witajcie mam kilka pytan bo dzisiejszy dzień obfitował u mnie w kilka nieprzyjemnych zdarzeń...otóz na początek aku w golfie był bez płynów a wiec "koledzy" dolali wody destylowanej i teraz po przejechaniu ok. 30km n ie mam szans na kilkakrotne uruchomienie ponowne silnika dlaczego? czy alternator nie doładuje aku?
Pozatym cos mi "świszczy" jak jade chyba pasek klinowy jak sie pozbyć świszczenia bo uszy pekają, i jeszcze jedno [ytanie czy przez kable wysokiego napięcia gdyby były uszkodzone mogą one rozładowywać aku? proszę o porady....
pare pytań do fachowców....vw golfII
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Aku trzeba zabrać do domciu, naładować prostownikiem, najlepiej w temp. pokojowej. Jak tylko dolali wody, to jest tak, jakby go dodatkowo rozładowali. Alternator tego nie doładuje, zwłaszcza, jak jest zimno i ogólnie sprawność aku spada. Też mi spece.
Czy świszczy zależnie od prędkości obrotowej silnika, czy zależnie od prędkości jazdy?
Przez kable WN nie rozładujesz aku, co najwyżej silnik będzie mulił, trząsł się i nie będzie miał pełnej mocy, bo będzie gubił zapłony.
Czy świszczy zależnie od prędkości obrotowej silnika, czy zależnie od prędkości jazdy?
Przez kable WN nie rozładujesz aku, co najwyżej silnik będzie mulił, trząsł się i nie będzie miał pełnej mocy, bo będzie gubił zapłony.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
- tomekra
- Użytkownik
- Posty: 477
- Rejestracja: ndz lip 31, 2005 16:25
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
- Kontakt:
jeśli chcesz sprawdzić czy to pasek weś sobie np płyn do mycia szyb , odpal silnik i popsikaj sasek w czasie pracy jak ucichnie na chwilkę to znaczy ze on jest winowajcą jak będzie tak samo głośno tzn, że trzeba szukać dalej
[url=http://www.vag-skierniewice.pl][img]http://images35.fotosik.pl/133/c7ee01e51af0ab20med.jpg[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 93 gości