Jaki ściągacz do przegubów?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Jaki ściągacz do przegubów?
Witajcie Koledzy!
Jak wszyscy wiemy jeśli coś w technice ma się popsuć to się z pewnością popsuje;) I tak właśnie przymierzam się do wymiany końcówek drążków kierowniczych i chciałbym Was prosić o radę.
Mianowicie jaki ściągacz wybrać. Na rynku jest kilka ich typów i nie wiem jakie są ich wady i zalety. Może ktoś bawił się już takimi? Przedstawię Wam podstawowe rozwiązania:
A
B
C
D
Co mi polecicie? Nadmieniam, że do obrobienia jest Seat Altea, VW Polo 6N i Honda Civic - słowem pełen przekrój:) Czekam na wszelkie uwagi i sugestie.
Z góry dzięki i pozdraVWiam!
Jak wszyscy wiemy jeśli coś w technice ma się popsuć to się z pewnością popsuje;) I tak właśnie przymierzam się do wymiany końcówek drążków kierowniczych i chciałbym Was prosić o radę.
Mianowicie jaki ściągacz wybrać. Na rynku jest kilka ich typów i nie wiem jakie są ich wady i zalety. Może ktoś bawił się już takimi? Przedstawię Wam podstawowe rozwiązania:
A
B
C
D
Co mi polecicie? Nadmieniam, że do obrobienia jest Seat Altea, VW Polo 6N i Honda Civic - słowem pełen przekrój:) Czekam na wszelkie uwagi i sugestie.
Z góry dzięki i pozdraVWiam!
PozdraVWiam!
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
przy wszelkich narzedziach warsztatowych jest jedna zasada-im prostsze tym lepsze. nie jestem przeciwnikiem postepu itd ale ta regula sie sprawdza. przy rozwiazaniu c jedyne co moze ci sie rozp to gwint ale w to szczerze watpie...w rozwiazaniu c na plusy:Buli fan VW pisze:Faktycznie, te widełki to morderstwo dla osłon:P A dlaczego uważasz, że opcja C? Co myślicie o A i B?
-cena
-zywotnosc
-prostota obslugi
-nawet slepy znajdzie centrzycznosc sworznia zeby go wycisnac
One Man Crew
Osobiście używam wersji A I chyba jest najbardziej praktyczny
Wersja D w słusznym rozmiarze jest raczej używana w ciężarówkach a mniejsza wersja to raczej do końcówek dolnego wahacza by się nadawała.
Wersja C jest w zasadzie OK, ale jest niestety mało uniwersalna . Dawniej czegoś takiego używałem, ale trzeba było mieć ich kilka rozmiarów. Dzisiaj użycie czegoś takiego to ostateczność jak wszystko inne zawiedzie, oczywiście poza młotem .
Wersja B jest trochę duża i nie zawsze możne być na tyle miejsca aby ją użyć i do tego nie jest tak uniwersalna jak A, choć z pewnością ma swoje zalety.
Wersja A ma duży zakres ustawień i do tego ja czasem zmuszony jestem aby nakręcić tą dolną część odwrotnie przez co jeszcze bardziej zwiększają się możliwości tego ściągacza .
Ot i wszystko co mogę dodać
Wersja D w słusznym rozmiarze jest raczej używana w ciężarówkach a mniejsza wersja to raczej do końcówek dolnego wahacza by się nadawała.
Wersja C jest w zasadzie OK, ale jest niestety mało uniwersalna . Dawniej czegoś takiego używałem, ale trzeba było mieć ich kilka rozmiarów. Dzisiaj użycie czegoś takiego to ostateczność jak wszystko inne zawiedzie, oczywiście poza młotem .
Wersja B jest trochę duża i nie zawsze możne być na tyle miejsca aby ją użyć i do tego nie jest tak uniwersalna jak A, choć z pewnością ma swoje zalety.
Wersja A ma duży zakres ustawień i do tego ja czasem zmuszony jestem aby nakręcić tą dolną część odwrotnie przez co jeszcze bardziej zwiększają się możliwości tego ściągacza .
Ot i wszystko co mogę dodać
JaroW
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
No cóż zawsze wydawało mi się, że najpopularniejsze są ściągacze typu A. W instrukcji do Audi 80 i Polo 91 zaleca się z kolei ściągacz dwuramienny samozaciskowy. Ale to chyba ze względu na inną budowę kolumny zawieszenia. Dlatego tak ważna jest opinia kogoś kto już testował takie użyteczne wynalazki:)
PozdraVWiam!
ostatecznosc....czyli sam piszesz ze jest niezawodna co do rozmiarow...osobowke spokojnie zrobisz jednym rozmiaremJarowo pisze:Wersja C jest w zasadzie OK, ale jest niestety mało uniwersalna . Dawniej czegoś takiego używałem, ale trzeba było mieć ich kilka rozmiarów. Dzisiaj użycie czegoś takiego to ostateczność jak wszystko inne zawiedzie, oczywiście poza młotem .
One Man Crew
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
powiem tak...jesli wiem ze mam do wymiany koncowke odrazu podchodze z widelkami.... jesli robie cos normalnego to uzywam C...B zbyt duzo elementow ruchomych a wbrew pozorom na taki sciagacz dzialaja spore sily i wszelkie ruchome elementy typu zawiasy tulejki itd dostaja srogo po dupie...
One Man Crew
Buli fan VW, uważam że powinieneś brać pod uwagę A lub C
Jeśli chodzi o wytrzymałość to obie wersje dużo wytrzymują pod warunkiem, że nie są to produkty "no name" z Chin
[ Dodano: 17 Paź 2008 09:01 ]
I jeszcze jedno. Wiem że mamy XXI wiek i komputery w samochodach, ale jaki byś nie kupił ściągacz, lub ich zestaw to i tak czasem będzie trzeba walnąć młotem jak właściciela nie będzie w pobliżu, aby zdjąć końcówkę. Więc zacznij od A lub C tylko w jakimś rozsądnie uniwersalnym rozmiarze, tylko pamiętaj, że co tanie to drogie. Jak Ci się warsztat rozwinie to dokupisz to co zauważysz,że jest jeszcze potrzebne .
Generalnie wszystko zależy od wielkości końcówki oraz wielkości i kształtu wąsa zwrotnicy, którym ściągaczem podejść. Np. w Audi 80/90 wer.C w wykonaniu jaką posiadam nie za bardzo się da podejść, a co do wer.A, to czasem przeszkadza ten fragment, który zamalowałem na czerwono i wtedy jak pisałem często pomaga nakręcenie dolnej części odwrotnie. Mnie nie udało się obrobić wszystkiego jednym rozmiarem wersji C, a nawet dwoma, wiec zestaw trzeba było uzupełnić wersją Amarepako pisze:ostatecznosc....czyli sam piszesz ze jest niezawodna co do rozmiarow...osobowke spokojnie zrobisz jednym rozmiarem
Jeśli chodzi o wytrzymałość to obie wersje dużo wytrzymują pod warunkiem, że nie są to produkty "no name" z Chin
[ Dodano: 17 Paź 2008 09:01 ]
I jeszcze jedno. Wiem że mamy XXI wiek i komputery w samochodach, ale jaki byś nie kupił ściągacz, lub ich zestaw to i tak czasem będzie trzeba walnąć młotem jak właściciela nie będzie w pobliżu, aby zdjąć końcówkę. Więc zacznij od A lub C tylko w jakimś rozsądnie uniwersalnym rozmiarze, tylko pamiętaj, że co tanie to drogie. Jak Ci się warsztat rozwinie to dokupisz to co zauważysz,że jest jeszcze potrzebne .
JaroW
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Cieszę się, że rozgorzała dyskusja w wątku; zastanawiam się tylko czy jedynie Koledzy marepako, i Jarowo, korzystają ze ściągaczy:) Czyżby reszta Kolegów używała tylko młotka i łomu?
No dobrze Panowie wiem coraz więcej, już z większą świadomością wybiorę się do sklepu. Cenowo też mniej więcej wiem jak się przedstawiają.
Wczoraj wpadł właściciel Hondy Civic i mierzyliśmy średnicę czopa przegubu. Wyszło 14mm. Jak napisałem na samym początku w kolejce będą jeszcze Polo 6N i Seat Altea. I tu pytanie: Czy jest jakaś szczególna różnica w średnicy czopa w Japończyku w porównaniu do V.A.G?
PozdraVWiam!
[ Dodano: 23 Paź 2008 08:34 ]
No to mogę się już pochwalić doświadczeniem w kwestii demontażu końcówek.
Na betonową podłogę mojego garażu trafiła Honda Civic Coupe, rocznik 96. Ponieważ końcówki i tak były w stanie katastrofalnym kupiłem ściągacz typu C czyli widełki. Narzędzie firmy Yato numer YT-0615. Bez większego wysiłku kilkoma uderzeniami młotka w trzonek narzędzia udało się wyswobodzić czop z żelaznego uścisku ramiona zwrotnicy.
Zgodnie z tym co powiedział Kolega marepako, gumowy uszczelniacz dostał, smar wyciekał dwoma nacięciami podobnymi do ukąszenia żmiji.
Jeśli chodzi jednak o sytuacje w których końcówkę wyciskamy ze względu na demontaż innych części (na przykład zwrotnicy lub całej kolumny jak to jest na przykład w VW Polo czy w Audi 80) to narzędzie sie nie nadaje i należy szukać czegoś innego.
I tutaj skłaniał się będę do ściągaczy polecanych przez Kolegę Jarowo, .
Dziękuję Wam Koledzy za cenne rady i PozdraVWiam!
No dobrze Panowie wiem coraz więcej, już z większą świadomością wybiorę się do sklepu. Cenowo też mniej więcej wiem jak się przedstawiają.
Wczoraj wpadł właściciel Hondy Civic i mierzyliśmy średnicę czopa przegubu. Wyszło 14mm. Jak napisałem na samym początku w kolejce będą jeszcze Polo 6N i Seat Altea. I tu pytanie: Czy jest jakaś szczególna różnica w średnicy czopa w Japończyku w porównaniu do V.A.G?
PozdraVWiam!
[ Dodano: 23 Paź 2008 08:34 ]
No to mogę się już pochwalić doświadczeniem w kwestii demontażu końcówek.
Na betonową podłogę mojego garażu trafiła Honda Civic Coupe, rocznik 96. Ponieważ końcówki i tak były w stanie katastrofalnym kupiłem ściągacz typu C czyli widełki. Narzędzie firmy Yato numer YT-0615. Bez większego wysiłku kilkoma uderzeniami młotka w trzonek narzędzia udało się wyswobodzić czop z żelaznego uścisku ramiona zwrotnicy.
Zgodnie z tym co powiedział Kolega marepako, gumowy uszczelniacz dostał, smar wyciekał dwoma nacięciami podobnymi do ukąszenia żmiji.
Jeśli chodzi jednak o sytuacje w których końcówkę wyciskamy ze względu na demontaż innych części (na przykład zwrotnicy lub całej kolumny jak to jest na przykład w VW Polo czy w Audi 80) to narzędzie sie nie nadaje i należy szukać czegoś innego.
I tutaj skłaniał się będę do ściągaczy polecanych przez Kolegę Jarowo, .
Dziękuję Wam Koledzy za cenne rady i PozdraVWiam!
PozdraVWiam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 172 gości