Jak podłączyś KONDESATOR??

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Jak podłączyś KONDESATOR??

Post autor: SIEKO » sob gru 03, 2005 13:27

witam mam kondesator coś takiego http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=72913509 i niewiem jak go podłączyć ale myslę ze + z aku i wzmachola do +z kondesatora z - z aku i wzmacza do - z kond. jesli się mule to napiszcie jak go podłączyć,a i najwazniejsze to co czeba zrobic przed mątazem i jak bede go chciał zdemątować chodzi mi czy musze jakoś go ładować a przy demątazu rozładować?? bo mam w komplecie jaies opornik a niewiem co i jak,pozdrawiam :otepienie:



Awatar użytkownika
krizzz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 215
Rejestracja: wt maja 10, 2005 21:30
Lokalizacja: Ełk

Post autor: krizzz » sob gru 03, 2005 15:30

Skoro masz opornik musisz przed podlaczeniem go naladowac w nast. sposob: stajesz przy akumie i podlaczasz - z akuma do - w kondziu, na kablu plusowym wpinasz oporniik(lub zaroweczke) i podpinasz pod + w kondziu. Przy ladowaniu zaroweczka widac kiedy juz jest naladowany, poniewaz zaroweczka zaczyna coraz slabiej swieci az zgasnie. Po naladowaniu podpinasz + oraz - do kondzia a od niego kablami + oraz - do wzmaka. Nie zapomnij o kablu remote - czyli sterownik do wlaczania i wylaczania (ten sam, ktory wlacza wzmakiem). Mam nadzieje, ze zalapales? :D Jak masz jeszcze jakies pytania to wal :) Pozdro :)


[b]Sprzęt PowerBass, μ-Dimension, Stinger, GroundZero, Hertz, Phonocar i inne[/b]
[url=http://tuninginside.pl][img]http://img504.imageshack.us/img504/4482/bannermalypz9.gif[/img][/url]

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: SIEKO » sob gru 03, 2005 16:58

jasnie ze załapałem hehe bo troszke jestem opcykany bo juz miałem czas troszke sprzetu i tam własnie myslałem ze czena podłączyć ale człowiek jest nie omylny i niechciałem experymetować na przypuszczeniach,a co do remote to kondzio jest automat sam wykrywa kiedy ma sie włączyć :helm: ale tez muslałem ze bedzie automatyka jesli chodzi o ładowanie a tu otwieram pacze opornik hehe,dobra podłącze i naładuje ale skąd bede wiedział ze jest naładowany??(bede ładować opornikiem któru był w zestawie),a i jak bede kondzie chciał zdemątować co co musze zrobić??podobno rozładować ale czym i jak,pozdro



Awatar użytkownika
Misza
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 524
Rejestracja: pt gru 17, 2004 11:51
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Post autor: Misza » sob gru 03, 2005 18:02

o ranyyyy, a mnie zawsze się wydawało że kondensator daje się szeregowo :)

też sobie planuje sprawić bo jak mam vol 55 i Bass na MAX to potrafi się wyłączyć ;)


http://misza1982.digart.pl
www.fotomisza.yoyo.pl
moje wypociny :)

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: SIEKO » sob gru 03, 2005 18:24

gadałem z tym gosciem z tej stronki co podałem na początku i on twierdzi ze to jest pełen automat czyli ze moge odrazu go podłączyć a on ma w sobie automatyke ładowania ale ciekawe czy ciula bo po co by w zestawie był opornik hehe on powiedział ze tak na wszelki wypadek jak by nie chciał sie załączyć za pierwszym razem sam,ale zobacze podłącze go bez ładowania jak uszkodzi się przesto lub bedzie bum to przejade sie do niego i mu rece połamie hehe bo zapewnia na 100% ze ma racje,pozdrawiam



Awatar użytkownika
TUTENHAMON
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2120
Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: TUTENHAMON » sob gru 03, 2005 21:59

Jak masz elektronike to kondziu sam sie załaczy i naładuje.


TUTENHAMON

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: SIEKO » sob gru 03, 2005 22:49

to fajnie a jak jest z demontazem,jak bede go chcioał wymatować z auta to tez sam się rozładuje????i czy jak np włoze go tera dla sprawdzenia i wyciagne tak po paru dniach i dopiero go załoze na wakacje to nie zaszkodzi to kondesatorowi???



Awatar użytkownika
TUTENHAMON
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2120
Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: TUTENHAMON » ndz gru 04, 2005 10:41

Nic nie zaszkodzi jak go odłaczysz to zachowa energie. On w tej chwila ma w sobie jakiś mały procent energi bo producenci sprawdzają kondensatory i czasem coś zachowa a czasem nic.


