Dokładnie, jeśli nie masz oznak oleju w płynie, jeśli nie przybywa ubywa płynu w połączeniu z ubywaniem przybywaniem oleju, jeśli auto , szczególnie rano, nie dymi na niebiesko, to raczej uszczelka jest w porządku, więc bez paniki, uszczelka jest raczej w porządku. Co do pary z tłumika, to ja bym sie nie przejmował za bardzo, jeśli jest to para koloru białego.KuScH pisze:mate64 wymiany typu filtry powietrza, oleju, gazu, wymiana oleju, rozrządu zrobiłem od razu, nie wymieniałem jedynie wody chłodzącej i płynu hamulcowego bo jest czyściutki. Jeśli chodzi o uszczelkę pod głowicą to autko dymi mi, a raczej paruje z wydechu sporymi ilościami pary (najprawdopodobniej) wiem że w wyniku spalania gazu powstaje woda, ale kopci tak i na benie, choc troche mniej, i na gazie. Byłem u kilku speców, którzy mnie uspokajali że jeśli nie mam wydostających się bąbelków ze zbiorniczka wody, oraz nie pływa w niej olej, oraz na odwrót w oleju nie mam oznak wody to wszystko jest ok. Jeden mi powiedział ze to może parowac woda z tłumików. Tłumiki aby tak szybko nie zgniły nawierciłem w najniższych miejscach wiertłem fi6mm aby woda wylatywała a nie zbierała się w nich(sporo jej wylatuje)
Aha. Dzisiaj rano zapaliłem golfika i zawory troche zaklepały, ponoc to normalne przy takich przebiegach?
A co do parowania płynu jest to możliwe bo coś z okolic dolotu wydobywa lekki dymek. A może to poprostu dziurawy wylot.
Co do klepania rano zaworów, ponieważ jest to konstrukcja na szklankach to chwile czasu jak jest zimno musi potrwać zanim olej się dostanie do nich, także ja bym sie nie przejmował.
Generalnie jesli z autem nic się nie dzieje to ja bym nie kombinował. niekiedy lepiej zostawić oryginał niz wymieniać. Widzisz, bo w renówce to było tak, że coś się psuło bez ostrzeżenia, i często poprzez francuską logike żeby to wymienić trzeba było rozebrać pół auta zeby wymienić jakąś duperele. W VW jest inaczej, najpierw są symptomy uszkodzenia/zużycia, i masz czas żeby zareagować, a dokupienie częsci i wymiana najczęściej nie stwarza większych problemów.