Mapet ma racje co do odbojów ale tylko w kwesti ze auto nie siedzi na odbojach - bo tak nie powinno być. Auto siedzi na sprężynach, tak jest w osobowych a w dostawczych na sprężynach lub piórach. Bo jak auto będzie jeździć jak siądzie (nie załadowane) na samych odbojach, gdzie tu amortyzacja, nawet jak są odbojniki zrobione z samej mianki to po 400-500km by je rozjeb..... .MAPET pisze:Wajsik, nie bede sie z toba klocil.. w mk2 nie stal mi na odbojach w vento tez... i w wielu innych przypadkach.. ja mowie odoboj jest do zapobiegania dobijaniu a nie ma stac na odbojach - moja opinia
jak widac nie tylko przeze mnie popierana
odboje do sportowych kitów i oslony sa takei same jak seryjne
Tu probonuje gostek GUMOWE a nie piankowe:
-http://209.85.129.132/search?q=cache:6M ... cd=7&gl=pl
A druga sprawa jak długość odbojów.
Miałem seryjne zawieszenie i ori odboje - jeszcze w dobrym stanie, kiedy smieniłem na 20/20 (seria GTI) to kupiłem również odboje od GTI i co się okazało że są krótsze o jakieś 1,5cm i są szersze
takie odboje od wersji GTI posiada Pan z tej strony internetowej:
http://www.automotosklep.pl/cgibin/shop?show=
A po za tym, jeżeli ktoś jeszcze będzie miał jakieś ale co do tych odbojów, że auto musi siedzieć na odbojach
to niech sobie takie założy i pojeździ na takim setapie a potem wsiądzie do auta z "normalna" konfiguracją i zobaczy różnce. A założe się ze będzie psioczył i narzekał że twardo, że cały czas dobija przy małej nierówności 
. Przecież zasade działania odboja to trzeba "zdrowy chłopski rozum" skminić
