
Zaczelo sie od zwylkego jednopunkta-ale to nie istotny etep.
Potem to co mialo byc -chwile to trwalo.
Poczatki jak poczatki-różne.Nie mam zdjec z pierwszych wersji jak wygladal-zaczelo sie po 1 swapie.
Seria PF=107km
wersja FIRE and ICE-kolor fiolet perła LC4V
elektryczne szyby
centralny
wspomaganie
regulowany fotel kierowcy
elektryczne ustawianie swiatel
z przebiegiem okolo 220000 km
stan jak na 91 rok bdb-jak to mówią igła
jakies wloskie alu 15' i opony Toyo 195/50 tak na rok.


To pokrotce.Zaczelo brakowac mocy to trzeba sie bylo rozgladnac za czyms mocniejszym-padlo na KR innej mozliwosci nie bylo.Byl nawet maly pozar rozdzielacza






Silnik stal cos okolo2 lat ale zapalił za pierwszym razem.<Mam szczescie do silnikow

Na pierwszy etap poszła komora silnika i bagażnik



Następnie zmatowienie całej budy

i baranek na wszystkie ranty

i jazda z podkładem 2 warstwy

Najlepsze na koniec 4 warstwy bazy LC4V fiolet perła


Potem doszła1 warstwa bezbarwnego z brokatem Holografic Gold i na to jeszcze 4 warstwy bezbarwnego.

Licząc podkład,bazę i bezbarwny--------11 warstw.



Najlepiej było z bezbarwnym --tylko 7-8liter sie zużyło.
W międzyczasie przychodziły różne klamoty i oczywiscie zmiana jednostki napedowej-odwieczny brak mocy.Troche to trwało ale trafiła się niepowtarzalna okazja -silnik+ skrzynia-jeden dzien i zostałem ich włascicielem.Jaki silnik-to w swoim czasie w kazdym razie i tak został rozebrany na czesci pierwsze i generalka by doprowadzic do serii.







do tego nowe przeguby zewnetrzne



zestaw letni-----


7/5"et28





i tył





i po


przód Clear dymiony



