[mkIIJak uruchomić tą zapadkę dopuszczającą ciepłe powietrze

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
szyki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: pyrlandia
Kontakt:

[mkIIJak uruchomić tą zapadkę dopuszczającą ciepłe powietrze

Post autor: szyki » ndz lis 20, 2005 23:00

witam,
zauważyłem, że nie otwiera mi się w ogóle ta klapka dopuszczająca ciepłe powietrze do filtra pow.
poprostu nie unosi się.

mam 1,3 na gaźniku.

podejrzewam, że w tym tkwi problem notorycznie niedogrzanego silnika i przez to wysokiego zużycia LPG (szczególnie dotkliwego o tej porze roku w mieście na krótkich odcinkach).

co można z tym zrobić?
może ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w tej materii...
z góry dzięki za pomoc.
pozdro
szymon



Awatar użytkownika
nawrotvw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: śr sty 19, 2005 23:39
Lokalizacja: Koluszki
Kontakt:

Post autor: nawrotvw » ndz lis 20, 2005 23:17

Pewnie uszkodził się siłownik od klapki, ja na twoim miejscu włożył bym kawałek tektury przed chłodnicę, żeby trzymal temperaturę.



Awatar użytkownika
szyki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: pyrlandia
Kontakt:

Post autor: szyki » ndz lis 20, 2005 23:34

dzięki za pomoc.

rzeczywiście, parę dni temu rozebrałem tą całą rurę doprowadzającą powietrze do filtra i silownik od klapki odpowiedzialnej za puszczanie ciepłego powietrza bardzo ciężko chodził...

pewnie tak zrobię, że np. klapkę zdemontuję na dobre, a przed chłodnicę wepchnę tekturę...

a czy jest jakiś sposób na rozruszanie tego siłownika???
tam nad nim jest zamknięta komora z której teoretycznie przy zimnym silniku powinno być wysysane powietrze przez tą rurkę idącą pod gaźnik...



Awatar użytkownika
nawrotvw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: śr sty 19, 2005 23:39
Lokalizacja: Koluszki
Kontakt:

Post autor: nawrotvw » ndz lis 20, 2005 23:40

może sprubuj go przepsikać WD-40, ale u mnie w dwóch silnikach niestety te klapki nie funkcjonowały ze starości.



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn lis 21, 2005 00:50

Ten siłownik przypadkiem niejest przyczepiony do termostatu powietrza lub do podciśnienia jakiegoś.Tak lekko to on napewno niechodzi bo jak jest zimno to termostat jest zamknięty i silnik ciagnie powietrze rurą z kolektora wydechowego a jak jest ciepły to zamyka ten dopływ jednocześnie otwierając dopływ zimnego powietrza z zewnątrz.mam rację??



Awatar użytkownika
szyki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: pyrlandia
Kontakt:

Post autor: szyki » pn lis 21, 2005 01:03

Tomasz Żaguń pisze:Ten siłownik przypadkiem niejest przyczepiony do termostatu powietrza lub do podciśnienia jakiegoś.Tak lekko to on napewno niechodzi bo jak jest zimno to termostat jest zamknięty i silnik ciagnie powietrze rurą z kolektora wydechowego a jak jest ciepły to zamyka ten dopływ jednocześnie otwierając dopływ zimnego powietrza z zewnątrz.mam rację??
ten siłownik jest w rurze doprowadzającej powietrze do filtra i w zależności od tego, jak rozgrzany jest silnik, to albo puszcza powietrze z jednego kanału, albo z drugiego. jeden z tych kanałów to zimne powietrze z zewnątrz, a drugi, to ogrzane znad kolektora.

on jest podłączony właśnie do jakiegoś podciśnienia i na logikę, jak się go zassie, to powinien się ruszyć... u mnie w ten sposób można się zassać na amen, a on i tak się nie rusza. on jest tak zapieczony, że naciskając jednym palcem trudno jest go ruszyć...



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn lis 21, 2005 01:31

Może to nie podciśnienie tylko dolot ciepłego lub zimnego powietrza???Tego tematu nota bene jeszcze nie ryłem ale może tak jest.Próbowałeś kiedyś ugiąć termostat od wody ??? ja mało sobie palców niepołamałem a on nic :satan:



Awatar użytkownika
szyki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: pyrlandia
Kontakt:

Post autor: szyki » pn lis 21, 2005 09:34

termostat działa jak cacy.
co prawda ugiąć jest go trudno :-)
ale jak wrzucisz go do garnka z gorącą wodą, to powinien się otworzyć. jeżeli działa oczywiście.
u mnie to będzie kwestia zapieczonego siłownika od klapki dopuszczającej ciepłe pow. znad kolektora i może też zbyt małego podciśnienia...

jakiś czas temu, jak było jeszcze ciepło i przy silniku pracującym na LPG wyciągnąłem tą rurkę z siłownika, to silnik jakby równiej pracował... tak na logikę, to powinno wtedy działać, jeżeli była różnica w obrotach.
a teraz ten siłownik tak ciężko chodzi, że aż trudno jest mi w to uwierzyć...
pozdro.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 85 gości