spadają obroty po puszczeniu gazu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

zoso8894
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: czw gru 21, 2006 18:05
Lokalizacja: wwa

spadają obroty po puszczeniu gazu

Post autor: zoso8894 » sob lis 08, 2008 12:13

j.w. po nawet lekkim wcisnieciu gazu i puszczeniu obroty spadają prawie do zera
az swiatla przygasaja i potem stają na 800 ,
z tym ze to roznie bo nieraz lekko pobuja nimi sekunde w góre i w dół zanim stana na 800.
a kiedys mialem normalnie ...po przygazowaniu obroty plynnie spadaly do 800 i bylo idealnie .

podcisnienia i dolot jest szczelny, reg. biegu jalowego wyczyszczony...
zapytalem mimo ze byly podobne tematy no ale nie o 2E .
Ostatnio zmieniony sob lis 08, 2008 13:49 przez zoso8894, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob lis 08, 2008 15:07

wyczeszczenie regulatora nie świadczy o tym że działa on sprawie, (nie twierdze ze to on)
To moze byc duzo rzeczy - zapłon źle ustawiony, przepływomierz...Za mało wiadomo.



Awatar użytkownika
mmaniek8
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 295
Rejestracja: pn mar 06, 2006 18:20
Lokalizacja: Lubelskie-Łęczna

Post autor: mmaniek8 » sob lis 08, 2008 15:29

przepływomierz sprawdź



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob lis 08, 2008 16:52

zacząłbym od podmiany regulatora jednak, lub rusz odrobinkę śróbkę widoczną po zdjęciu węża od strony dolotu, zabezpieczoną żółtym lakierem, pół obrotu w jedną lub drugą stronę. LPG jest?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

zoso8894
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 395
Rejestracja: czw gru 21, 2006 18:05
Lokalizacja: wwa

Post autor: zoso8894 » ndz lis 09, 2008 00:19

lpg jest , mowisz o śrubce w reg.biegu jalowego ?.
dodam ze dzieje sie to juz jak silnik juz dostanie z 50-60 stopni .
na zimnym tego nie ma .
Ostatnio zmieniony ndz lis 09, 2008 00:21 przez zoso8894, łącznie zmieniany 1 raz.



SkinnerPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 410
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
Lokalizacja: MysłoVWice
Kontakt:

Post autor: SkinnerPL » czw lis 13, 2008 20:23

Mam podobny problem, silniczek krokowy wymienilem... podmienic przeplywomierz?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw lis 13, 2008 20:35

zoso8894 pisze:lpg jest , mowisz o śrubce w reg.biegu jalowego ?.
nie, o tej pod żółtym lakierem, w regulatorze, rada na zawieszanie zużytego regulatora
Obrazek

[ Dodano: Czw Lis 13, 2008 7:36 pm ]
ale jeśli jest LPG to czy na obu paliwach sę tak dzieje?
SkinnerPL, o co pytasz, jakim silnik, w profilu masz diesla.
Ostatnio zmieniony czw lis 13, 2008 20:35 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

SkinnerPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 410
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
Lokalizacja: MysłoVWice
Kontakt:

Post autor: SkinnerPL » czw lis 13, 2008 20:44

Teraz mem bezynke 2.0 20V, Wymienilem juz silniczek krokowy, te dwa czujniki ktore sa przy przepustnicy jeden od polozenia przepustnicy i ten taki drugi nawet nie wiem co to jest, jedna dziurka wpada powietrze druga wylatuje, czujnika od walka rozrzadu nie wymienialem bo jak go odpielem to juz nie dalo sie auta odpalic, i ten od polozenia walu glownego tez jest sprawny, czujnik spalania stukowego tez wymienilem.. zostaje tak jak by przeplywomierz, odpielem przeplywomierz i jak dodalem gazu to jak obroty spadaly to nie zatrzymaly sie na 800 tylko spadly do 0 i auto zgaslo... a jak jest podpiety przeplywomierz, to jedynie na cieplym silniku jak odpale auto to obroty ida na jakies 1300 i jak spadaja do gdzies kolo 200 sie zatrzymuja auto prawie przygasa ale potem same sie podnosza i tak sobie wariuja obroty pomiedzy 1000 a 500 az sie ustabilizuja i potem juz jest dobrze... auto nie spala jakos wiecej ale caly czas mi sie swieci check, wczesniej jak jezdzilem to sie zapalal ale jak scignolem noge z gazu (i jechalem na biegu) to po chwili gasl.. samochod Lancia Kappa,
przepraszam ze pisze na forum VW ale to chyba jedyne forum na ktorym uzytkownicy znaja sie cos na mechanice samochodowej... Ja tez sie przy golfie 2 duzo nauczylem ;]

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw lis 13, 2008 20:52

SkinnerPL pisze:Ja tez sie przy golfie 2 duzo nauczylem
ale na forum wymagamy podania typu silnika, i ponieważ taki 2.0 20V nie dotyczy tego tematu to załóż nowy, podając koniecznie typ silnika i markę auta


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » czw lis 13, 2008 20:59

Paweł Marek, opisz mi proszę próby reanimacji krokowca. Jaka jest geneza ruszania tą śrubką. Rozbierałeś moze regulator i składałeś spowrotem?
Z tego co się orientuje jest w środku robią się schodki na iglicy czy czyms takim i osadza brud i to powoduje nieprawidłwe działania - nie wiem czy mam rację, popraw jelsi nie.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » czw lis 13, 2008 21:05

sas_gti, nigdy nie rozbierałem, minimalne pokręcenie ta śróbką może zmienić jakby troszkę zakres pracy tego "tłoka" w krokowcu. Nie jest to moja rada, jakeś 2 lata temu wyczytałem na tym forum. U siebie robiłem to raz, na krokowcu który mam w zapasie a się zawieszał, po założeniu na chwilkę próbę do auta zawieszanie ustąpiło, ale testy były zbyt krótkie żebym był pewien czy pomogło. W końcu ryzyko jest niewielkie, zaznacz położenie śróbki jak jest oryginalnie i w razie niepowodzenia większego wrócisz do pierwotnego ustawienia.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » czw lis 13, 2008 21:16

thx
na razie raczej działa to nie będę tego robił ale pytałem bo przydarzyłą sie okazja pogadania o tej śrubce.
Ja mam mały problem z delikatnym przygasnięciem silnika jak obroty spadają z dużej wartosci , ale nie wiem czy to krokowiec. Może trochę długo się otwiera stąd to chwilowe zaburzenie pracy silnika? ale to moze być duzo rzeczy. Obroty spadają na sek do jakichś 600 obr/min. Ale na razie nie ruszam krokowca bo najpierw msuzę ustawić zapłon a mi się nie chce :) Przepływkę tez mam taką ześwirowaną trochę . Przy jakiś 60-70 % otwarcia (na oko) daje odczyt jakby była na maksa otwarta.
Rozbierałem ja i czyściełem ale nic nie dało. A to skorzystam z kolejnej okazji. Ponieważ wyczyszczenie ścieżek w przepływce po których poruszają sie styki nie dało żadnego efektu to może wiesz co jeszcze może dawać taki objaw jak opisałem.?
Ostatnio zmieniony czw lis 13, 2008 21:17 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.



isaacx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 11:38
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: spadają obroty po puszczeniu gazu

Post autor: isaacx » sob lis 15, 2008 20:27

zoso8894 pisze:j.w. po nawet lekkim wcisnieciu gazu i puszczeniu obroty spadają prawie do zera
az swiatla przygasaja i potem stają na 800 ,
z tym ze to roznie bo nieraz lekko pobuja nimi sekunde w góre i w dół zanim stana na 800.
a kiedys mialem normalnie ...po przygazowaniu obroty plynnie spadaly do 800 i bylo idealnie .
miałem to samo !! zmieniłem krokówke na nową i teraz obroty wskakują nawet do 2000 choć teraz nie gaśnie auto, po zmianie krokówki obroty idą do góry :/ ?? co się dzieje silnik 1,4 bez gazu !!! POMOCY
Ostatnio zmieniony sob lis 15, 2008 20:35 przez isaacx, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob lis 15, 2008 22:14

sas_gti pisze:Przy jakiś 60-70 % otwarcia (na oko) daje odczyt jakby była na maksa otwarta.
Rozbierałem ja i czyściełem ale nic nie dało. A to skorzystam z kolejnej okazji. Ponieważ wyczyszczenie ścieżek w przepływce po których poruszają sie styki nie dało żadnego efektu to może wiesz co jeszcze może dawać taki objaw jak opisałem.?
a jaki odczyt kokretnie? Mierz napięcie na 3 kablu uchylając klapkę palcem przy włączonym zapłonie. U mnie jest 0,24V na zamkniętej i 4.5 (chyba lub 4.8 nie pamiętam) na maks otwartej

[ Dodano: Sob Lis 15, 2008 9:15 pm ]
isaacx, temat dotyczy innego slnika z innym silniczkiem krokowym, poszukaj po forum bo o Twoim było mnóstwo razy, ew. załóż swój temat a nie mieszaj w tym.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 234 gości