Golf II 1.3 przerywa podczas jazdy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				janusz_007
 - Nowicjusz

 - Posty: 2
 - Rejestracja: ndz paź 19, 2008 22:34
 - Lokalizacja: Lubaczów
 - Kontakt:
 
Golf II 1.3 przerywa podczas jazdy
witajcie,. 
moj tato ma golfa II 1.3 (wielopunktowy wtrysk) z 1992 r.. nieraz podczas jazdy auto zaczyna dziwnie przerywać, w momencie dodawania gazu tak jakby sie dusi... jednym słowem skacze jak żabka, wtedy dam na wolny bieg, wkrece na wieksze obroty i po chwili normalnie jedzie, za jakis czas znow to samo ? co to moze byc? czy ktos sie z was z tym spotkał?
zmieniałem juz kable wysokiego napiecia, aparat zapłonowy, niebieski czujnik odp za temp cieczy chłodzącej? co to może byc?
proszę was o pomoc bo zaden z mechaników w moim mieście nie moze sobie z tym poradzic?
			
									
									moj tato ma golfa II 1.3 (wielopunktowy wtrysk) z 1992 r.. nieraz podczas jazdy auto zaczyna dziwnie przerywać, w momencie dodawania gazu tak jakby sie dusi... jednym słowem skacze jak żabka, wtedy dam na wolny bieg, wkrece na wieksze obroty i po chwili normalnie jedzie, za jakis czas znow to samo ? co to moze byc? czy ktos sie z was z tym spotkał?
zmieniałem juz kable wysokiego napiecia, aparat zapłonowy, niebieski czujnik odp za temp cieczy chłodzącej? co to może byc?
proszę was o pomoc bo zaden z mechaników w moim mieście nie moze sobie z tym poradzic?
- 
				janusz_007
 - Nowicjusz

 - Posty: 2
 - Rejestracja: ndz paź 19, 2008 22:34
 - Lokalizacja: Lubaczów
 - Kontakt:
 
pompa ---> nie sprwdzałem , filtr paliwa ---> zmieniany chyba ze dwa razy, czujnik halla ---> zmieniony razem z aparatem zapłonowym aczkolwiek sprzęt był używany, luzna kostka przy aparacie zaplonowym -------- >>>>> która kostka?? ta co wchodzi do czujnika halla??? lub przy cewce --- > nie sprawdzałem hmmm aż tyle moze być przyczyn? kurcze? hm od czego zacząć? 
ps
pompa paliwowa jeśli się przekreca załpon słychac jak podaje paliwo i nie słychać jakiś niepokojących objawów? hmmmmm
			
									
									ps
pompa paliwowa jeśli się przekreca załpon słychac jak podaje paliwo i nie słychać jakiś niepokojących objawów? hmmmmm
- 
				coquelicot
 - Nowicjusz

 - Posty: 2
 - Rejestracja: pt sty 26, 2007 15:27
 - Lokalizacja: Opole
 
- grześ226- kosmos
 - szef wszystkich szefow!!!

 - Posty: 191
 - Rejestracja: czw maja 01, 2008 15:35
 - Lokalizacja: Olszynka<>Prudnik
 - Kontakt:
 
- marcinas1983
 - VW Baron

 - Posty: 3413
 - Rejestracja: pn lip 24, 2006 19:56
 - Lokalizacja: Poznań/Mrowino
 - Kontakt:
 
Tak samo miałem u siebie... auto np. przy ruszaniu ze skrzyżowania nie jechało ja mu na gaz a on prawie gasł... przyczyna... pompka wstępna nie podawała paliwa... a dokładniej jakiś druciarz taką manianę tam odstawił, że nie mogła paliwa podawać 
 . Szkoda tylko, że dowiedziałem się o tym po 5 mies od zrobienia swap'a na diesla 
 . Teraz najlepsze... dowiedziałem się dlatego, że... przyjechało inne mk2 z takim samym objawem + hałasująca pompa paliwa przed tylnym prawym kołem. Wymieniłem tą pompę na inna i... auto nie odpala... okazało się, że ta co jest w zbiorniku nie podaje w ogóle paliwa.... po jej wymianie nie było już żadnego duszenia się.
			
									
									Ja u siebie miałem taki sam problem - na przykład kiedy jechałem na czwórce 60km/h dodawałem gazu a samochodzik zaczynał podskakiwać - dosyć długo próbowałem dojść co to może być. Dodam jeszcze że obroty tez były strasznie nierówne. W prawdzie pompa ta z tyłu pod podwoziem koło prawego koła trochę piszczy, ale mniejsza z tym odpiąłem sondę lambda i normalnie niebo a ziemia. autko już nie skacze - ma większego "kopa" (nie wiem jak ze zużyciem paliwa), wolne obroty ustabilizowały się.
W ostatnim czasie miałem też problem z odpalaniem zimnego silnika - po uruchomieniu gasł po jakichś 5 sekundach, ale od czasu odpięcia sondy ten problem też zniknął. A piszcząca pompa i tak daje sobie rade bez problemu.
Może spróbuj odpiąć sondę, przejechać kilka kilometrów i zobaczysz czy pomogło...
			
									
									W ostatnim czasie miałem też problem z odpalaniem zimnego silnika - po uruchomieniu gasł po jakichś 5 sekundach, ale od czasu odpięcia sondy ten problem też zniknął. A piszcząca pompa i tak daje sobie rade bez problemu.
Może spróbuj odpiąć sondę, przejechać kilka kilometrów i zobaczysz czy pomogło...
daroo00
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości

