klepiące zawory, popychacze ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Całkiem inna sprawa ilu jest (nawet na tym forum) prawdziwych miłośników VW a ilu po prostu ma samochód tej marki. Ludzi naprawde dbających o stare auta to ze świeczką szukać. O zalewaniu silników mineralnym syfem w celach "leczniczych" to na tym forum było chyba ze sto wątków a zasada dbania o auto jest bardzo prosta. Stukają popychacze ? Wymień je. Popsuło się coś ? Usuń usterke a nie pudrój syfa. Ale to wymaga troche chęci, troche pasji i troche $$$wielblad2 pisze:bo dziadostwo leje bida a nie miłośnik ifanatyk golfa lub innego vw. .
=-Pinhead-=
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 903
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Dla kogoś kto dba o swoje cudo marki vw[ bez względu na model ] a zwłaszcza GOLFIKA to$$$ zawsze znajdzie i wyłoży na swojego pupila jeśli chce nim gdzieś dojechać i wrócić do domciu. Ja sie przekonałem na bazie mk3 że nie ma co sknyrzyć jeśli sie kocha to co się ma, przecież to druga po żonie nasza miłość więc poświęćmy jej troche naszego czasu i kasy .
pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.
potrzebuje małej pomocy. U mnie sprawa wygląda tak, że po odpaleniu zawory (?) poklepią max 2 sek a potem cisza. Dopiero po przejechaniu dłuższego odcinka do nagrzania się motoru i następnie do zgaszenia silnika. Odpalam np. po 5 minutach silnik a tu stuka kontrolka od oleju mryga. Uspokaja się dopiero jak ruszę i przekrocze ok 2tyś obrotów... Co to może byc?
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
lipass, jak to jest takie głuche uderzenie jakby w srodku to bedzie raczej panewka mnie czasem tez sie uda to uslyszec, musze pilnowac stanu oleju i nie przelaczac od razu na gaz, bo jak zimny czasem mi sie zdarzylo ze odpalam i od razu na 2 tys zeby go przełaczyc, a to wlasnie wtedy słyszalem,
teraz uwazam zeby sam sobie wskoczył na swoje , troszke popracowal i dopiero , chociaz niedawno słyszalem tez wlasnie na ciepłym, tylk tyle ze stalem dziodem w dół , wiec mu troszke odpłyneło i to dlatego , a swoja droga oleju mialem min, bo sie wylewa przez uszczelke pod miska uroki gleby mi zmaltretowały miske, wyciagnalem, podklepałem , załozylem nowa uszczelke, ale głupi bylem ze chociaz nie liznalem tego silikonem, wiem ze sie nie powinno, ale jak sie ma krzywa miske gdzie juz nie przylega jak powinno to pozniej sa plamki pod autem. Taki mały OT
teraz uwazam zeby sam sobie wskoczył na swoje , troszke popracowal i dopiero , chociaz niedawno słyszalem tez wlasnie na ciepłym, tylk tyle ze stalem dziodem w dół , wiec mu troszke odpłyneło i to dlatego , a swoja droga oleju mialem min, bo sie wylewa przez uszczelke pod miska uroki gleby mi zmaltretowały miske, wyciagnalem, podklepałem , załozylem nowa uszczelke, ale głupi bylem ze chociaz nie liznalem tego silikonem, wiem ze sie nie powinno, ale jak sie ma krzywa miske gdzie juz nie przylega jak powinno to pozniej sa plamki pod autem. Taki mały OT
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lis 12, 2007 13:16
- Lokalizacja: imielin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości