia zastapine na kubły, jakies 8kg łacznie
6) brak tylnej kanapy, jakies 12kg
7) 16" felgi zastapione na lzejsze 15" tez aluminiowe, 1.5kg na felge
boczne tylne szyby zastapione na plekse, nie wiem ile mniej ale z 2kg na strone powinno być conajmniej
9) brak radia i głosników, 3-4kg
10) troche niepotrzebnego metalu spod auta, 6-8kg
11) zdjete tunigowe spoilery i nakładki, jakies 5kg
12) odelzona przednia maska ze wzmocnienia, jakies 7kg
mysle ze bedzie w sumie do 100kg łacznie
moj Golfi to zabaweczka i odelzyłem juz troche, wiec u mnie
1) cala klima wyciagnieta, okolo 15kg
2) katalizator 10kg
3) wszystko co bylo w tylnych drzwiach(elektryczne szyby, wzmocnienia, boczki), około 5kg na strone, w sumie jakies 10kg
4) tylna klapa zastapiona odpowiednikim z laminatu + szyba pleksa, około 15 kg mniej
5) siedzenia zastapine na kubły, jakies 8kg łacznie
6) brak tylnej kanapy, jakies 12kg
7) 16" felgi zastapione na lzejsze 15" tez aluminiowe, 1.5kg na felge
boczne tylne szyby zastapione na plekse, nie wiem ile mniej ale z 2kg na strone powinno być conajmniej
9) brak radia i głosników, 3-4kg
10) troche niepotrzebnego metalu spod auta, 6-8kg
11) zdjete tunigowe spoilery i nakładki, jakies 5kg
12) odelzona przednia maska ze wzmocnienia, jakies 7kg
mysle ze bedzie w sumie do 100kg łacznie
No niezle cos do tego darze a jaka roznice odczules ? mierzyles to ?rafalvr6 pisze:Jesli jezdzisz na codzien autem to odelzenie bedzie kosztem komfortu.
moj Golfi to zabaweczka i odelzyłem juz troche, wiec u mnie
1) cala klima wyciagnieta, okolo 15kg
2) katalizator 10kg
3) wszystko co bylo w tylnych drzwiach(elektryczne szyby, wzmocnienia, boczki), około 5kg na strone, w sumie jakies 10kg
4) tylna klapa zastapiona odpowiednikim z laminatu + szyba pleksa, około 15 kg mniej
5) siedzenia zastapine na kubły, jakies 8kg łacznie
6) brak tylnej kanapy, jakies 12kg
7) 16" felgi zastapione na lzejsze 15" tez aluminiowe, 1.5kg na felge
boczne tylne szyby zastapione na plekse, nie wiem ile mniej ale z 2kg na strone powinno być conajmniej
9) brak radia i głosników, 3-4kg
10) troche niepotrzebnego metalu spod auta, 6-8kg
11) zdjete tunigowe spoilery i nakładki, jakies 5kg
12) odelzona przednia maska ze wzmocnienia, jakies 7kg
mysle ze bedzie w sumie do 100kg łacznie
SulecK pisze:No niezle cos do tego darze
troche sie dziwie twoim zabiegą,
z 1.4 60KM nigdy nie zrobisz demona predkosci to wszyscy wiemy. nie lepiej sprzedac i kupic cos mocniejszego ? roznica kasowa na pewno nie wieksza niz twoje inwestycje i przerobki,
po za tym jesli porobisz takie dziwactwa z 1.4 to potem go nie sprzedaz bo kto kupi auto bez siedzen, wykladzin, wygluszen itd itp.
pomysl nad tym.
wydaje mi sie ze bedziesz bardzo zalowal zniszczenia auto, bo proba zejscia z wagi w przypadku 1.4 mija sie z celem.
taka jest moja opinia.
wiadomo warto wyjac rzeczy z bagaznika, koło zapasowe etc. ale to raczej wszystko.
