..nazwales te plastiki ciegnami i dlatego nie sqmalem o co biega ?! bo ja je nazywam wodzikami
..a tak na marginesie to mialem juz przygode z tymi wodzikami(ciegnami)..otoz wracajc z Niemiec swiezo zakupionym golfiaczem na autostradzie rozpedzalem sie na 4 biegu, chcac wrzucic 5 a tu 3

probuje jeszcze kilka razy ale niestety z takim samym rezultatem..zatrzymalem sie na najblirzym parkingu zeby obadac temat..i okazalo sie ze obie zapinki na tym dluzszym wodziku rozpiely sie a raczej pekly

( no i trzeba bylo wyciac kawaleczek drucika z ogrodzenia i przywiazac te nieszczesne wodziki..na szczescie pomoglo i dojechalem do domu bez problemu..
a wracajac do tematu to sprobuje to jutro obadac jak mi poradziles...zobaczymy co z tego wyjdzie..
pozdr
