tak może powodować ciężkie palenie i na ciepłym i na zimnym.klaudia11000 pisze:a czy żle ustawiony zapłon może powodować trudniejsze odpalanie na ciepłym silniku ??
[mkIII] kąt wyprzedzenia zapłonu w tdi
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
wiec tak mam teraz mam kąt 56st, jak ustawie na 33 to jest ok, pytanie czy moze byc taka opcja ze kąt na wykresie jest ok a jest np. przestawiony wałek i nie ma odpowiednigo spalania bo jest za wczesny wydech lub za późny???
no bo kąt ocenia sie na współpracy wału a pompą, wałek juz nie gra roli do wskazan na vagu, no i tu moze byc włśnie przestawione i z tad poddymianie na biało.
dodam ze olej ubywa znikomo, turbo suche, przewody ic lekko mokre, uszczelka na głowicy ok, z dawka juz kombinowałem wieksza i mniejsz to samo, dymek pojawia sie po przygazówce, nie ma zjawiska dymienia podczas jazdy, zadnej chmurki w lusterku, no i na nagrzanym słychac delkatne pukanie w okolicach kolektora ssacego tak jak by metal o metal.
juz mam dosc i nie wiem co moze byc, jedynie zostaje mi opcja zle ustawionego rozrzadu ze na 33st jest ok a nie jak powinno byc np 50st.
wczoraj podniosłem delikatnie cisnienie na pompie bo w 004bs nie równały sie wartosci, teraz jest ok wartosci sa równe, ale w 004 BTDC jest 2,1 a ATDC jest 1.
korekcje sa w normach, do 0.60+.
miałem juz sytuacje na przygazówce silnik wpadał w nierówna prace tak jak by jeden gar nie działał, dopiero kolejna przygazówka to niwelowała, po takim zajsciu zmieniaja sie korekcje, popychacze juz do wymiany???, silnik ma nalatane 210tys. real przebieg.
no bo kąt ocenia sie na współpracy wału a pompą, wałek juz nie gra roli do wskazan na vagu, no i tu moze byc włśnie przestawione i z tad poddymianie na biało.
dodam ze olej ubywa znikomo, turbo suche, przewody ic lekko mokre, uszczelka na głowicy ok, z dawka juz kombinowałem wieksza i mniejsz to samo, dymek pojawia sie po przygazówce, nie ma zjawiska dymienia podczas jazdy, zadnej chmurki w lusterku, no i na nagrzanym słychac delkatne pukanie w okolicach kolektora ssacego tak jak by metal o metal.
juz mam dosc i nie wiem co moze byc, jedynie zostaje mi opcja zle ustawionego rozrzadu ze na 33st jest ok a nie jak powinno byc np 50st.
wczoraj podniosłem delikatnie cisnienie na pompie bo w 004bs nie równały sie wartosci, teraz jest ok wartosci sa równe, ale w 004 BTDC jest 2,1 a ATDC jest 1.
korekcje sa w normach, do 0.60+.
miałem juz sytuacje na przygazówce silnik wpadał w nierówna prace tak jak by jeden gar nie działał, dopiero kolejna przygazówka to niwelowała, po takim zajsciu zmieniaja sie korekcje, popychacze juz do wymiany???, silnik ma nalatane 210tys. real przebieg.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 126 gości