Potrzebuje wymienic tylne amortyzatory i nie wiem zabardzo na jakie najlepiej zeby nie byly za drogie i tez nie zeby mi sie zaraz posypaly tak wiec jak 3a bedzie dolozyc to wole dolozyc niz kupic szajs ) Moze podpowiecie mi na jakie firmy patrzec i mniejwiecej cene ) ??
Ja mam KAYABA, 120 za sztuke, zrobilem juz troche kilometrow i narazie wszystko ok, w zakretach tez niezle trzymaja na tych naszych "pieknych" drogach, mysle ze mozna je polecic.
10 000km to ja robię w trzy miesiące po naszych wspaniałych drogach i jedyne narazie co się sprawdziło to K-Y-B. Naśmigałem już na nich prawie 160000km i jeszcze mają po 87%.
A ja mam jakieś COFAP pewnie kupa ale już ponad rok śmigam i bez problemów.Wiem że DELPHI też są dobre i nie drogie.
[ Dodano: Pią Gru 02, 2005 14:18 ]
a przjechałem na nich około 20 000 km i jest póki co oki.
Gazówki szybciej i "żwawiej" reagują "nie pływają" są trochę bezpieczniejsze ale tak jakby sztywniejsze piszę tak jakby bo ciężko jest oceniać w takich kryteriach.
To_mas tak jak napisał micab.
Dziwny jesteś jak chcesz zapier****ć i czuć się "bezpicznie" to kup gazówki a jak chcesz jeździć to olejówki ci wystarczą.Oczywiście na gazówkach też można jeździć.
Gazówki są jakby twardzsze(bo nie pływają) tylko reagują na dziury.Reszte se dopowiedz.