Regulator napięcia w alternatorze ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Regulator napięcia w alternatorze ?
Niestety na forum nie było wypowiedzi na ten temat, a mam drobny problem z zarzeniem sie( migajacym - ciezko dobrac odpiwednie slowo) oświetlenia samochodu gdy silnik pracuje na wolnych obrotach. Jezeli ktos zetknal sie z tym problemem i chcial cos napisac z gory dziekuje za odpowiedz. Znajomy twierdzi, ze to winny moze byc ow regulator napiecia w alternatorze, ale pewny na 100 % nie jest.
syncro
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
na bank szczotki, ktore sa wraz z regulatorem. ale mozna obejsc sie bez kosztow. wystarczy przeczyszcic szczotki i zobaczyc czy wogole stykają sie przechwytując prąd z rotora... ale jak to nie to, to wtedy mozna zakupic komplet... ale czasami sie zaoszczedzi te 50zl, bo cos kolo tego bedzie to kosztowac, prawda?
gdyby byl za duzy prad ladowania to by nie mrugaly (pulsowaly) swiatla (a konkretnie napiecie) na niskich obrotach. na wysokich jest to niezauwazalne, ale na niskich szczegolnie widac pulsowanie, czyli tylko jedna półkula jest, a drugiej nie ma (czyli jedna szczotka nie łączy).marcin503 pisze:moim zdaniem to regulator radze wymienic szybko bo ja ostatnio rozwaliłem akumulator ..... za duzy prad ładowania
proste i juz bardziej prostsze byc nie moze. moja rada jest taka jak wyzje napisalem, a jak zrobisz i czy bedziesz mial niepotrzebne dodatkowe koszty to juz twoja sprawa.
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 130 gości