Trzeszczacy zegar
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- krzycho1702
- Gadatliwa bestia
- Posty: 605
- Rejestracja: pt sty 18, 2008 23:51
- Lokalizacja: Tarnów
Trzeszczacy zegar
Witam Mam ogromny problem. Nie moge chwilowo garazowac samochodu.
Rano po odpaleniu po mrozie dzieja sie straszne rzeczy.
Jadac samochodem do ok 80/h wszystko jest ok.
Kiedy przekrocze 80 zaczyna sie Z zegara dobiegaja ogromne trzaski
Tak jak by kros wiercil na udarze albo cos. Jedyna rada na to to zwolnienie do 40/h
Wtedy ustaje to. I znow przyspieszam do 80 i jest ok.
Powyzej 80 znow to samo. Poprostu horror!!!!!!. Nieda sie wysiedziec w aucie.
Nawet radiem tego nie zaglusze. Jak jest cieplo np po pracy wszystko jest ok. Tylko na mrozie takie jaja.
Prosze o pomoc Co to moze byc??
Rano po odpaleniu po mrozie dzieja sie straszne rzeczy.
Jadac samochodem do ok 80/h wszystko jest ok.
Kiedy przekrocze 80 zaczyna sie Z zegara dobiegaja ogromne trzaski
Tak jak by kros wiercil na udarze albo cos. Jedyna rada na to to zwolnienie do 40/h
Wtedy ustaje to. I znow przyspieszam do 80 i jest ok.
Powyzej 80 znow to samo. Poprostu horror!!!!!!. Nieda sie wysiedziec w aucie.
Nawet radiem tego nie zaglusze. Jak jest cieplo np po pracy wszystko jest ok. Tylko na mrozie takie jaja.
Prosze o pomoc Co to moze byc??
Nie sztuką jest szorować dokładką po asfalcie, sztuką jest robić to wahaczem
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;
edzio pisze:widziałeś kiedyś zegary w środku? tam nie ma co smarowac.robertrog pisze:Mam ,to samo zastanawiam się tylko czy wymiana linki pomoże czy mam też coś w zegarach przesmarować.
dolkadnie. ktos na forum opisywal juz to smarowanie licznika i w ogole mu przestal dzialac
wymiana linki nie jest kosztowna sprawa wiec lepiej chyba ja zmienic niz po smarowaniu licznik wymieniac.
- krzycho1702
- Gadatliwa bestia
- Posty: 605
- Rejestracja: pt sty 18, 2008 23:51
- Lokalizacja: Tarnów
jagr14 pisze:wymiana linki
Ok dzieki. Pomusle nad tym jak sie zrobi cieplej bo teraz nie chce mi sie tego robic.
Ale czemu w lecie tak sie nie dzieje?? tylko jak jest mroz?? Tego nie rozumiem
Nie sztuką jest szorować dokładką po asfalcie, sztuką jest robić to wahaczem
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;
wymiana linki pomoze, mialem to samo, myslalem ze to slimaki licznika rozwalone ale wykrecilem licznik, poruszalem linka, skrecilem i bylo jeszcze gorzej. Po wymianie linki luks. Poprostu dostaje jakiegos "bicia" czy cos i tak sie poprostu dzieje.
Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)
Re: Trzeszczacy zegar
A ja mam panowie coś podobnego tylko że mi zaczyna czeszczeć od samego początku i napewno to nie linka bo już wymienilem tylko jakieś trybiki w zegarze
Niemam pojęcia jak sie wżiąść za rozkręcenie zegara może mala podpowiedz z waszej strony naco mam uwazrać przy rozkręcaniu co może wyskoczyć z nie go (napewno nie bedzie to myszka ) pozdrowienia i dzieki z góry
Niemam pojęcia jak sie wżiąść za rozkręcenie zegara może mala podpowiedz z waszej strony naco mam uwazrać przy rozkręcaniu co może wyskoczyć z nie go (napewno nie bedzie to myszka ) pozdrowienia i dzieki z góry
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 237 gości