TUTENHAMON

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: SIEKO » ndz gru 04, 2005 15:33

oki wielkie dzieki za odpowiedzi,bo tak experymetować to strach hehe a jeszcze bum by zrobił i uszkodził mi wzmachole to by były jaja hehe,pozdrówka i jeszcze raz dzieki

[ Dodano: Nie Gru 04, 2005 23:50 ]
no i podłączyłem kondesator i zauwazyłem ze jak dam głosno to ta dioda na wzmacholu(power)dalej przygasa,czego to moze być wina??kable mam 20mm,moze aku lipny juz jest bo jak naładuje go na fula a puzniej posłucham 20min na full to juz auto nie zapali,a moze kondesator niedziała??
ko wie jak sprawdzić kondesator????
napięcie na wyłączonym silniku przy naładowanum aku jak sprawdzałem to na tym wyswietlaczu(od kondesatora) nie spadło ani razu ponizej 12V a i tak dioda przygasała to tak gra jak by wogule nie było podpiętego kondesatora zadnej ruznicy nie usłyszałem wzmacniacz mam narazie tylko jeden podpiety JBL gto400 pod suba,2gi JBL GTO601.1 lezu w pokoju i czeka na nową fure hehe wtedy dopiero wszystko wsadzę ,pozdrawiam



Awatar użytkownika
TUTENHAMON
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2120
Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: TUTENHAMON » pn gru 05, 2005 12:18

Musisz troche pojeździć zeby kondensator się naładował jeśli pobór prądu jest bardzo duzy to jedyną alternatywą jest przeróbka alternatora. Również istotna sprawą jest akumulator musi być sprawnt tzn. elektrolit prawidłowy i niezasiarczone ogniwa.


TUTENHAMON

Awatar użytkownika
krizzz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 215
Rejestracja: wt maja 10, 2005 21:30
Lokalizacja: Ełk

Post autor: krizzz » pn gru 05, 2005 13:36

TUTENHAMON pisze:Musisz troche pojeździć zeby kondensator się naładował jeśli pobór prądu jest bardzo duzy to jedyną alternatywą jest przeróbka alternatora. Również istotna sprawą jest akumulator musi być sprawnt tzn. elektrolit prawidłowy i niezasiarczone ogniwa.
Skoro jest opornik to nie wierzylbym w elektronike tego kondzia. Poza tym wstepne naladowanie i podpiecie pod instalacje w zupelnosci wystarczy do uzytkowania kondzia. Jezdzenie z nim i, jak mniemam, doladowywanie, nie ma sensu.
Poza tym nie wierze w tak duza moc zestawu, zeby tego alternator nie wytrzymywal (chyba, ze to CC 700 ;) ) - najszybciej wina lezy po stronie zasilania - czyli kabli. Byc moze gdzies masz uszkodzone lub luzne mocowanie.


[b]Sprzęt PowerBass, μ-Dimension, Stinger, GroundZero, Hertz, Phonocar i inne[/b]
[url=http://tuninginside.pl][img]http://img504.imageshack.us/img504/4482/bannermalypz9.gif[/img][/url]

SIEKO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 110
Rejestracja: sob sty 08, 2005 19:59
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: SIEKO » pn gru 05, 2005 14:28

pobur prądu nie jest duży bo tak jak napisałem podączony mam narazie jeden wzmachol coś koło 350rms,a mam jeszcze 2gi ale nie podłanczam bo wtedy to była by katastrofa bo było by coś koło 900rms,a co do kondzia to podpiełem bez opornika i wszystko oki kable mam 20mm prosto z aku wszystko poządnie polutowane,ogniwa niesą zasiarczone,ale aku napewno jest do bani bo jak posłucham chwile to zaraz lipa z zapaleniem auta,ale szkoda mi kasy na nowy aku bo zamiezam za pare miesiecy kupic fure a i tak sprzęt wyciągne niedługo i wsadze dopiero do nowej fury,ale dzine dzisiaj słuchałem bas jest fajny ale jak spadło ponizej 12v to juz taki zniekształcony szlak mnie trafiał hehe,ale moje podejzenia to aku. ale moze sie myle????



Awatar użytkownika
TUTENHAMON
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2120
Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: TUTENHAMON » pn gru 05, 2005 23:39

krizzz pisze:
TUTENHAMON pisze:Musisz troche pojeździć zeby kondensator się naładował jeśli pobór prądu jest bardzo duzy to jedyną alternatywą jest przeróbka alternatora. Również istotna sprawą jest akumulator musi być sprawnt tzn. elektrolit prawidłowy i niezasiarczone ogniwa.
Skoro jest opornik to nie wierzylbym w elektronike tego kondzia. Poza tym wstepne naladowanie i podpiecie pod instalacje w zupelnosci wystarczy do uzytkowania kondzia. Jezdzenie z nim i, jak mniemam, doladowywanie, nie ma sensu.
Poza tym nie wierze w tak duza moc zestawu, zeby tego alternator nie wytrzymywal (chyba, ze to CC 700 ;) ) - najszybciej wina lezy po stronie zasilania - czyli kabli. Byc moze gdzies masz uszkodzone lub luzne mocowanie.
No wiesz ja ci powiem tak podaje średnio 300 RMS i jeżdżać po mieście niestety aku słabnie ponieważ stojąc w korku ładowanie jest dużo mniejsze (wolniejsze obroty) dlatego zmniejsza się rolkę alternatora od 10 do 20 % i w ten sposób ładowanie wystyarcza.


TUTENHAMON

ditomek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 614
Rejestracja: pt paź 08, 2004 09:41
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: ditomek » wt gru 06, 2005 09:17

A ja osobiście nie wieże w zbawczą moc kondensatora.
Owsze w skrajnych przypadkach i w zaawansowanych instalacjach.
Ale jak ktoś ma słaby akku to kondensator mu nic nie pomoże.
Piszesz ze masz walnięty akku.
za 210 PLN kupiłbyś nowy i wyeliminował wady, a tak...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości