hamulce - problem czy nie?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

hamulce - problem czy nie?

Post autor: piotrek991 » sob lis 19, 2005 21:52

miałem taką przygodę... jezdziłem dosyć agresywnie dałem po hamulcach ze trzy razy dosyć ostro bez pisku opon ale hamowały dobrze, potem chwile po nacisnąłem na pedał hamulca - był normalny ale hamilce słabo hamowały trzeba było mocno gnieść zeby się auto zatrzymało - tak jak np po wymienie klocków pierwsza jazda...i śmierdziały też klocki tak jak zaraz po wymianie

w czym problem? wymieniłem klocki jakiś czas temu...około 500km temu

mogą być klocki kiepskiej jakości? klocki firmy "breck"



Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » sob lis 19, 2005 22:02

płyn wymieniałeś?


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob lis 19, 2005 22:06

może po prostu sie przegrzały. Jakbyś miał zagotowany stary plyn to by hamulec wpadał w podłogę.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: piotrek991 » sob lis 19, 2005 22:08

Corvax pisze:płyn wymieniałeś?
yyyy.......jeszcze nie....ale trzeba będzie... to może być skutkiem?



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » sob lis 19, 2005 23:06

Klocki dobrej a raczej bardzo dobrej jakośi nawet parę razy pod rząd będą hamowały te poprostu niedały rady i po którymś skapitulowały .Spooko poprostu jak by były oryginały to ................. może przy 10 by tak było.



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » sob lis 19, 2005 23:43

niektóre materiały na okładziny hamulcowe (te gorsze) maja to do siebie że wraz ze wzrostem temperatury tracą swoje wlaściwości, więc raczej to, bo jak się płyn zagotuje to raczej jest tragedia - 0 hamulca



Awatar użytkownika
Sei
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: czw sty 06, 2005 03:31
Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: Sei » ndz lis 20, 2005 01:31

Adamtd pisze: bo jak się płyn zagotuje to raczej jest tragedia - 0 hamulca
no co ty ? :goof:

dobrz ze jest zimno.. :grin: Co ile powinno sie wymieniac taki plyn? albo po czym rozpoznac ze cos z nim nie tak ?

pozdr



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz lis 20, 2005 11:32

Sei pisze:no co ty ? :goof:

dobrz ze jest zimno.. :grin: Co ile powinno sie wymieniac taki plyn? albo po czym rozpoznac ze cos z nim nie tak ?

pozdr
Pismo mówi że płyn trzeba wymieniać co 2 lata, a jak rozpoznać czy coś nie tak.... tylko podjechać do jakiegoś warsztatu i sprawdzić temp wrzenia, czy zawartośc wody w płynie, bo te dwie rzeczy zalezą od siebie



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz lis 20, 2005 23:22

Zagotować jest chyba ciężko no gdybyś jechał z alp na hamulcu to może by się zagotowały a napewno spaliły.Poprostu lepsze klocki jak lubisz poszaleć .



Awatar użytkownika
Sei
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 55
Rejestracja: czw sty 06, 2005 03:31
Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: Sei » ndz lis 20, 2005 23:34

na poczatku lispotada wymienialem klocki i tarcze takze git, zreszta jezdze tym autem od ponad roku i hamulce zawsze byly jak kotwica wiec mam nadzieje ze nie bedzie prroblemu.

pozdr



bogus_z
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: czw lis 10, 2005 23:21
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: bogus_z » ndz lis 20, 2005 23:45

moze przejezdzales przez wysoka wode.ja tak kiedys w miescie po ulewie po wyjezdzie z kaluzy gigant na hamulec a tu zdziwko :panna:



Awatar użytkownika
Siara
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 22:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Siara » pn lis 21, 2005 00:10

Przegrzałes klocki, miałem podobnie, gorzej hamuje i taki specyficzny zapach jest ja wysiadzeisz z auta.

A tak poza tym to powaga ze jak sie płyn zagotuje to mozna hamulec stracic? Kiedys milem zje..any termostat i gotowało mi sie co chwile i nic takiego nie zauwazyłem.



Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » pn lis 21, 2005 01:39

Siara pisze:A tak poza tym to powaga ze jak sie płyn zagotuje to mozna hamulec stracic? Kiedys milem zje..any termostat i gotowało mi sie co chwile i nic takiego nie zauwazyłem.

chodzilo o plyn hamulcowy, nie do chlodnic :panna: :P



Awatar użytkownika
Siara
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 22:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Siara » pn lis 21, 2005 01:45

upss.. :kac: o żesz qżwa, chyba sie niewczytałem dokładnie
dzieki :pub:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 43 gości