Mój ex-Parch : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=68377 ;-)
No to i ja dodam coś od siebie, znalazłem to na necie :
Jak wiadomo na osiagi znaczacy wplyw ma masa samochodu. Im lepszy stosunek masy do mocy tym auto lepiej bedzie przyspieszac. Im mniej auto wazy tym lepiej zachowuje sie na zakretach na rownej drodze. W poczatkowej fazie jest to jedna z najtanszych form przerabiania samochodu ktora moze przyniesc juz odczuwalne efekty. Niestety musimy liczyc sie z tym ze jak to zwykle bywa nie ma nic za darmo i pogorszy sie komfort jazdy (np. bedzie glosniej wewnatrz pojazdu). Na poczatek wystarczy powyjmowac z samochodu zbedne przedmioty . A tak powaznie to mozna wyrzucic tylna kanape, wykladzine podlogowa, jesli jest niepotrzebny to fotel pasazera, wygluszenia, podsufitke, deske rozdzielcza, boczki tylne, wykladziny bagaznika, instalacje audio i wszelkie inne ustrojstwa ktore sluza wygodzie. Nie polecam wyrzucania tapicerki przednich drzwi, poniewaz nie wazy ona wiele (kawalek dykty i materialu) a znaczaco poprawiaja bezpieczenstwo w samochodzie ( w razie zderzenia lub dachowania chronia cialo przer ranami cietymi, ktore moze nam zadac gola blacha drzwi). Kolo zapasowe mozna wyjac calkowicie lub zastapic lekkim i malym kolem dojazdowym lub tak jak to jest w nowych samochodach specjalna pianka. Kolejnym krokiem moze byc wymiana przednich foteli na lekkie kubekowe, wymiana tylnich szyb na specjalne ze stopow, lub po prostu z pleksiglasu. Najbardziej kosztownym zabiegiem w odciazaniu auta jest zastosowanie zamiennikow karoserii wykonanych z lekkich materialow (np. tylna klapa, drzwi pasazera, maska, blotniki). Nie nalezy natomiast stosowac zabiegow typu wycinanie wzmocnien z drzwi lub innych cudow poniewaz nigdy nie wiadomo czy wlasnie te wzmocnienia sie nam nie przydadza.
Kolejna sprawa jest rozlozenie masy w samochodzie co ma znaczacy wplyw na zachowanie sie pojazdu na drodze w zakretach. Nasze Vw maja silnik z przodu wiec sila rzeczy przod samochodu jest bardziej obciazony niz tyl. idealnie byloby gdyby masa byla rozlozona na wszystkie kola w rownym stopniu. Wiadomo ze silnika przeniesc sie nie da, ale mozna przeniesc np. akumulator, zbiorniczek spryskiwacza i inne urzadzienia ktorych obecnosc przy silniku nie jest konieczna. Aby sily dzialajace na samochod na zakretach byly jak najmniejsze trzeba by jeszcze obnizyc srodek ciezkosci. Dlatego dodatkowe i niezbedne urzadzenia takie jak np. gasnica montujemy tak nisko ziemi jak tylko sie da, czyli np. na podlodze za siedzieniami. Podobnie fotele kubelkowe kierowcy i pasazera nie montuje sie na dlugich mocowaniach. Montujac sprezyny zawieszenia, ktore zbliza nam do ziemi cale auto, obnizymy srodek ciezkosci, utwardzajac przy tym zawieszenie.
Podsumowujac: odciazajac samochod mozemy uzyskac odczuwalna poprawe osiagow (wazne np. w wyscigach na 400m) i trakcji samochodu na rownej drodze (np. KJS-y lub wyscigi plaskie), natomiast odczuwalnie takze stracimy na komforcie jazdy (ekstremalnie odciazone auto nie nadaje sie raczej do jazdy na codzien), oraz na dziurach auto nie bedzie sie tak trzymalo drogi jak ciezkie na seryjnym zawieszeniu. Wybor nalezy do Was i do tego na co pozwala regulamin zawodow w ktorych zamierzacie startowac, ale nie wolno robic nic, co mialoby oslabic bezpieczenstwo w samochodzie (wyrzucanie gasnicy, pasow bezpieczenstwa, wycinanie wzmocnien karoserii).
