VW Jetta 1.6TD nie odpala

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

misza_m
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: ndz sty 30, 2005 00:08
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: misza_m » śr wrz 28, 2005 22:10

Na pompie po przeciwnej stronie przewodu doprowadzającego paliwo (patrząc do przodu) jest zawór zwrotny, można go wykręcić małym morsem , jest na dziwny klucz. U mnie był zardzewiały (dziwne) i puszczał paliwo w drugą strone, i też mi dziwnie zapalał. Budowa tego cacka jest banalnie prosta wałeczek i sprężynka. Jak coś to moge zrobic zdjęcia jak wygląda po wykręceniu.



Awatar użytkownika
marek29
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:59
Lokalizacja: Krzeszowice
Kontakt:

Post autor: marek29 » czw wrz 29, 2005 10:37

kamell
Myślę że zrobiłeś taką samą głupotę jak ja (chodzi mi o rozrusznik).
Mój kręcił dobrze ,ale przy "odbijaniu" wył. Odkręciłem rozrusznik ,wyczyściłem i jakie było moje zdziwienie że po złożeniu kręcił wolniej i bardziej obciążał akumulator (wszystko przygasało).
Po rozebraniu okazało się że błąd zrobiłem sam.
NIE WOLNO OBRACAĆ WIRNIKIEM ROZRUSZNIKA W PRZECIWNĄ STRONĘ!!
A tak z reguły się robi żeby sprawdzić czy wszystko jest złożone ok.
Szczotki są ułożone pod kątem do komutatora ,często już w jakimś stopniu zużyte.Prowadnice szczotek posiadają dość duży luz.Po obróceniu wirnikiem w stronę przeciwną szczotki kantują się powodując przycieranie ostrych krawędzi. wszystko wbija się w komutator powodując zwarcia.
Jeżeli chodzi o rozrusznik proponuję jeszcze raz rozebrać wyczyścić komutator przypiłować
boczne ostre krawędzie szczotek i złożyć.
Co do pompy ,to w każdej jest dopuszczalny mały "bombel" ,ale 1,5cm to już czyba za dużo.
Jeżeli kiedykolwiek zalałeś niebieski opał to sprawa jest wyjaśniona ponieważ rozpuszcza wszystkie gomowe elementy uszczelnień pompy.Mogłeś to oczywiście zrobić nieświadomie ponieważ na dziwnych stacjach może być wszystko.W mojej okolicy padły dwie pompy (cytryna i passat 1.9) od tankowania na pewnej stacji.
To że bombel jest większy na wyciągniętym cięgnie rozruchu też jest możliwe ponieważ na tej dżwigni (z tyłu pompy) również występuje gumowy uszczelniacz (może puszczać).
Akumulatora bym nie zmieniał.
Możesz jeszcze sprawdzić masę (chodzi o rozruch).W starszej wersji instalacji masa była dołączona do łapy mocującej skrzynię biegów do tylnej poduszki(tak miałem w poprzednim aucie r88) Występował dosyć duży spadek napięcia ok.1,5V pomiędzy klemą- a obudową rozrusznika (oczywście przy rozruchu).W nowszej instalacji kabel masowy jest dłuższy i podłączony bezpośrednio do śruby skręcającej silnik ze skrzynią.
Porzednim moim samochodem jeżdzi mój ojciec ,zrobiliśmy przepięcie masy i obroty rozrusznika znacznie się zwiększyły.



Awatar użytkownika
kamell
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 02, 2005 23:11
Lokalizacja: Jawor
Kontakt:

Post autor: kamell » sob paź 01, 2005 22:32

Pierwsza usterka znaleziona.Zawór zwrotny uszkodzony. Po wykręceniu go sprawdziłem i przepuszcza w drugą stronę. Sprężynka osłabła i nie dociska zaworku do końca. Ale to nie wszystko. Czeka mnie jeszcze rozrusznik. Za wolno kręci. No iszukam dalej.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Jarek

[ Dodano: Wto Paź 04, 2005 00:09 ]
Zamówiłem zawór zwrotny orginał do pompy wtryskowej. Koszt 115 zł + symeringi po 5 zł. Mam cichą nadzieję, że będzie lepiej palił. Jutro zakładam.



bialy107
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn lis 21, 2005 20:13
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Post autor: bialy107 » ndz gru 04, 2005 20:05

witam

Ja pisze w sprawie tego zaworu zwrotnego poniewaz jak zgasze silnik to widac jak z pompy zasówają pecherzyki powietrza co pewnie powoduje problem z odpaleniem. Wykrecilem z zapasowej pompy ten zaworek bo na dworku juz za ciemno by grzebac pod maska. I chcial bym sie dowiedziec czy ten waleczek ma byc mocno docisiniety przez sprezynke czy morze miec minimalnie luzu ze jak nim potrzasne to slysze jak stuka. Zasada jest prosta jak wetyla rowerowego jak dmuchnelem od niego to przepuszcza a jak zassalem to blokuje.



greg

Post autor: greg » ndz gru 04, 2005 20:18

kamell jak byś czasem sprawdzał wtryski - sprawdź też kompresję - bo to co odsłuchałem to mnie załamało.. mój 1,6TD kiedyś tak słabo palił i ustawiłem wtryski+pompę - zero róznicy a nawet jak był ciepły to były trudności z uruchomieniem. parwdziłem kompresję - no i było cieniutko, przebieg miałem zbliżony do Twojego - jak rściągnąłem głowicę -okazało się że pierścionki mają grubość włosa, a 2 na jednym cylindrze pękły - co się z niektórymi kawałkami stało do dzisiaj nie wiem. Po zmierzeniu cylindrów - niewielki próg ale dopuszczalny - założyłem nowe pierścionki - samochód od tej pory palił od pierwszego. Jeśli nic nie wykombinujesz z pompą i rozrusznikiem żeby znowu dzielnie palił - sprawdź ciśnienie



Awatar użytkownika
kamell
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 02, 2005 23:11
Lokalizacja: Jawor
Kontakt:

Post autor: kamell » wt gru 06, 2005 00:39

Sprawa zamknięta kupiłem drugą jettę z dobrym silnikiem. Przełożyłem i teraz pali z pół obrotu.

[ Dodano: Pon Gru 05, 2005 23:54 ]
Dzięki wszystkim za sugestie i pomoc. Teraz mam dużo części zapasowych i mogę sobie poćwiczyć naprawę na sucho.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

Jarek



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 394 gości