Pierburg 2e2 - podciśnienia

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » sob lis 22, 2008 19:18

Trzeba go rozpołowić np nożem po lini brzegowej i skleic membrane. Nie jest to kłopotliwe ale przyda sie klej.
Wiem, bo już robiłem to w 2e3 przy silniku 1.3 więc jakieś doświadczenie jest :grin:
Maćkooo pisze:Bolec który go mocuje wybijasz np gwozdziem. Ja to robiłem we 2 osoby jedna trzymała gaznik otulony w szmate zeby nie wlanac motkiem w korpus a druga wybijała.
No dzięki. Tak właśnie myślałem że trzeba go wybić jakoś. Spróbuję to po niedzieli zrobić.

Byłem przed chwilą odpalić auto jak zmarzło sobie trochę. Odpalił bez problemu i obroty były w porządku, po odpaleniu jakieś 1500 a potem spadły w miarę krótkim czasie, więc wax element jak na razie jest w porządku. Zobaczy się co będzie jak temperaturka bardziej spadnie.
Tylko jest inny problem. Jak silnik jest jeszcze niedogrzany, ale chwilę już chodził, to po dodaniu trochę więcej gazu ma takie przymulenie, zerwanie. Wydaje mi się, że albo ssanie do regulacji czyli trzeba pokręcić trochę kopułką ze sprężynką bimetalową.
Ewentualnie czy to nie będzie wina tego, że zmieniłem membranę w pompce przyspieszającej?

[ Dodano: Sob 22 Lis, 2008 ]
Maćkooo pisze:przyda sie klej
a jakim klejem kleiłeś? Ja Kropelką i w sumie nawet się trzymało, ale trochę trudno się to robiło, bo po kawałku trzeba było. Może znasz jakiś lepszy?



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » ndz lis 23, 2008 00:34

MiSzOn pisze:ma takie przymulenie, zerwanie
Ssanie mu za bardzo okroiłeś.
MiSzOn pisze:a jakim klejem kleiłeś
To był jakiś epoksydowy- kupiony w motoryzacyjnym za ok. 15 zł są do plastiku gumy metalu drewna mozna sobie dobrac taki nakładałem na krawedz, membrane kleiłem niezastąpionym super glue.
Ostatnio zmieniony ndz lis 23, 2008 00:36 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » ndz lis 23, 2008 00:47

Maćkooo pisze:Ssanie mu za bardzo okroiłeś
Tak, ale za bardzo obniżyłem obroty regulując wax element, czy przesłona od ssania ta regulowana sprężyną bimetaliczną jest źle ustawiona?
Maćkooo pisze:To był jakiś epoksydowy- kupiony w motoryzacyjnym za ok. 15 zł są do plastiku gumy metalu drewna mozna sobie dobrac taki nakładałem na krawedz, membrane kleiłem niezastąpionym super glue.
No to ja tak samo, tyle że zamiast super glue to kropelkę zapodałem ale to to samo



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » ndz lis 23, 2008 14:06

MiSzOn pisze:Tak, ale za bardzo obniżyłem obroty regulując wax element, czy przesłona od ssania ta regulowana sprężyną bimetaliczną jest źle ustawiona?
Myślę że wax za bardzo skrecony gdyż one działaja ze wzajemnością.
Jednak na poczatek spróbuj nieco zamknac górną przepustnice. Pamietaj poza tym że na zimnym silniku istnieje ograniczona mozliwosc zapłonu mieszanki i moze tak byc ze taki efekt bedzie zawsze wyczuwany na niedogrzanym silniku. Ocen słuchowo czy obroty sa ok czy auto nie dusi sie na zimnym i wtedy ew. cos rób.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » ndz lis 23, 2008 14:56

Maćkooo pisze:Jednak na poczatek spróbuj nieco zamknac górną przepustnice. Pamietaj poza tym że na zimnym silniku istnieje ograniczona mozliwosc zapłonu mieszanki i moze tak byc ze taki efekt bedzie zawsze wyczuwany na niedogrzanym silniku. Ocen słuchowo czy obroty sa ok czy auto nie dusi sie na zimnym i wtedy ew. cos rób.
Ok, spróbuję mu troszkę przymknąć przepustnicę od ssania. W sumie to ją troszkę bardzo otworzyłem ze względu na to że pull-down jest niesprawny i zaraz po odpaleniu silnik się dusił. Zrobię pull-down, pobawię się z przepustnicą ssania, ewentualnie wax element podciągnę troszkę.
Najgorsze jest to, że takie regulacje zajmują sporo czasu w sumie. Podreguluję, odpalę silnik patrzę co się dzieje no a następna regulacja dopiero jak silnik znowu wystygnie.
Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Teraz jak temperatury spadły troszkę, jak u Ciebie wygląda odpalenie silnika po nocy? Chodzi mi o to jakie masz obroty po odpaleniu i kiedy mniej więcej spadają do właściwych. Czy po całkowitym rozgrzaniu silnika, czy może już na białej skali wskaźnika. I obroty, z początku jest podbicie obrotów przez siłownik 3-położeniowy, a potem wax element na jakiej wysokości je utrzymuje?
Chciałbym mieć jakieś porównanie, żeby wiedzieć w jakich warunkach silnik działa poprawnie. Bo teraz to tak trochę w ciemno są te regulacje.



Awatar użytkownika
Maestroo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn lis 17, 2008 15:16
Lokalizacja: Żagań (Lubuskie)
Kontakt:

Post autor: Maestroo » pn lis 24, 2008 15:20

Klaniam sie :)
Pozwole sobie podpiac sie pod temat :) Takze mam problem z gaznikiem 2e2 :/ a mianowicie:
po odlaczeniu sie ssania silnik sam wchodzi na obroty powyzej 2000 na ssaniu natomiast oborty sa wporzadku jak tylko silnik sie nagrzeje natychmiast skok obrotow w gore. Zmienilem wiec caly gaznik(podobno sprawdzony sprawny) podlaczylem jak wczesniej i problem identyczny :/ Weze podcisnienia sprawne przewody w porzadku oceniane dokladniejszym rzutem oka. Probowalem reguowac obroty srubka na gorze gaznika (widac ja jak sie sciagnie filtr) ale z powodu braku reakcji wkrecilem ja do poprzedniego stanu. Tak sobie mysle ze moze mam zle podlaczony gaznik przez mechanika amatora?(nie przeze mnie bo ja to w ogole nie mam pojecia) Prosby mam wiec dwie: moze ktos napisalby dokladnie jak podlaczyc gaznik wedle rysunkow zalaczonych na poczatku postu. A moze ktos wie co to moze byc? Wlasnie ide do garazu i wymienie ta zielona puszke. A i pytanie kolejne skoro w gaznikach 2ee jest silniczek krokowy bedacy czesta przyczyna wysokich obrotow, to jaki element pelni podobna funkcje w 2e2? Naprawde juz trace nadzieje, dopiero kupilem tego grata, mechanicy z moich okolic nie chca sie tego podjac a ja zabardzo to sie nie znam i wiem tyle co wyczytm :(
Jak cos moge dolaczyc zdjecia podlaczenia tegoz gaznika.
Prosze pomozcie

//Edit//
Dokumentacja techniczna gaźnika Pierburg 2E2: http://zabrze.net.pl/tatarkiewicza/slav ... rg_2e2.zip
Wlasnie to znalazlem tylko nie wiem czy sie polapie, w kazdym badz razie ide walczyc.

//Edit2//
Obrazek

ta przepustnica po nagrzaniu sie silnika jest maksymalnie otwarta, stoi w pionie nie reagujac na gaz, natomiast na zimnym silniku jest przymknieta. Tak byc powinno?

//Edit3//
Zielona puszka wymieniona lecz nic nie pomoglo :/ A ma ktos moze schemat lub wie jak podlaczyc przewody elektryczne do tego gaznika? bo mozliwe ze wlasnie tu tkwi problem? Łączylem je na rozne mozliwe sposoby takze mozliwe podlaczenie moze nie byc trafne.

[ Dodano: 24 Lis 2008 16:03 ]
Ma ktos pojecie? ;> Bo nikt sie nie odzywa a mi naprawde zalezy.
Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2008 17:02 przez Maestroo, łącznie zmieniany 5 razy.



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » pn lis 24, 2008 20:05

Maestroo pisze:po odlaczeniu sie ssania silnik sam wchodzi na obroty powyzej 2000 na ssaniu natomiast oborty sa wporzadku jak tylko silnik sie nagrzeje natychmiast skok obrotow w gore.
co do tego to nie mam pojęcia dlaczego.
Maestroo pisze:Probowalem reguowac obroty srubka na gorze gaznika (widac ja jak sie sciagnie filtr) ale z powodu braku reakcji wkrecilem ja do poprzedniego stanu
Ta śrubka jest od składu mieszanki a nie od obrotów. Przy regulacji też nią się delikatnie kręci, ale głównie kręci się śrubką z tyłu siłownika 3-położeniowego. Jak popatrzysz na gaźnik od przodu to po lewej stronie z tyłu jest taka metalowa okrągła puszka w wystającym trzpieniem i na nim z tyłu jest śrubka na klucz 13 od wolnych obrotów.
Maestroo pisze:moze ktos napisalby dokladnie jak podlaczyc gaznik wedle rysunkow zalaczonych na poczatku postu.
no dokładnie tak jak jest na rysunkach tam. Musisz sobie rozkminić który wężyk gdzie idzie i identycznie w gaźniku podłączyć
Maestroo pisze:A i pytanie kolejne skoro w gaznikach 2ee jest silniczek krokowy bedacy czesta przyczyna wysokich obrotow, to jaki element pelni podobna funkcje w 2e2?
Siłownik 3-położeniowy, ta puszka o której pisałem wyżej. Na górnym zdjęciu z linka z poprzednich postów, po lewej stronie.
Maestroo pisze:ta przepustnica po nagrzaniu sie silnika jest maksymalnie otwarta, stoi w pionie nie reagujac na gaz, natomiast na zimnym silniku jest przymknieta. Tak byc powinno?
Tak
Maestroo pisze:Zielona puszka wymieniona lecz nic nie pomoglo :/ A ma ktos moze schemat lub wie jak podlaczyc przewody elektryczne do tego gaznika?
No tego to ja też właśnie nie wiem.
Maestroo pisze:Naprawde juz trace nadzieje, dopiero kupilem tego grata, mechanicy z moich okolic nie chca sie tego podjac a ja zabardzo to sie nie znam i wiem tyle co wyczytm :(
Nie martw się, ja też walczę. Są już postępy, ale jeszcze dużo jest do zrobienia.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 232 gości