Jak wiadomo na osiagi znaczacy wplyw ma masa samochodu. Im lepszy stosunek masy do mocy tym auto lepiej bedzie przyspieszac. Im mniej auto wazy tym lepiej zachowuje sie na zakretach na rownej drodze. W poczatkowej fazie jest to jedna z najtanszych form przerabiania samochodu ktora moze przyniesc juz odczuwalne efekty. Niestety musimy liczyc sie z tym ze jak to zwykle bywa nie ma nic za darmo i pogorszy sie komfort jazdy (np. bedzie glosniej wewnatrz pojazdu). Na poczatek wystarczy powyjmowac z samochodu zbedne przedmioty . A tak powaznie to mozna wyrzucic tylna kanape, wykladzine podlogowa, jesli jest niepotrzebny to fotel pasazera, wygluszenia, podsufitke, deske rozdzielcza, boczki tylne, wykladziny bagaznika, instalacje audio i wszelkie inne ustrojstwa ktore sluza wygodzie. Nie polecam wyrzucania tapicerki przednich drzwi, poniewaz nie wazy ona wiele (kawalek dykty i materialu) a znaczaco poprawiaja bezpieczenstwo w samochodzie ( w razie zderzenia lub dachowania chronia cialo przer ranami cietymi, ktore moze nam zadac gola blacha drzwi). Kolo zapasowe mozna wyjac calkowicie lub zastapic lekkim i malym kolem dojazdowym lub tak jak to jest w nowych samochodach specjalna pianka. Kolejnym krokiem moze byc wymiana przednich foteli na lekkie kubekowe, wymiana tylnich szyb na specjalne ze stopow, lub po prostu z pleksiglasu. Najbardziej kosztownym zabiegiem w odciazaniu auta jest zastosowanie zamiennikow karoserii wykonanych z lekkich materialow (np. tylna klapa, drzwi pasazera, maska, blotniki). Nie nalezy natomiast stosowac zabiegow typu wycinanie wzmocnien z drzwi lub innych cudow poniewaz nigdy nie wiadomo czy wlasnie te wzmocnienia sie nam nie przydadza.
Kolejna sprawa jest rozlozenie masy w samochodzie co ma znaczacy wplyw na zachowanie sie pojazdu na drodze w zakretach. Nasze Vw maja silnik z przodu wiec sila rzeczy przod samochodu jest bardziej obciazony niz tyl. idealnie byloby gdyby masa byla rozlozona na wszystkie kola w rownym stopniu. Wiadomo ze silnika przeniesc sie nie da, ale mozna przeniesc np. akumulator, zbiorniczek spryskiwacza i inne urzadzienia ktorych obecnosc przy silniku nie jest konieczna. Aby sily dzialajace na samochod na zakretach byly jak najmniejsze trzeba by jeszcze obnizyc srodek ciezkosci. Dlatego dodatkowe i niezbedne urzadzenia takie jak np. gasnica montujemy tak nisko ziemi jak tylko sie da, czyli np. na podlodze za siedzieniami. Podobnie fotele kubelkowe kierowcy i pasazera nie montuje sie na dlugich mocowaniach. Montujac sprezyny zawieszenia, ktore zbliza nam do ziemi cale auto, obnizymy srodek ciezkosci, utwardzajac przy tym zawieszenie.
Podsumowujac: odciazajac samochod mozemy uzyskac odczuwalna poprawe osiagow (wazne np. w wyscigach na 400m) i trakcji samochodu na rownej drodze (np. KJS-y lub wyscigi plaskie), natomiast odczuwalnie takze stracimy na komforcie jazdy (ekstremalnie odciazone auto nie nadaje sie raczej do jazdy na codzien), oraz na dziurach auto nie bedzie sie tak trzymalo drogi jak ciezkie na seryjnym zawieszeniu. Wybor nalezy do Was i do tego na co pozwala regulamin zawodow w ktorych zamierzacie startowac, ale nie wolno robic nic, co mialoby oslabic bezpieczenstwo w samochodzie (wyrzucanie gasnicy, pasow bezpieczenstwa, wycinanie wzmocnien karoserii).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości