Mechanior ustawił Mi kąt wtrysku i bylo gorzej niż przed ,co Mną strasznie wstrząsnęło i zacząłem przekręcać pompę w lewo i prawo.Zaznaczam że odpalał zawsze na dotyk,a różnica w przyśpieszeniu była znaczna.I tak metodą prób i błędów daję radę w 10 s do 100.Ludzie nie ma się co bać,to tylko samochód a nie wachadłowiec.A kolega Mihmih widzę że ma duszę odkrywcyarwam pisze:Jak pompe już rozregulował to jeszcze niech sobie rozreguluje kąt wtrysku!!?
Człowieku zastanów się co mówisz!!!!!!!!!!
kąta wtrysku jeśli pali bez problemowo nie przepala nadmiernych ilości paliwa to niewolno ruszać
Pozdro