Uszkodzona LAMBDA

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

snajper007
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt gru 30, 2008 10:12
Lokalizacja: Lezajsk

Post autor: snajper007 » czw sty 01, 2009 14:11

Przepustnice czyscilem. Rozwaze jeszcze wymiane sondy. Sprzedawca zapewnial ze bedzie pasowac na 100% :P



muzykant

Post autor: muzykant » czw sty 01, 2009 14:55

sle pisze:Pamiętaj żeby pomiary robić gdy sonda się rozgrzeje. Do poprawnej pracy potrzebuje chyba ok 300stC
Czyli sonda ma się nijak do pracy zimnego silnika zaraz po odpaleniu?
Ostatnio zmieniony czw sty 01, 2009 14:56 przez muzykant, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » czw sty 01, 2009 15:07

muzykant pisze:
sle pisze:Pamiętaj żeby pomiary robić gdy sonda się rozgrzeje. Do poprawnej pracy potrzebuje chyba ok 300stC
Czyli sonda ma się nijak do pracy zimnego silnika zaraz po odpaleniu?
po odpaleniu silnik chodzi na "ssaniu" wiec sondy chyba nieurzywa ale na 100% niewiem



marezk1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: śr sty 25, 2006 12:58
Lokalizacja: Toruń

Post autor: marezk1 » czw sty 01, 2009 21:01

dogu18 pisze:bosch widze do mojego wozu
. 4 lata temu tez mi padla lambda, mechanik polecil orginalke WV za 600 zl! i kupilem podrobke chyba toshiba jakos za 150 zl i padla niedlugo (jakby cie interesowaly szczegoly to mam zapisane i moge zobaczyc) i nabylem sonde uzywana Panasonic troche drozej i chodzi 2 lata albo wiecej bez zarzutu, nowa panasonic kosztowala wtedy 450 zl, auto trzyma obroty, pali teraz ok. 6, 8 a latem ok. 6,0 chyba nieźle?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości