Wymiana łożyska alternatora...
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Witam! Właśnie pare tygodni temu wymieniłem kompletny rozrząd z pompą wody w ASO w moim MK4 AJM 115KM 2000 r., 155 tyś. km przebiegu Dają 2 lata gwarancji lub 90 tyś. przebiegu. Przy okazji wymieniłem też napinacz i pasek alternatora i nastepnego dnia po przyjechaniu z pracy usłyszałem, że dochodzi z rozrządu jakiś dziwny odgłos tak jakby się obracała pusta tuleja, nie wiem czy to normalne, czy tak powinno być czy nie. Może to właśnie efekt naciągu paska lub może się musi dotrzeć. Wymieniono mi kompletny rozrząd wraz z napinaczem hydraulicznym. Zrobiłem jakieś 1500 km i nie przestało. Pojechałem więc na reklamację. Po zdjęciu paska alternatora szuranie jakby trochę przestało buczeć, diagnoza mechanika, że uszkodzone sprzęgiełko alternatora czyli rolka w której się mieści łożysko i sprzęgiełko. Po wymianie "za odpłatą" 324,00 zł nadal słychać to szuranie i wyraźnie dochodzi to z okolic pokrywy rozrządu! Znów reklamuję!!! Tego samego dnia mi już nie dali rady wymienić z powrotem na starą (sprawną) rolkę alternatora, umówiłem się na przyszły tydzień na zamianę rolki i zwrot kasy i rozebranie i sprawdzenie rozrządu. Po tygodniu znów pojechałem do serwisu, najpierw pryskali jakimś sprayem okolice rozrządu, później obsłuchiwali jakims mikrofonem ze sluchawkami, aż w końcu wzięli się podniesli auto do góry i rozebrali pokrywy rozrządu, diagnoza to rozrząd dobrze ustawiony i napiety. Powiedzieli, że ten odgłos po prostu tak juz musi być. Ja jestem trochę spokojniejszy, że chociaż jeszcze raz go sprawdzili, ale nadal mnie wkurza to szuranie. Jeśli ktos miał podobny przypadek po wymianie rorządu to niech opisze - z gory dzięki - Pozdrawiam!!!
polecam założyc dodatko sprzegiełko na altku..u ,mnie dużo to dało ..trzaski piski ,zgrzyty znikły..koszt za org.z iny to 145 zł-sam wykreciłem z zawiozłem...dodatkowo straciłem na póżniejsza naprawe 120 zł ,bo naruszyłem przy demontarzu śrubę +-mostki poszły do wymiany.......od razu najlepiej wykręcic z wiazka kabli!!!!
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: czw cze 07, 2007 00:28
- Lokalizacja: hrubieszów
Mam to samo, na mrozie -5 do -10 odpala bez piskow, potem dopiero po chwili zaczynaja sie coraz glosniejsze piski.KarQ pisze:Po odpaleniu auta jest cisza, ale przez jakieś 15s i się zaczyna koncert, po ruszeniu (obciążenie) i wysprzędleniu zaczyna się filharmonia
Gdy wlacze swiatla, piszczy mocniej. Jak mam wlaczone swiatla i zamkniete szyby elektryczne, a mimo to nacisne przycisk "do gory" (czyli szyba ciagle zamknieta, ale pobor pradu idzie) to zwieksza sie piszczenie i minimalnie przygasaja swiatla.
Jak juz sie auto nagrzeje, to nie piszczy, ale jak wtedy nacisne przycisk szyby, to tez minimalnie przygasaja swiatla i zamiast zwiekszenia pisku slychac takie jakby buczenie z komory silnika.
Nie mam pojęcia. Nie mogę sobie przypomnieć czy kiedy kupiłem auto też były te objawy, czy dopiero pojawiły się kiedy wymieniłem na nowy napinacz (coś nie markowego).
Zastanawiam się czy nie kupić ori napinacza, mniejszego i metalowego.
Zastanawiam się czy nie kupić ori napinacza, mniejszego i metalowego.
92' MK3 GT SPECIAL (ABS)
93' VA GT 16V (C20XE)
94' MK3 Variant (ABS)
96' KM3 GTI TDI 20 JAHRE (AFN+)
93' VA GT 16V (C20XE)
94' MK3 Variant (ABS)
96' KM3 GTI TDI 20 JAHRE (AFN+)
Mam dokładnie to samo.Kri$ pisze:Mam to samo, na mrozie -5 do -10 odpala bez piskow, potem dopiero po chwili zaczynaja sie coraz glosniejsze piski.
Gdy wlacze swiatla, piszczy mocniej. Jak mam wlaczone swiatla i zamkniete szyby elektryczne, a mimo to nacisne przycisk "do gory" (czyli szyba ciagle zamknieta, ale pobor pradu idzie) to zwieksza sie piszczenie i minimalnie przygasaja swiatla.
U mnie pojawiło sie to po założeniu 2 lata temu napinacza ale tego aluminiowego i co zime coraz gorzej. Dzisiaj przyszedł mi orginalny napinacz VW koszt 115zl i we wtorek wymienie i powiem czy coś lepiej.KarQ pisze:Nie mam pojęcia. Nie mogę sobie przypomnieć czy kiedy kupiłem auto też były te objawy, czy dopiero pojawiły się kiedy wymieniłem na nowy napinacz (coś nie markowego).
Zastanawiam się czy nie kupić ori napinacza, mniejszego i metalowego.
Na tym napinaczu aluminiowym jak piszczy to ucicha jak imbusem recznie dociągne napinacz, wiec chyba to on jest temu winny bo rolke i pasek wymieniłem już.
No i nastała cisza po wymianie napinacza i łożyska alternatora
Ostatnio zmieniony wt sty 20, 2009 18:15 przez marrcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Za szybko się pochwaliłem
Jeden dzien i znowu to samo , troche może ciszej. Nie wiem juz sam czy sie decydować na to kółko ze sprzęgiełkiem do alternatora ? a może to wina tego koła pasowego (nie ma bic)?
Troche przemawia za mną to kółko ze sprzęgiełkiem bo jak włącze szyby elektryczne to sie nasila bardziej ten pisk a teraz mam zwykłe to kółko.
Co robić ????
Jeden dzien i znowu to samo , troche może ciszej. Nie wiem juz sam czy sie decydować na to kółko ze sprzęgiełkiem do alternatora ? a może to wina tego koła pasowego (nie ma bic)?
Troche przemawia za mną to kółko ze sprzęgiełkiem bo jak włącze szyby elektryczne to sie nasila bardziej ten pisk a teraz mam zwykłe to kółko.
Co robić ????
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Hmm. ja walczę z podobnym problemem porannego piszczenia - tak jak u Was.
Wymieniłem pasek, napinacz, rolke i dalej to samo.
Pozostaje chyba tylko kwestia tego koła pasowego - które rzekomo jest u mnie Ok ;((
Poproszę o wyjaśnienie bo po prostu nie wiem jak to jest, że zakładając że to koło pasowe tak wyje na zimnym silniku w zimie a w lato na zimnym silniku nie.
Wg. mnie jak coś jest walnięte to wyje ciągle
Proszę o te informacje.
Wymieniłem pasek, napinacz, rolke i dalej to samo.
Pozostaje chyba tylko kwestia tego koła pasowego - które rzekomo jest u mnie Ok ;((
Poproszę o wyjaśnienie bo po prostu nie wiem jak to jest, że zakładając że to koło pasowe tak wyje na zimnym silniku w zimie a w lato na zimnym silniku nie.
Wg. mnie jak coś jest walnięte to wyje ciągle
Proszę o te informacje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości