Witam Ziomow
Słuchajcie mam problem z mym mk2 mianowicie postanowilem sobie wymienic plyn chlodniczy bo odkrylem ze mam wlana wode. No i spoko mysle sobie trza by gdzies weza odpiac wiec odpiolem przy chlodnicy na samym dole w koncu to chyba najnizszy punkt wiec mysle se zleci wszystko. No i luz chlusło mi woda na pysk jak to zwykle (zawsze cos, zawsze, ku*** zawsze)

Jak Zlecialo wszystko to zakrecilem pare razy silikiem. Nastepnie zalozylem spowrotem weza no i biore sie za nalewnanie. Słuchajcie tu jest problem na forum wyczytalem ze ma wejsc ponad 5 litrow (silnik 1.6 TD) moze wlałem z 3 litry i to wszystko zatem moje pytanie brzmi - a co z reszta?! Wymianialem to jakis czas temu, myslalem ze moze sie zapowietrzylo ale nic. Na Dodatek dzis odciaglem troszke plynu ze zbiorniczka wsadzilem do zamrażarki. Kurde no i po jakims czasie z plynu zrobil sie lod

Wniosek taki ze woda gdzies zostala i sie wymieszala. Mam Do Was prosbe bo w sobote jeszcze raz bede wymianial powiedzcie mi jak to zrobic zeby bylo wszystko ok skad spuszczac itp. (Trzeba sie spieszyc bo noca coraz zimnijsze a moje golfiska woda zalane

) Bede wam bardzo wdzieczny. Narx
