Skoda Fabia centralny

[Eso]

pisze w imieniu znajomego. gdy po wymyciu aauta w zime otwieral drzwi kierowcy centralnym to otwarly sie. otworzyl je na oscierz i zaczelo "pykac" tak jakby klyczykiem zamykal a raz otwieral drzwi i zaczela migac lampka w drzwiach. a dodatkowo nie dalo sie otwoorzyc klapy bagaznika gdy wszystkie drzwi byly otwarte, dalo sie tylko recznie wajcha w kabinie. i jeszcze po dluzszym czasie otwartych na oosciez drzwi zaczele cos brzeczec pod kierownica. po tym brzeczeniu gdy chcial zamknac drzw i centralnym to byl afekt tak jakby juz aku bylo na wyczerpaniu. co to moze byc? w imieniu zbajomego dziekuje

[Pablitto]

Brat miał podobny problem ostatnio w Octavii. Sie okazało, że miał zasyfione zamki, uszkodzony panel kontrolny przy kierowcy (ten od szyb i drzwi). Po wymianie sterowania musi jeszcze tylko wymienić coś w zamku kierowcy - jakiś łącznik od centralnego szlag trafił, i musi zamykać tu kluczykiem. Wczesniej szyby same sie otwierały, centralny świrował, nie paliła sie lampka w środku, pokazywało że drzwi są otwarte.. U ciebie może być coś z tego, lub może moduł komfortu.