od dzis jestem szczesliwym posiadaczem kolejnego juz golfika. Trzeba tylko podpicowac pare rzeczy, zacznijmy od wspomagania. otoz na biegu jalowym do 1 tys obr jak dla mnie wspomaganie w ogole nie dziala, albo prawie wcale. Troche gazu, 2 tys obr i wiecej - miodzio. Sprawdzilem naciagniecie paska wieloklinowego - wg mnie jest mocno napiety, plyn w zbiorniczku jest. i to duzo. problem nie wystepowal rano wcale, dopiero jak sobie poszalalem na placu oblodzonym przy auchan to sie stalo

